Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość witalijka86

Jak oduczyc dziecko ssania piersi noca?

Polecane posty

Gość witalijka86

Witam, Moj synek skonczyl wczoraj rok. Od jakiegos czasu usiluje go odstawic od piersi. W ciagu dnia juz nawet nie przypomni sobie o cycku, udaje sie go tez bez problemu uspic na noc kolo 21 bez piersi. Ale potem sie zaczyna zabawa. Przespi jakies dwie godziny i chce piers. Ewentualnie mozna go uspic jeszcze samym noszeniem i przytulaniem, ale im pozniejsza noc tym trudniej go zbyc. W koncu (z reguly kolo 2 w nocy) dochodzi do tego ze bedzie wrzeszczal w nieboglosy dopoki nie dostanie cycka. I najchetniej spalby juz do rana przy nim. Spimy razem z nim (zabieramy go do lozka po pierwszej czy drugiej pobudce dla wlasnej wygody) i juz cala noc go przystawiam to do jednej, to do drugiej piersi. Nie mam pomyslu jak go oduczyc. Czytalam o metodzie "na placz" czyli pozostawienie go wrzeszczacego dopoki nie padnie 2, 3 noce. Ale nie mam serca i uwazam ta metode za zla i mogaca miec negatywne skutki na jego psychike. Moze ma ktos jakas rade. Podzielcie sie swoimi doswiadczeniami. Dodam, ze niedlugo wracam do pracy i chcialabym wtedy miec juz te noce wzglednie spokojne i przespane. Sorrki za dlugiego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ostawila sie sama kolo 8 miesiaca. Chyba dlatego ze zeby jej wyszly ale tez ja mialam juz mniej pokarmu. NIe mialam wiec tego problemu. A probowalas dawac mu butelke/picie/smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Nie ma mowy o zadnym jedzeniu, piciu czy czymkolwiek innym zamiast piersi. Od razu wpada w wieksza panike bo on chce cycka i koniec. Probowalam juz chyba wszystkiego. A jak juz spi z nami to budzi sie co chwile, ja co chwile go z powrotem przystawiam i tak do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszłam na piwo a jak wróciłam koło 1 ( musiałam sie wyszaleć) poszłam spać do innego pokoju tak, żeby mała mnie nie słyszała. Córka została na noc z tatą. Obudziła sie o 11 i podobno płakała 40 minut potem zasneła i spała do rana. Potem jeszcze przez tydziedń spałam w innym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
ja jak poszlam na piwko z mezem i wrocilam kolo 3 po 3 piwkach to moj tata juz stal w progu z dzieckiem na rekach zeby mi go podac do cycka bo maly dostawal jakis spazmow.. plan byl taki ze go karmic nie bede, ale po stoczonej walce znowu wygral.. poza tym no ja tez nie mam serca patrzec jak on sie meczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz go zostawić ze swoim mężem. Mały pewnie też przez to płakał bo nie miał żadnego z rodziców koło siebie. I nie ma zmiłuj się nie dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Byly juz takie proby ale ja po prostu zawsze wymiekalam. Nasz maly jest chyba po prostu charakternym dzieckiem. On strasznie sie wykloca o tego cyca i nie wiem czy by kiedykolwiek padl ze zmeczenia. Predzej my z mezem. No i jak tu miec serce go tak meczyc?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piłas 3 piwa i karmiłaś dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim musisz odzwyczaic dziecko od spania z wami w lozku. Warto poswiecic te kilka nocy, kiedy bedzie plakal przez pol nocy. Dyscyplina i rutyna nie ma zlego wplywu na psychike dziecka, wrecz przeciwnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
tak - wypilam 3 piwa i karmilam dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
no wlasnie tego sie balam ze okaze sie ze jedyne co mozna zrobic to zastosowac terapie szokowa czyli zgotowac mu przeplakane noce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
nie oduczać ; ) P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
ale nie chce go tak karmic do 3 roku zycia:( poza tym chcialabym juz moc bez wyrzutow sumienia napic sie tego piwa wieczorem czy winka z mezem. No i jak wroce do pracy to chcialabym sie wysypiac:(( Bo poza tym to mi to nie przeszkadza i jest to dla mnie tez cudowny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień szoku i po sprawie. Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja się bardziej wysypiam mając małą w łóżku no ale skoro tak sobie zyczysz to...nie znam odpowiedzi:) ja bede dawala dopoki mala bedzie chciala z tym,ze jak bedzie starsza to wiadomo ze ten "cyc" stopniowo bedzie odchodził w zapomnienie ale to tak w naturalny sposób się stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Dzieki. No mi tez zal to sie skonczy. Tez sie przywiazalam:( No i jego mi zal. Nie wiem, moze jeszcze to odwloke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smaruj cycki octem jabłkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poszlam na piwko z mezem i wrocilam kolo 3 po 3 piwkach to moj tata juz stal w progu z dzieckiem na rekach" Jak ja ci zazdroszczę tego że rodzice ci pomagają przy dziecku i to w dodatku w nocy. Ja nawet pomarzyć o czymś taki nie mogę. Nie mieszkam z rodzicami, zresztą moja mama ma swoje życie, swoje problemy a jeszcze jak piszesz że twój ojciec w nocy ci się dzieckiem zajmował to już w ogóle niczym sen jakiś dla mnie, kosmos, abstrakcja. Mój ojciec jest alkoholikiem. Tak sie chciałam tylko wygadać nie na temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już był taki post,chyba jakaś laska pisała 23.03. w niedzielę o tym jak się jej udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli naprawdę chcesz skończyć z nocnym cyckaniem to zostaje tylko terapia szokowa. Moja mała płakała pierwszej nocy z półtorej godziny ale ja nawet nie wyciągnęłam jej z łóżeczka, głaskałam po główce, śpiewałam, uspokajałam cichutko. Drugiej nocy był płacz przez kilkanaście minut, trzeciej się tylko obudziła i jak mnie usłyszała spała dalej. Cierpliwości, tak naprawdę to większy szok dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Nie mieszkamy z rodzicami ale jak ich odwiedzamy albo oni nas to sa zaangazowani w 100% i pomagaja bardzo. W sumie 2 babcie i 2 dziadkow i wszyscy podobnie:) Co do malego to pocieszajace jest to ze jak juz sie zastosuje ta terapie szokowa to ona ponoc zawsze dziala i to dosc szybko. Ale rzeczywiscie dla mnie to chyba wiekszy stres bedzie niz dla dziecka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witalijko twoje dziecko chyba nie ma smoczka? Jak nie miał i nie ma, to możesz się jeszcze z nim tak długo męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zakleiłam sobie sutki plastrem (zwykły lepiec papierowy) i jak wróciłam z pracy mój syn przybiegł po cyca ale pokazałam mu i mówię "nie ma , krasnoludki zabrały poszukajmy ich " pól godziny szukaliśmy krasnoludka i zapomniał , w nocy kilka razy się obudził sprawdziliśmy czy krasnoludek oddał , dałam mu sie napić wody i po krzyku. Jak chcesz odstawić dziecko od piersi nie możesz go uczyć że jak będzie bardzo długo płakało to dostanie co chce, uzbrój się w cierpliwość i możliwość nieprzespania kilku nocy. Życzę powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Nie nigdy nie chcial smoczka. Mial wrecz odruch wymiotny jak probowalismy mu dawac. On ma rok wiec jeszcze zadne tlumaczenie nie pomoze bo nic z tego nie zrozumie:) A dla mnie zaskoczeniem bylo to ze przestalam proponowac mu piers w ciagu dnia i on to olal. Przestal sie upominac tez. Za to w nocy zadne 'pokojowe' metody nie pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda na to, że to ty masz większy problem niż dziecko, sama przyznałaś, że nie możesz przestać i ulegasz. dziecko by się pomęczyło przez kila dni i byłby spokój. koleżanka zrobiła tak, że najadła się czosnku i cebuli, mała jak poczuła smak, od razu wypluła i się skończyło. inna smarowała sutki czymś gorzkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Slyszalam o smarowaniu sutkow, nawet chyba jest jakas masc do tego w aptece. Ale gdybym tego uzyla efekt bylby zapewne tez sam co gdybym w ogole nie dala mu piersi czyli darcie, darcie i jeszcze raz darcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to widać nie ma innego sposobu - musi się wydrzeć by to zakończyć. córka koleżanki z pracy ma 2 lata i jeszcze w nocy dochodzi do nich do łóżka i jej na spaniu koszulę odpina by sobie pierś do buzi włożyć. dla mnie horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bede dawala dopoki mala bedzie chciala z tym,ze jak bedzie starsza to wiadomo ze ten "cyc" stopniowo bedzie odchodził w zapomnienie ale to tak w naturalny sposób się stanie. xxx Pobożne życzenie. Są egzemplarze, u których "naturalny sposób" nie następuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witalijka86
Ja i tak jestem dumna,ze go az rok karmie:) i wydaje mi sie wystarczy. Jak slysze o 2, 3 latkach karmionych piersia to we mnie to jakis niesmak wywoluje. Poza tym moj synek ma sporo zebow i slicznie juz chodzi, a gdzies przeczytalam, ze jak ssak ma zeby i chodzi odrywa sie od cycka i to jest zgodne z natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×