dość ciąży

rozstępy, żylaki dupne, samopoczucie jak u chorego, duszność, Rozrastający się brzuch od środka, uciska na wszystko z czym sąsiaduje: płuca, żołądek, miednicę, naczynia krwionośne, dlatego obrzęki, dlatego wychodzą hemoroidy z tyłka, dlatego zgaga i mdłości, dlatego nie możesz oddychać swobodnie. Dawno temu była taka tortura powolne umieranie - wpychanie na pal. Hormony które ryją mózg i całą resztę. Leżysz jak odrażający inkubator. Masz ochotę na sex, ale nikt nie ma ochoty na Ciebie. I to wyjątkowe traktowanie w czasie ciąży, nie tylko że postoisz sobie w kolejkach (zwyczaj przepuszczanie kobiet w ciąży nie istnieje, bo przecież kolejek już nie ma) to jeszcze czasem się ktoś wpieprzy przed Ciebie, bo taki sprytny i obrotny.

Strasznie biedna jesteś. Normalnie wszystkie nieszczęścia na ciebie spadły. Pewnie myślałaś jak to idealnie będzie w ciąży. A tu ... Całe szczęście, że tak nie dzieje się u każdej kobiety. :)

mnie tylko zaparcia denerwują, resztę da się znieść :P

u mnie nic z tych rzeczy. czasem walnę sobie pawika i po sprawie. współczuję :P

hehe a potem masakryczny porodzik jak u mnie i teraz leży koło mnie i się śmiejemy razem z tego co było a kocham go jak tylko można za te moje cierpienia i ...WARTO BYŁO

ja tez tak myslalam ale przezylam mimo ze momentami mialam dosc i chcialam juz zeby bylo po wszystkim ale teraz mam dwu tygodniowego bobasa i teraz sie smieje z moich glupich mysli i ciesze sie ze wytrwalam do konca i mam teraz nagrode i pocieche i bezgraniczna milosc malej istotki takze trzymaj sie a bedziesz sie jeszcze cieszyc

zazdroszczę... ja w ciąży nie miałam żadnych typowych objawów jak ty ale za to miałam permanentnie jakieś uczulenia, egzemy wyskakiwały mi na całym ciele łącznie z powiekami, wszystko mnie swędziało, a katar miałam od kwietnia do października (codziennie zużywałam ok 200 chusteczek)

tak, tak dzidziuś wszystko wynagrodzi. A wiesz dlaczego? - oksytocyna, kolejny hormon który ryje mózg.

A miłość to jaki hormon bezgraniczna hmmmm nie lubię takich biednych mennnnnczennnnic tylko och ach też bym chciała mieć takie problemy

a co piniędzy nie masz czy Cie zdradza?

skarbie to co najważniejsze mam i Tobie też tego życzę :)

ale nie masz "takich problemów " jak ja , a piszesz że byś chciała.

no poużalaj sie,poużalaj ,a niedawno penwi należałąś do "staraczek" i obserwowałas śluzik hi hi niektóre kobiety są tak żałosne,że sie nawet komentowac więcej nie chce

głupia jesteś. Ja rzygałam całą ciążę kilkanaście razy dziennie, nieraz nie miałam siły wracać z ubikacji do pokoju, mdłości 20 godzin na dobę.a na sex ochote miałam i mąż na mnie tez miał. ale tak jak Ty się nad sobą nie użalałam.

rozumiem autorkę, czekam aż to się skończy.. za pół roku.....

autorko pewnie jestes juz blizej konca a to najgorszy czas, dasz rade, potem to juz bedzzie lepiej.powodzenia.

gosciu jeszce pol roku? ojj pewnie mdlosci ci dokuczaja i zly humor.

oj tak, mdłości, osłabienie, wszystko mi śmierdzi