Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona_onaa

chyba mam depresję przedporodową

Polecane posty

Gość przerażona_onaa

cześć Dziewczyny... zacznę od tego, że mam już 1 synka, ma 4 lata, ciąża była bardzo wyczekiwana, cieszyłam się nią, przebiegała super, dlatego nie bałam się porodu bo byłam pewna, że też będzie lekki i przyjemny jak moja ciążą. I to był szok gdyż poród trwał ponad 24 h, wycierpiałam się strasznie, potem jeszcze moje nacięte krocze bardzo źle się goiło, krwawiłam i bolało mnie przez prawie 3 miesiące.... także sam poród i pierwsze miesiące po to był koszmar.... Teraz jestem w końcówce drugiej ciąży i im bliżej do rozwiązania tym jestem coraz bardziej nerwowa, zdołowana, przerażona. Panicznie boję się porodu i tego co będzie potem, aż czasem chce mi się płakać ze strachu.... Wszystko staje mi się obojętne, nawet jeść mi się nie chce, a przecież to 8 mc powinnam jeść... czasami mam takie myśli, że jest mi obojętne co będzie z tym drugim dzieckiem ja po prostu chciałabym się zapaść pod ziemię... potem znów mam wyrzuty sumienia jak mogę tak myśleć o jeszcze nawet nienarodzonym dziecku.... Boję się porodu i tego co będzie po porodzie, absolutnie nie miałam takich myśli w pierwszej ciąży..... Nie wiem jak mogę sobie pomóc :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale Cie rozumiem.. A nie myslalas o cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugi porod jest podobno lzejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama rodzila 3 x i kazdy kolejny gorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybierz cc nikt CI nie każde rodzić naturalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na cc i tyle w tym temacie, bo co? dziewczyny z cafe mają za ciebie urodzić czy jak , bo nie bardzo rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadaj z mężem. Mi zawsze lżej jak mówię o swoim problemie bliskim. I nie martw się na razie- taak, wiem, łatwo napisać...ale naprawdę staraj się o tym nie myśleć. A jeśli naprawdę bardzo się boisz to weź znieczulenie lub pomyśl nad cc. Chociaż istnieje taki pogląd, że jak rodzi się po raz kolejny to jest łatwiej. I jak na razie potwierdziły to 4 osoby z mojego otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
oj, to raczej taka "fobia porodowa"... tak właściwie, to nie wiem, czy nie ma nawet takiej jednostki chorobowej i czy przypadkiem nie jest to wskazaniem do CC? po prostu cholernie się boisz porodu, i tyle... a, że Twój pierwszy był taki trudny, to nie ma co Ci się dziwić... tzn. absolutnie nie chcę Ci powiedzieć, że drugi też taki będzie - ale, rozumiem, że się straszliwie boisz i czekasz na ten poród jak na egzekucję :( możesz sobie pomóc na kilka sposobów wg mnie; poszukać pomocy psychologicznej, psychoterapeutycznej, żeby ktoś Ci pomógł z tym lękiem sobie poradzić (niezależnie od tego, czy postanowisz urodzić przez cc), trochę Ci w tym wszystkim ulżyć; tylko dobrze, żeby to był ktoś, kto obczaja dobrze te tematy okołoporodowe; może spotkaj się z jakąś fajną położną? z naciskiem na: FAJNĄ; albo poszukaj takiej "douli" - doula to jest taki nowy zawód taka "doradczyni, opiekunka porodowa"; może by Cię wsparła.../ trzymaj się, kochana... mężowi się powypłakuj, może - mamie? siostrze? jakiejś mądrej, dobrej kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może masz problemy z tarczycą i stąd te depresyjne nastroje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna miala ciezki porod a nie tarczyca..ciezko zrozumiec?? Tez mialam.b.ciezki porod, tez balabym sie drugiego dlatego zdecyduje sie na cc.. Znam osoby ktore kolejne porody zle zniosly, nie ma gwarancji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona_onaa
Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi.... przed pierwszym porodem bardzo chciałam rodzić naturalnie, nie chciałam cesarki i udało się ale jakim kosztem.... teraz też bym wolała ale strach i trauma są większe..... ale jak się załatwia cesarkę, to trzeba rozmawiać z lekarzem prowadzącym ? Czy już w szpitalu ? Pewnie jest to też płatne ? Dziękuję też za poradę z tą panią doulą, zaraz poczytam sobie o tym w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam pierwszy poród sn koszmar potem zapłaciłam za cc i super nie bój się cesarki bo to pikuś szybciej dojdziesz do siebie niż po naturalnym powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doula to wydatek kupy kasy około 1000 zł a ona tak naprawdę niewiele pomoże Kochana, ja polecam jakiś żel położniczy ułatwiający poród np Dianatal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno.... kobiety mają przesrane, one tylko muszą się poświęcać i cierpieć, nic na to nie poradzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosowalam zele, kegle cuda wianki a i tak ciezki kleszczowy porod, konieczne naciecie i popekalam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w jaki sposób zalatwia się cesarkę na tzw "życzenie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w profamili w Rzeszowie idzieszdo lekarza na 1 wizytę i mówisz że chcesz cc następnie płacisz w kasie i ci robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000zł to dużo za brak bólu? Chyba zartujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak słucham, że cc to kupa kasy... to za co chcecie utrzymać dziecko? dać im wykształcenie, start na życie jak takie pieniądze to dla Was kupa kasy??? Czy liczycie, że jakoś to będzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000 zł ale w normalnym państwowym szpitalu ? To jest legalne czy to jest "pod stół" czyli pisząc wprost łapówka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×