Jestem nauczycielką i koleżanka mi dogaduje, że jestem głupia i mało zarabiam

Przykro mi :( myślałam, że praca uszlachetnia a tu takie coś. No cóż, położę się spać, na 8 do szkoły i jeszcze trzeba włosy zrobić

miłą masz koleżankę :o

wiesz co czasami w nie ktorych przypadkach nie chodzi o to ze ta praca uszlachetnia bo zwyczajnie ludzie nie na odpowienim stanowisku znam dziolche ktora jest pedagogiem w szkole a sam k*****a w zyciu a ona uszlachetnia mlode dziewczyny mentalnie druga pracuje z trudna mlodzieza a sam dwojke dzieci zostawila w Polsce ....jak to k****a jest mozliwe ze takie osoby sprawuja piecze nad ludzmi ktorzy sa patologia bedac przy tym samym patologia totalna ? ! kwestia zarobkow? przewaznie takie zera zarabiaja a Ty bedziesz zawsze miala goffno bo ustysujesz na swoj los

Hehe nowa myśl kafe - takie zera zarabiają :D

no sory ale tak jest im wieksze zero tym lepiej zeru w zyciu

Poważnie? Znam kilka zer i nie mają kasy.

Nie wydaje mi sie, zebys byla nauczycielka. Nauczyciele z prawdziwego zdarzenia maja poczucie misji oraz poczucie godnosci osobistej, a co za tym idzie nie roztrzasaja takich glupich uwag, tylko z duma robia swoje. Poza tym szanuja siebie na tyle, ze nie utrzymuja takich znajomosci, nie maja kolezanek/kolegow, ktorzy ich obrazaja i to otwarcie. Moim zdaniem ten topik to prowo albo nie powinnas byc nauczycielka, skoro przejmujesz sie tekstami ludzi usilujacych dowartosciowac sie twoim kosztem.

Pięknie napisany komentarz. Niestety, nie każdy nauczyciel to nauczyciel z prawdziwego zdarzenia, bywają i tacy, przy których poczucie niskiej wartości autorki - o ile to prawdziwa nlka - to pikuś...

Zmienic towarzystwo. Jaki jest sens utrzymywac znajomosci towarzyskie z osoba, ktora toba gardzi i cie obraza?

ona ta koleżanka jest prostytutką. rzeczywiście tak dobrze zarabia? wiecej ode mnie?

Jesteś frajerką.

No i dobrze ci dogaduje, bo pewnie się mądrzysz a h**a to warte i mało zarabiasz a prostytutka / aktorka porno to bardziej typ biznesmenki.

Od ciebie? Nie jest to jakaś filozofia zarobić więcej niż 1300 (średnia pensja nauczycielska), nawet przy nie dawaniu d**y.