Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna z mazuur

Zżera mnie zazdrosc że KUMPELA ZROBIŁA SOBIE TATUAŻ I JEST ŁADNIEJSZA

Polecane posty

Gość taka jedna z mazuur

Szczerze :O Do tej pory jeszcze jakoś uszło, starałam się nie zwracac uwagi na to, że ona jest ode mnie ładniejsza, że ma figurę modelki... jakoś potrafiłam to przetrawic, choc przyznam, że nie raz czułam się głupio, kiedy na przykład jechaliśmy razem na plażę z naszymi facetami... ja cellulit, jestem grubsza od niej, a ona tak zabójczo zgrabna, że nie da się tego opisac. :O ale spoko, starałam się wyszukac w swojej urodzie jakieś zalety, których akurat ona nie ma, i jakoś to było. Ale ostatnio coś we mnie pękło... Pochwaliła mi się tatuażem. I to takim narawdę fajnym, kobiecym, subtelnym tatuażem, w bardzo również subtelnym miejscu.... :( delikatny napis. jeszcze na jej ciele jest to takie seksowne, że aż się we mnie gotuje. wiem, że jestem głupia! ale co zrobie jak nie moge sie pozbyc tych uczuc? zazdroszczę jej, po prostu jej zazdroszczę! nie umiem sobie z tym poradzic, czuje się gorsza... chciała bym wziąc się za siebie, żeby też zadbac o figurę, o swoje ciało! ale czy mi się to w ogóle uda???? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz już nie martwić sie .Skoro zrobiła sobie tatuaż to oszpecila się .Już nie jest ładniejsza. Od tej pory ty jesteś ladniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z mazuur
gociu z 20:15 jesteś kochany pisząc mi te słowa i naprawdę chciała bym w to uwierzyc! ale jak sama zobaczyłam ten tatuaż... jest on taki drobny, na jej ciele wygląda naprawdę uwodzicielsko, jest w miejscu niedostępnym dla ludzkiego oka na co dzień, na karku... może masz racje że się oszpeciła, spróbuje tak o tym właśnie myslec! bo nie mam wyjścia. niby liczy się inteligencja, to co człowiek ma w sobie, ale jednak wygląd jest mega ważny, i dodaje człowiekowi ekstra pewności siebie, radości życia! Ona jest zawsze pełna energii, uśmiechnięta, ma w sobie mnóstwo uroku, ona wszystko ma w sobie ładne! nawet zęby ma takie białe jak gwiazda z holywood! ciężko mi się pozbyc tej myśli, że jestem gorsza, naprawdę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze się znajdzie ktoś ładniejszy, nie myśl o tym, korzystaj z przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z mazuur
heh żeby to było takie proste... lubię ją, naprawdę trzymamy się we dwie i jest super. ale powiem wam, że też marzy mi się, aby za mną oglądali się faceci, tak jak za nią. Za nia nawet inne dziewczyny się oglądają, pewnie z zazdrością jaka piękna dziewczyna wlaśnie się przechadza koło nich... taka jest prawda. czuje się trochę jak szara mysz przy niej. wstyd się przyznac ale ja nawet próbuje ją dogonic jakoś ciuchami - staram się lepiej stroic, żeby chociaż dzięki ubraniom wyglądac fajniej. ona nawet w dresie wygląda super. nie rozumiecie tego bo nie macie obok siebie psiapsióły, która jest bardzo śliczna, zgrabna, pełna uroku, którą każdy chciałby poderwac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką śliczną koleżankę, ale nie umiem o niej myśleć jak o ładnym ciele, bo uwielbiam z nią rozmawiać :) i pić piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z mazuur
tak hościu kochany, uwielbiasz z nią pic piwko i rozmawiac, ale ja ze swoja kumpelą spędzam troszkę więcej czasu i może to też dlatego tak się czuje... często jezdzimy gdzieś z naszymi chłopakami, a to na plażę, (wtedy jest najgorzej), albo na zakupy, na imprezy, do kina, wszędzie razem chodzimy, i jakoś nie potrafię się pozbyc tej myśli, że jestem brzydsza.... ja też chce byc postrzegana jako ładna! świat jest niesprawiedliwy :( może doradzicie mi, co zrobic ze sobą, żeby poczuc się lepiej? bo chyba przez nią wpadłam w kompleksy. przydało by mi się schudnąc, zapuścic włosy, zadbac o cerę, może nawet zęby wybielic u dentysty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz chłopaka, czyli jesteś w tej samej sytuacji co ona. Co innego jakbyś z domu nie wychodziła, boś brzydka, a ona latałaby po świecie z chłopakiem, czasem łaskawie podarowując odrobinę czasu tobie. Tak czy siak nie wiem po co to piszę, bo ani to waszej urody nie zmieni, ani twojej zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z mazuur
gościu z 20:39 ---> masz racje! nie jestem jakąś zadufaną samotnicą która siedzi w domu, lubię wychodzic do ludzi, lubimy się razem spotykac, ale jednak nikomu się nie przyznając, podczas tych spotkań często jest mi źle, smutno, czuje ukłucia zazdrości i mam w sobie tez taką wściekłosc, że jestem zazdrosna o własna koleżankę, ze to jest puste uczucie! ale jednak tak jest i się przyznaje do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z tą swoją śliczną koleżanką nawet mieszkałam. Także zdążyłam się napatrzeć na nią i na to jak łatwo jej coś mieć. Ale i tak nie mogę być o nią zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może w takim razie warto skorzystać z tej zazdrości i coś zrobić z tych wymienionych rzeczy> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny nie róbcie sobie tatuaży, bo to was oszpeca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z mazuur
sugerujecie, żebym coś ze sobą zrobiła? nie wiem czy chciała bym tatuaż, choc jak zobaczyłam ją to stwierdziłam, że wygląda naprawdę pięknie, tak zadziornie... chyba jednak wezme coś ze sobą zrobię, bo nie moge tak ciągle się zamartwiac o to.... postaram się schudnąc, bo nie mam dużo do zrzuceniu, gdzieś tak z 5 kg by się przydało, cellulit też by się przydało zgubic, wtedy od razu czuła bym się dużo lepiej! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witamy w 21 wieku. Tak to jest jak się lansuje w mediach urodę i g***o we łbie. Dziewczyno nie wiesz że inne wartości w życiu są najważniejsze a nie wygląd koleżanki ? I co z tego że ma figurę jak modelka i jest ładna, powinnaś zająć się własnym życiem. Tak to jest, na Faceboku np laska wrzuca swoje kolejne zdjecie z dziubkiem i wszystkie pisza pod tym ze jest sliczna fajna i z******ta i po co to ? nie znacie swojej wartosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z mazuur
gościu prawde piszesz... ja wiem że liczy się to co mamy w głowie, i nie czuje się jakaś głupsza od niej czy coś w tym stylu, wiem, że wielką mądrością nie jestem ale rozum swój mam. tylko proszę powiedzcie mi, dlaczego nie można miec tych dwóch rzeczy na raz? inteligencji i urody? ja wiem że moje myślenie jest bardzo płytkie, ale tak właśnie czuje, czuje zazdrosc i do tego się przyznaje przed wami. nie wiem jak sie tego pozbyc! pod względem intelektualnym nie czuje się od niej gorsza, nawet bym powiedziała, że ciut dalej zaszłam w zyciu pod tym względem jak ona... ale tu chodzi o tą zewnętzrnosc, która pomaga niestety w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tatuaże to wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świat nie jest sprawiedliwy i tyle. Można z tym walczyć (odchudzać się, dbać o siebie), ale z tym się wygra kilka bitw, a wojna i tak będzie stracona. Takie życie, taki świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie wydawało mi się, ,że nie jestem zbyt ładna i zgrabna i przeglądając swoje stare fotografie nagle uświadomiłam sobie, że byłam całkiem ładna, tylko kompleksy sprawiły, że byłam taka wycofana, taka szara myszka. Poobserwuj swoje koleżanki, te ładniejsze w Twoim mniemaniu, jakie mają oczy, nosy, jak wyglądają bez makijażu - zdziwisz się, każda ma coś ładnego i coś brzydkiego. W swoim długim życiu spotkałam wiele brzydkich kobiet za którymi ciągnął się sznur wielbicieli ponieważ one były przekonane o swojej urodzie i to przekonanie udzielało się innym. Tak więc głowa do góry , pierś do przodu i zdobywaj świat, a że inne są ładniejsze, to ich problem :). Jeśli chodzi o tatuaż, no cóż, widziałam panią ok. 50 ze starym delikatnym tatuażem, brrrr, lepiej tego nie oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy tatuaż jest brrrr i lepiej go nie oglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikapii
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×