Mój facet chce dziecka,ale boi się,że nie sprawdzi się w tej roli..

O kurcze 27 to juz nie małolat .Pogadaj szczerze ,niech sie określi ,najwyzszy czas ...

przecież właśnie na to czekał!

27 lat i ma się określać? serio? jest jeszcze młody, tyle przed nim a już ma się pakować w pieluchy? Dla mnie jego powody są bardzo "rzeczowe" , widać, że nie umie ci powiedzieć prawdy. Jak facet jest zdecydowany na dziecko to nie boi się odpowiedzialności a już tym bardziej śmiesznych"nie wezmę na ręce". Może nie jest jeszcze gotów poświęcić się dla drugiej osoby? Może tylko o tym myśli, że kiedyś w przyszłości?

To po co sam zaczynał temat o dziecku? bo to dla mnie nie zrozumiałe.. skoro teraz takie argumenty

Niech sie określi co do związku anie dziecka .

a co to znaczy "zaczynał temat o dziecku"???

Sam zaczął rozmowe ,że myśli o tym by zostać ojcem. Ogólnie zaczął temat o dziecku,że chciał by już się za to zabierać,bo czas leci,a on czuję,że jest gotów. Było wiele takich rozmów z pytaniem "jesteś pewien","na pewno",ale on mówił,że tak. Teraz też nie powiedział,że nie,ale te argumenty na to wskazują.

20.03.14 Już nie taki młody nie przesadzaj. Inaczej jak byś napisała to o autorce wątku,ale nie o partnerze. Przeważnie w takim wieku już się myśli o założeniu rodziny.