Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet nie pozwala mi sie spotykać ze znajomymi

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie ... mam przyjaciela od prawie 7 lat, to jest jedyna osoba z którą moge porozmawiać, zawsze mnie wspierał jak było coś nie tak. faceta mam od 8 miesięcy, od czasu do czasu spotykam się z moim przyjacielem czasem potrzebuje porozmawiać czy coś jakieś piwko lecz nie mogę iść bo moj facet sie denerwuje. niedługo wyjeżdzam do faceta i już w ogóle nie będe miała znajomych. postawił mi ultimatum on albo znajomi których juz prawie nie mam bo dla świętego spokoju zrezygnowałam... nie wiem co mam zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietaj dziewczyno jest równouprawnienie, jak On sie spotyka z kolegami to TY też możesz sie spotykać z innymi... Chyba że jesteś stereotypową dzieczyna i podporządkowujesz sie facetowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mówi ze zrezygnował ze znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowi rownież ze jak jest chłopak to nie ma kolegów... mam 20 lat dopiero,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwię się mu, który normalny facet robi za przyjaciela, w chwili kryzysu z facetem ten przyjaciel przeleciał by cie aby cie pocieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jesteś w kropce. Moze facet sie boi o ciebie ze cie straci a ten twój "przyjaciel" cie zdobedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ukrywajmy tego przeleci cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty chciałabyś żeby miał przyjaciółkę? A POZA TYM NIE ZABRONIL JEJ KOLEŻANEK, tylko tego judasza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl tylko o tym co bedzie pozniej. Mi by akurat taki uklad nie pasowal, bo jestem i bylam zawsze bardzo niezalezna. Nie wyobrazam sobie, zeby facet mi mowic co mam robic i z kim sie spotykac. Partnerstwo powinno opierac sie na zaufaniu a nie na bezpodstawnej zazdrosci. Jezeli teraz juz taki jest to na pewno nie zmieni sie za rok czy 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz mu tłumaczyłam ze między mną a nim nic nie ma i nie bedzie, a kocham swojego chłopaka, postawił mnie w głupiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów za tego judasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma takiej opcji nawet to jest przyjazn jakiej jeszcze nie miałam, nie chce wybierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak niedługo bedziemy mieszkac razem więc już nie bede widywała sie z nikim znajomym bo daleko wyjeżdzam, a on ma tam znajomych... i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajomych czyli przyjaciółkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mu ufam i mógłby mieć przyjaciółke w sumie kiedyś coś wspominał o jakiejś na początku związku ze moje foty jej pokazywał itp,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mógłby ALE NIE MA twój brak zazdrości to przypuszczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bardziej ze ten mój przyjaciel nic nie ma do mojego faceta a jeszcze sie cieszy ze mi sie układa, zyczy mi szczęścia nosz kurww, mowi ze fajny chłopak i w ogóle złego słowa,jak kaze pozdrowić mojego faceta to az sie boje cokolwiek powiedziec mu, oni tam sie znają ze szkoły czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie pozwolila na osobne umawianie sie mego faceta z jakas inna baba, albo umie sie skupic na jednej wlasciwej albo wypad. To samo sie tyczy drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli że mam zrezygnować z przyjaciela?? siedziec sama w domu bo jego nie ma widuje sie z nim na skype jak narazie przyjezdza od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź sobie koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rezyknuj z przyjaciol bo w przyszlosci mozesz zostac sama .a on jest niedojrzaly jak ci daje takie ultimatum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie z przyjaciół a JUDASZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam nikogo innego, on jest jak mój brat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO się k***a z nim spotykaj,co nas to p**do obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×