Nie mogę o niej zapomnieć ...

Chodzi o moją żonę , rozstaliśmy się dwa miesiące temu , jest prawdą , że niestety ją zdradziłem , jednorazowa głupia , niedojrzała przygoda . Żona ,gdy dowiedziała się o mojej niewierności wyrzuciła mnie z domu , mamy nastoletnią córkę , często je odwiedzam , próbuję odzyskać żonę i córkę. Bardzo je kocham są dla mnie najważniejsze na świecie . Moja żona jest cudowną kobietą z charakteru z wyglądu , urody , jesteśmy małżeństwem niecałe dwadzieścia lat . Ostatnio ,gdy byłem u córki , widziałem jak żona przeglądała w tablecie zdjęcia , przy moim zatrzymała się na dłużej , myślicie , że mam jeszcze jakieś szanse by ją odzyskać , strasznie tego żałuję , bardzo tęsknie , nie śpie całymi nocami , pragnę jej , chciałbym być przy nich , dawać im poczucie bezpieczeństwa , co zrobić by odzyskać żonę..?

zdradziles i nie wspolczujemy ci

Za takie "rady " bardzo dziękuję .

Nawet jak ją odzyskasz, to i tak ona nie pokocha Cię tak jak dawniej. Jeżeli da szanse to w jej głowie , zawsze będą rodzić się pytania , gdy spóźnisz się do domu choćby o 15minut, gdy spojrzysz, wspomnisz o innej. Będzie do końca życia robić Ci chore akcje i wpominać. Jedyne co możesz zrobić, to porozmawiać. Ja bym kupiła pierścionek zaręczynowy, kwiaty i oświadczyła się jeszcze raz, z nienacka , z zaskoczenia. Jak odmówi, znaczy że nie masz szans i muisz odpuścić.

podszyw !

nigdy jej nie odzyskasz przynajmniej mentalnie i uczuciowo jezeli nawet uda ci sie ze wroci fizycznie do ciebie to nigdy nie bedzie juz tak samo. mowie to dlatego ze u mnie byla podobna sytuacja malzenstwo niecale 20 lat dzieci zdrada meza i pzowlilam mu zostac ale on zmienil moj spsob psotrzegania jego osoby naszegoi zwiazku nic juz nie jest takie jak bylo i nigdy nie bedzie. pokazal mi ze jezeli on moze to czemu nie ja?chociaz tego nie zrobilam. jestesmy razem bo wybralam mniejsze zlo dobro dzieci mozna by rzecz ale to nie jest takie proste,j teraz wszystko jest juz inne i naprawde to nie moja wina czasami zastanawiam sie zeby dac sobie spokoj ale daje nam jeszce troche czasu czas pokaze jestemy juz razem 8 lat po tamtych wydarzenich jeden syn dorosły . i w tej chwili jestem juz inna kobieta zupelnie inna pojecia nie masz jak takie coc potrafi zmienic czlowieka. musisz wiedzec ze jezeli nawet zostaniesz z nia ona da ci szanse to Ty juz nigdy spokoju nie zaznasz niestety,tak to działa....

20.03.14 stęskniony Ale ja kocham to forum ;] Taki podły nastrój dziś miałam. Poprawiłeś mi humor - dziekuje :* :]:D

nie będziemy dawać ci rad, nie zasłużyłeś na to, za to twojej żonie życzę jak najlepiej, by spotkała miłość życia :) faceta,który ją pokocha i nigdy nie zdradzi :)

ale ja nie jestem toba moja droga kazdy jest inny to ze ty sie smiejesz to ok ale miej na uwadze ze kazdy inaczej to przezywa i znosi ,dobrze wiesz ze nie jest to takie proste ja tez nie patrze juz przez pryzmat tamtych zdarzen bo nie bylabym 8 lat z nim nie drecze sie niepotrzebnie , ale wyraznie mowie ze to calkowicie zmienilo moje spojrzenie na niego i moj sposob postrzegania nas...to duza roznica. Ty akurat masz taka sytaucje ja inna ,facet moze probowac ale to moze pojsc w roznych kierunkach o tym mylse

ja ci dam rade zalosna kreaturo co zrobic masz wykaz skruche i jak chcesz bydz z zona skomlaj o przebaczeni a jak da ci szanse na rehabilitacje ilaskawie pozwoli zostac to w najmniej oczekiwanym momecnie z********i ci takiego kopa w d**e ze otworzysz pysk ze zdziwienia ze ona tez moze i umie zrobic dikladnie to samo . Trzeba bylo kretynie szanowac co masz a nie z********ac z k*****m po innych c****h a teraz idz tam gdzie cie nie ma. twoja zona moze ci w kazdej chwili odplacic pieknem za nadobne,bo sam pokazales jej taka droge zalosny k*****e i moze to zrobic tak ze ty nigdy o ty m sie nie dowiesz lub dowiesz w zaleznosci od tego jaka decyzje podejmie. widzisz kretynie?? na wlasne zyczenie masz teraz taki dylemat nigdy juz nie bedziesz jej pewien tego co moze zrobic i dobrze ci tak.

Jakbyś kochał to byś się z inną nie seksił więc nie pitol teraz o miłości bo szkoda słów.

wiecie co, mam was głębooo w dooopie!!! sam sobie lepiej dogadzam niż ona, marna lampucera jak i wy pedał!!!

Myślę, że jeśli będziesz wytrwale się starał i pokazywał jak bardzo Ci zależy na rodzinie i na samej żonie to Cię przyjmie z powrotem. Prawdopodobnie będzie chciała Cię w jakiś sposób ukarać, będzie potrzebowała czasu, żeby odbudować zdeptane zaufanie. Może stać się podejrzliwa a Ty bedziesz musiał to wszystko znosić. Dobrze, że zdałeś sobie sprawę co jest najważniejsze w Twoim życiu i chcesz o to walczyć. Szkoda, że musiałeś zdradzić, żeby to do ciebie dotarło.

tez bylem wielce kochany przez dwa lata. Gadanina o milosci, slubie, planowanie wspolnego przyszlego domu i tego typu inne smieci a pozniej pojawil sie majatek, i pewnego pieknego dnia wyjechala do irlandii bo taki miala kaprys, zechciala mnie o tym powiadomic sms i tyle. Zamówiłem wtedy urok miłosny na http://urokmilosny24.pl , I udało się. Wróciła po niecałych 2 tygodniach przepraszajac. Jestesmy znowu razem, ona strasznie się stara, chociaz ja wciąż mam w pamieci co zrobila.