Mój facet chyba mnie nie kręci

Zawsze ale to zawsze mam ochotę na seks. Nigdy go nie odmawiałam mojemu partnerowi. Mogłabym to robić i robić. Jednak to nie takie proste. Mój partner uprawia ze mną seks raz w tygodniu. Dla mnie to mało. Rozmawialiśmy o tym, zawsze miał jakąś wymówkę. Chyba z 4 lata było mi ciągle mało. Teraz też mam ochotę na dziki seks ale już chyba nie z nim. Wyczekiwałam zbliżeń itd, teraz jak już do nich dochodzi to mi wszystko opada. W momencie zbliżenia odechciewa mi się. Rozumiecie coś z tego?

kobieto co ci opada???

Ochota, ciśnienie, pragnienie

... i cycki. Prosto na kolana :O

Debil. Jakbyś mnie zobaczył to opadłaby Ci ale szczęka

... bo potrafią plasnąć o parkiet

Myślałam, że to jest forum a nie zbiegowisko pedofili cweli pedali itd

Najgorsi c***edali... łażą, śmieją się, pedaliują...

pedali? chyba pedałów... ja tez sie meczylam w zwiazku 6 lat ponad od ostatnich 4 brakowalo mi seksu i cholerbie brakuje do tej pory z tym ze mnie moj facet nie pociągal i nie chcialam z nim trgo robic i nie robialam. teraz bym chciała nie zobowiazujacej znajomosci