Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczny Związek Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Od 3 lat jestem w związku. Mam 20 lat. Na początku było pięknie , później zaczęłam mieć wątpliwości. 17 lat to dość mało na powazny związek. On bardzo się starał, ale przez te moje watpliwosci zaczal robic mi na zlosc. zaczął celowo mnie ranić, byl chamski, olewal. Znalazl przyjaciolke, oklamywal. Zakonczylam to wtedy. Prosił , zapewnial ze sie zmieni, pokazal ze potrafi, wybaczyłam mu i wrocilismy do siebie. Niestety wszystko wróciło do "normy". Jest chamski, ma mnie gdzieś, robi mi na złość. Jest obojętny. Niestety to nie jedyny problem. Czuję się z nim jak w klatce, nie mam znajomych juz od dawna. Nie mogę ubierac się w spodnice i sukienki (tylko do niego moge je zakladac) nie mogę mocno się malowac, wyznaczyl mi gdzie mam chodzic na przystanek (chodzę do szkoły), nie mogę chodzic z kolezankami po lekcjach po miescie, bo jego zdaniem sie wlocze i ktos mnie moze poderwac, problem jest nawet jesli dodam kogos do znajomych na facebooku. Często placze przez niego, a on uwaza ze to jest smieszne i czesto smieje sie ze mnie. Mam juz dosc, ale czuje ze jestem uzalezniona od niego, nie wiem co mam zrobic. Wystaczy jeden sms, zebym sie zalamala i zaczela plakac, ma nademna zupelna kontrole. nie potrafie tego skonczyc bo bardzo go kocham. wiem ze to nie ma sensu, ale chce nauczyc się byc obojetna , wtedy bede miala sile by to skonczyc. proszę o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz być za szybko dorosla jak ktoś nie chce spotykac sie z toksyczną osobą,to nie robi tego a co to za miłość gdy ktoś cię rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×