Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam depresje poporodowa nic mnie nie cieszy chciałabym zasnac i sie nie obudzic

Polecane posty

Gość gość

Nie wiedziałam, ze to takie trudne, przerasta mnie to wszystko! Oczy mam jak na zapałkach śpię ledwo kilka godzin! Kiedy to minie , rodziłam już ponad 5 miesięcy temu, to jest jakiś horror :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mam podobnie tylko, że ja ciągnę już ósmy miesiąc, wytrwałości życzę, zwłaszcza, gdy karmi pani piersią, pozdrawiam S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to id do psychologa a nie marudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzę do psychologa, g***o to daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo przez........ 2 lata! Teraz córka ma 4 i nie wyobrażam sobie życia bez niej, więc cieszę się że wytrwałam te pierwsze 2 lata, ale przez to nie bede miała drugiego dziecka - i żal mi córki ze bedzie sama, no ale nie potrafie zdobyć się na takie poświęcenie drugi raz. Takze wszystko z czasem przyjdzie. Ja tez chodziłam do psychologa, ale najwazniejsze to wsparcie ojca dziecka i rodziny, najbliższej kolezanki czy Tesciów. Gdyby nie moi najbliżsi to podejrzewam ze nawet moje małżeństwo by nie przetrwało. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mialam wtedy kryzys, minie juz niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi przeszło po 3 miesiącach....ale masakra była !!!!! dzisiaj jak to wspominam to się zastanawiam co mi wtedy odbijało@!!!!!!!!!! Aż mojego męża szanuj***ardziej:)No bywa...zdarza się...trzeba przeczekać choć wiem że jest źle...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz ,sie z tego co masz a nie narzekasz, moje dziecko zmarlo przy porodzie, to dopiero depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×