Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Homoseksualizm wrodzony czy nabyty jakie jest wasze zdanie

Polecane posty

Gość gość

Już dawno potwierdzone zostało że homoseksualiści rodzą się z taką orientacją i kształtuje się to jeszcze podczas ciąży. Nie zamierzam się z tym sprzeczać. Jestem chrześcijanką , ale jestem tez osobą tolerancyjną i otwartą na innych ludzi , nie potępiam ich nie obrażam i w żaden sposób mi nie przeszkadzają , chyba że widzę jak para gejów czy lesbijek ostentacyjnie całuje się maca itd. przy innych ( wśród heteroseksualistów tez nie lubię oglądać gry wstępnej w autobusach , na przystankach , na ulicy itd. ), a niestety sa osoby które robią homoseksualistą "złą reklamę" , przedstawiają siebie w wizerunku pajacy , są tacy przerysowani , tymczasem homoseksualiści to ludzie tacy jak wszyscy , nie różnią się niczym. Dziś na religii ksiądz próbował przekonać nas że homoseksualizm jest wrodzony , najczęściej wynika to ze złego dzieciństwa , złych wzorców itd. , dodatkowo da się to leczyć , istnieją terapię , każdy homoseksualista powinien się powstrzymywać od kontaktów z osobą tej samej płci. Zdanie księdza mnie oczywiście nie zdziwiło , bardziej reakcja klasy , bo większość zgodziła się z tym że homoseksualizm jest nabyty :) nie udało mi się nikogo przekonać że istnieją badania itd. ( 3 klasa liceum , dlatego takie myślenie mnie trochę zszokowało ). Jestem wierząca , ale z jednej strony homoseksualizm jest wrodzony jak zostało potwierdzone przez wiele badań , zależy to od tego w jakim czasie testosteron dostanie się do płodu czy coś takiego przepraszam jak coś pomyliłam ;) z drugiej strony wierząc w Boga nie można żyć z człowiekiem tej samej płci Nie jestem w tym temacie wyuczona , nie wiem wszystkiego , ale jak to możliwe ze z jednej strony ludzie mogą rodzić się z inna orientacją a z drugiej zabrania im się żyć takimi jakimi są ? to trochę tak jakby kobiecie kazano całe życie udawać mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od urodzenia czułam pociąg do kobiet i jest tak do dziś. Nie wybrałam tego tak po prostu jest. Próbowałam myśleć jak to by było z facetem ale od razu mnie odrzuca od tej myśli.... Przy kobiecie czuję się spełniona , czuje się zrozumiana... Czuję że to jest to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrodzony, gdyby był nabyty można byłoby się go "pozbyć" i wiele osób homoseksualnych próbowało - jakoś nikomu się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że 70% to nabyty. Zobaczcie ilu np osadzonych jest homo w pierdlu a hetero na wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barranek
tak jest dokładnie - około w 70 % przypadkach nabyty nawet u badanych bliżniaków okazało się , że pomimo prawie tych samych genów , jeden był , a drugi się tym zupełnie brzydził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy są biseksualni, tylko w różnych proporcjach mają ustawiony pociąg do danej płci. Często też ukrywają swoje skłonności przez presję społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja sie mieszcze w 30%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę, że ludzie nie są w 100% homo lub heteroseksualny, to skala, większość ludzi heteroseksualnych skusi się na osobę tej samej płci jak długo nie będzie uprawiać seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym się nie skusiła na faceta przez brak seksu... To już jakaś chora desperacja musi być.... zezwierzęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo mówili więźniowie którzy uważali się za heteroseksualnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że wrodzone mogą być skłonności, ale reszta, czyli pełny homoseksualizm kształtuje się wraz z rozwojem dziecka, nastolatka, młodej osoby, zależy od kontaktów z ludźmi, kultury itp. ja tak pojmuje w każdym razie mój aseksualizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie jestem ani więźniem ani hetero... jestem lesbijką a jeśli już naprawdę nie mam kobiety od dłuższego czasu to zrobię to sama... Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora... Chyba samo mówi za siebie więzień... zazwyczaj ludzie mający problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby nie było, to moje zdanie, tak czuję moją "orientację", pewnie naukowcy mają swoje zdanie, choć szczerze wątpię w obiektywność źródeł w dobie propagand wszelkiego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby tak było nie byłoby homoseksualistów w czasach kiedy to było potępiane i nielegalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz się Morland i Ci którzy myślą podobnie. po 1). homoseksualizm jest nabyty nie wrodzony; po 2). można leczyć i są przypadki wyleczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nazwałabym tego chorobą, jeśli ktoś siebie takiego akceptuje, nie przeszkadza mu to w niczym, to głupotą plebsu jest potrzeba "leczenia";) tak samo chcą leczyć asów, bo asy często nie mają potrzeby związku, a to społeczny "grzech";) niestety, społeczeństwo jest okrutne dla jednostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczy to się takich jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie zostało udowodnione, że homoseksualizm jest w 100% wrodzony a jedynie to, że czynniki biologiczne faktycznie mają w tym wypadku duży wpływ ale nikt nie powiedział, że tylko wszyscy rodzimy się z pewnymi predyspozycjami ale zaburzenia osobowości, dewiacje, choroby psychiczne itd. jednak są w większej mierze nabyte nie rozumiem tylko dlaczego w przypadku homoseksualizmu te wszystkie środowiska lgtb tak ochoczo wykluczają wpływ jakichkolwiek czynników psycho-społecznych na orientację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba to moje forum SEA nie jest lgbt, bo nie hejtuje wpływy czynników zewnętrznych na kształtowanie się asa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolennicy ideologii gender twierdzą, że orientacja jest czymś w 100% nabytym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba przeciwnicy przedmówco :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside a ja na przykład nie rozumiem takiego wielce obruszenia jak tylko ktoś coś usłyszy o terapii mającej na celu wyleczenie z homoseksualizmu czy ktoś kogokolwiek zmusza do takiego leczenia? nie, więc jaki problem? to tak jak z każdym innym psychologiem czy psychoterapeutą - dobrowolnie przecież idziesz do takowego jak chcesz i czujesz taką potrzebę jakiś czas temu przyjechał do polszy pewien znany terapeuta twierdzący, że orientację homo można zmienić i praktykujący taką terapię, to spotkał się z tak "miłym" przyjęciem w pl, że szkoda gadać... i właśnie po tym pięknie widać jak to te najgłośniej krzyczące o tolerancji, homo lewackie środowiska są "tolerancyjne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dawno potwierdzone zostało że homoseksualiści rodzą się z taką orientacją i kształtuje się to jeszcze podczas ciąży. to dlaczego sa swiadectwa uzdrowionych yhttps://www.youtube.com/watch?v=J0TvGhEzfbs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahttp://natemat.pl/19327,amerykanin-przekonuje-ze-da-sie-uwolnic-od-homoseksualizmu-seksuolodzy-uwazaja-ze-to-niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiesz? to ja Ci wyjaśnię nazywanie chorobą czegoś, co nikomu nie przeszkadza to śmieszne chamstwo i ignorancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeziembienie grypa terz nikomu nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz, w roku 2004, mówimy, że wszędzie widzimy homoseksualizm. A ja od ponad 30 lat obserwuję, jak krok po kroku, punkt po punkcie realizuje się pewien program. Podam przykład. Jeśli wrzucisz żabę do garnka z wodą i nastawisz gaz na cały regulator, woda się zagotuje i żaba zdechnie. Ale jeśli wrzucisz żabę do garnka i będziesz delikatnie podkręcał płomień przez dłuższy czas, żaba nie zorientuje się, że woda się podgrzewa. Dopiero po bardzo długim czasie "powie": "O, woda się gotuje". Tak samo jest z promocją homoseksualizmu. Od 30 lat trwa wielka wojna przygotowana bardzo drobiazgowo, krok po kroku. Promocja homoseksualizmu ma bardzo głębokie korzenie, wielką siłę oddziaływania, włożono w nią bardzo dużo pieniędzy. Wchodzi do systemu edukacji, do towarzystw naukowych i polityki. Homoseksualiści są bardzo mocno eksponowani w mediach, sztuce i rozrywce. Widzimy też, że promotorzy tych ruchów wchodzą do każdej religii. Każda religia jest od środka dzielona na tych, którzy akceptują homoseksualizm, i tych, którzy go odrzucają. Dlatego można powiedzieć, że teraz woda się gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się składa, że wiem, czym jest choroba fizyczna. i psychiczna. u mnie i wśród najbliższych. i nie rozumiem , jak można porównywać to cierpienie do wyboru (świadomego czy podświadomego, lub nawet nie wyboru, ale naturalnej preferencji). zdrowa osoba rozumie swoją orientację jako coś naturalnego nieważne jaką płeć woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja o wykreśleniu homoseksualizmu ze spisu zaburzeń psychicznych najpierw Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, a potem Światowej Organizacji Zdrowia nie była oparta na przesłankach naukowych. Proszę opowiedzieć, w jaki zatem sposób się to dokonało? Decyzja o wykreśleniu homoseksualizmu z listy chorób została podjęta na dorocznym Kongresie Psychiatrów Amerykańskich. Przez trzy lata, od 1970 do 1972 roku, kiedy podejmowano problem homoseksualizmu, aktywiści homoseksualni wpadali na te spotkania i rozbijali je. Krzyczeli: "Przestańcie nas zabijać, wy nas nienawidzicie". To po prostu niewiarygodne, że takie rzeczy działy się na dorocznym zjeździe psychiatrów. Naukowcy byli porażeni i obezwładnieni. Równolegle homoseksualiści prowadzili także kampanię skierowaną do wszystkich psychiatrów. Wydali na to miliony dolarów. I popatrzmy, co się dokonało. Wykreślenie homoseksualizmu z listy chorób dokonało się nie w oparciu o badania naukowe, tylko pod wpływem długotrwałej kampanii. Naukowcy powiedzieli: "Homoseksualiści to biedni ludzie, cierpiący, a my doprowadzamy ich do szaleństwa. Nie opierajmy się teraz na badaniach, tylko zagłosujmy, czy chcemy, aby homoseksualizm był na liście chorób, czy nie". I odbyło się głosowanie. Jak w nauce może się odbyć głosowanie? Przecież to absurd! Kiedy w grudniu 1973 roku na Kongresie podpisano, że w wyniku głosowania skreślamy homoseksualizm z listy chorób, na drugi dzień w każdej gazecie ogromne tytuły krzyczały: "Naukowcy powiedzieli, że homoseksualizm jest czymś normalnym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i teraz z tej listy została skreslona pedofilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×