pokazuję mojemu facetowi że chcę się z nim kochać

a on coraz częściej zmęczony i jeszcze mówi że zrobiłam z tego obowiązek. A tylko sugeruje że mam ochotę. Teraz kochamy się raz na tydzień było codziennie i sex nie jest już taki jak był. Czy powinnam odpuścić i nie pokazywać mu że mnie pociąga i go pragnę?

Jak ja bym tak chciała ale nie temu chce się codziennie ..,. Juz go nie kręci sz

robię wszystko żeby kręcić go na nowo bo rozumiem że po jakimś czasie emocje opadają i jest inaczej. Moim zdaniem nie powinno się jednak poddawać i przestać starać

Pokazujesz ze chcesz ale nic sama nie zrobisz tylko wymagasz by facet wszystko robil

jeśli ja chcę mu zrobić loda a on mnie powstrzymuje to każdemu by się odechciało. Dotykam go, pieszczę, całuje, ubieram się sexi ale on nic ma ochotę tylko czasem ( ok zmęczony) i tylko w jednej pozycji

co mogę zrobić żeby było lepie. Obawiam się że jak odpuszczę to on stwierdzi że po prostu nie chcę i nie będzie szukał tego ze mną

Z inna to robi..facet zawsze chce.

sprawdzałam i nie ma innej po prostu nie ma chęci

Pokazujesz mu pewnie uśmiechając się tylko wykaz trochę inicjatywy

napisałam że ja inicjatywę wykazuję. Chcę mu zrobić loda on nie chce żebym mu to robiła. Całuje go, pieszczę, dotykam on mówi że zmęczony i że nie dzisiaj i że robię z tego obowiązek jemu się odechciewa

a może robię coś nie tak i powinnam zacząć to olewać i jeszcze jak już mu się ochota znajdzie to odmówić?

Bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul bul :D:D:D

Jest inna kobieta.

Tez tak mysle.on ma inna:(

nie ma bo sprawdzałam bardzo dokładnie

Kobiety mają tendencję do traktowania facetów jak automaty. Jak kobieta nie ma ochoty na seks, to normalne, jak facet - to od razu podejrzane, dziwne, ma inną itd. Spokojnie, nie naciskaj, przeczekaj, jemu wróci ochota. Wiadomo, że ciężko jest, jak się ma ochotę, a druga strona nie, ale jak się kocha, to się wykazuje cierpliwość, zrozumienie. Tylko nie rób tej głupoty, że jak jemu przyjdzie już ochota, to ty "za karę" powiesz nie. Bo wtedy to już w ogóle obie strony się zamkną w sobie i seksu nie będzie przez rok.

nigdy mu nie odmówiłam. On wie kiedy mogę ( choroba, okres). Przeczekam chociaż trudno może wszystko wróci do normy za jakiś czas

zgadzam się z gość 12.03 Kobieta może nie mieć ochoty, ale jak facet nie ma to albo podejrzenia albo foch.

taka prowokacja to bardzo fajny pomysl :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0