Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Fryzjerka zniszczyła mi włosy, musiałam ogolić się na chłopczyce...na jeżyka

Polecane posty

Gość gość

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gej_sza
wlosy nie zeby, odrosna jak bedziesz chciala oczywiscie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie dlatego z fryzjerami trzeba uważać, posłuchać najpierw opinii znajomych, dowiedzieć się jaką szkołe skończyła fryzjerka, czy ma jakieś certyfikaty, nagrody. Są fryzjerzy którzy znają się na tym co robią, lubią to i potrafią zadbać o włosy nawet przy obciążających zabiegach, a są też siksy po zawodówce, które były za głupie żeby iść do liceum i u takich nie polecam ścinać włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi przykro:( ja mialam wlosy po pupe, chcialam skrócić w pol pleców, a idiotka sciela mi po ramiona! :( na szczęście juz odrosly ok 6cm. Polecam C***icie herbaty pokrzywowej, wcierkę Jantar i tabletki belissa. Mi po tym zestawie wlosy bardzo szybko rosną- ja pisalam wyżej ok 6 cm w 2,5 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę sie z opinia, ze fryzjerki po zawodówkach sa zawsze gorsze od tych po liceach i technikach. Wystarczy porównać ilość godzin praktyk. Mam koleżankę, ktora skończyła zawodówkę. Ma całą ścianę w dyplomach, bo wygrała wiele konkursów wojewódzkich. Mysle, ze najważniejsza jest pasja, jesli fryzjerstwo jest nia dla tych osób, to beda dobre w swoim fachu. Moja koleżanka kocha to co robi i jest w tym świetna. A jesli chodzi o naukę to miala świadectwa z paskiem od podstawówki do konca edukacji, czyli też w gimnazjum, a wiem nie poszła do zawodówki, zeby miec mniej nauki, tylko jak mowila, by miec więcej praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze ja ją znałam, chodzilam do tej pory na podciecie koncowek itp, teraz chcialam zrobic kolor i wyszlo cos fioletowego :O :( probowala to naprawic, zadzwonila po szefową i wygladalo jeszcze gorzej, oddali mi pieniadze, szefowa dala 200zl jako ''zadoscuczynienie'' i moge za darmo przchodzic na strzyzenie dobre sobie :( wyszlam stamtąd z placzem :( musialam sie ogolic i tyle, znajomi sie pytają co sie stalo :O mam włosy jak moj 13 letni brat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie dalo sie ich nawet na czarno zafarbowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwij ją do sadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×