Oglądam Czarodziejkę z Księżyca po latach i leję ze scen jak nie ja!

No więc oglądałam ją 15lat temu, czy nawet 16,17, i niedawno zaczęłam od nowa. W dzieciństwie ta bajka to było dzieło mego życia, nie przeżywałam za całe swoje 24lata bardziej żadnego filmu, serialu czy czegokolwiek. Myślałam że to tak będzie, że w dzieciństwie szalałam a dziś uznam to za kicz czy coś. Większość rzeczy jak oglądałam po latach, np. Power rangers, niedawno Zbuntowany Anioł, to mi się już nie podobało tak bardzo. Jak bardzo się musiałam zdziwić! Dodam że lubię anime ogólnie i parę tytułów widziałam, ale żadne mi się tak nie spodobało jak Czarodziejka! Te sceny- czysty ubaw. Mój ulubiony odcinek to randka Seyi i Usagi i jak Seyia pytał jej czy to jej 1 raz, zbliżając się a ją wryło, usta rozdziawiła w półksiężycu, wyglądała szaleńczo, myślała bowiem że on ją pyta wiadomo o co... A to chodziło o pobyt na dyskotece :D Normalnie padłam i nie wstaję! To najlepszy odcinek. Ogólnie seria z 3lights jest najbardziej zabawna. Ale lubię bardzo 3, kiedy to pojawiają się jedne z moich ulubionych postaci- Haruka i Michiru! Haruka jest kobietą ale ma największe jaja w anime, żaden facet, żaden Mamoru jej nie dorówna, zabujałam się w kobiecie normalnie. Michiru jest taka elegancka zawsze co budzi mój podziw, jak prawdziwa dama. Co muszę powiedzieć o Sailor Moon to to, że tamta moda jest ponadczasowa! Anime sprzed ponad 20lat a ciuchy miałyby wzięcie i dziś. Pamiętam np. buty Usagi na urodziny z 3 serii, takie zielone pantofle z kokardką- śliczne! Albo "małą czarna" rei. Balleriny (to wtedy już istniały balleriny?). Bluzeczki takie nadmuchane przy ramionach kulki (nie wiem czy wiecie o co chodzi), wszystko ładne i dziś! W dodatku co odcinek to inaczej ubrane bohaterki. W ogóle uwielbiam kreskę anime z lat 90, wolę ją niż takich najnowszych jak Code Geass. Wg mnie postacie męskie żeńskie w Czarodziejce to jedne z najprzystojnieszych i najładniejszych w świecie anime i mangi. Ciekawi mnie jeśli ktoś przeczyta mój topik, to kto wam się podobał z płci przeciwnej? Mi najbardziej Haruka choć to moja płeć. Co po za tym? Zoisite (może ma gejowski charakter ale ja go lubię, taki dumny jest + ma ładną buźkę + długie włosy + pełni rolę generała) i Prince Diamondo (bo mroczny był, opanowany taki silny) i to taka trójca, oprócz tego lubię jeszcze Mamoru i Yatena :P Mamoru przystojny jednak choć potem zdziadział nieco na charakterze :P Yaten to kociak. Ten Seyia cały też nie jest zły... Ma charakterek. Ale główna trójca jest taka jak jest. Jadeite też był fajny. Ogólnie z generałów lubiłam dwóch młodszych tamci starsi jacyś za dojrzali byli. Nie pamiętam jaki byłPegaz i Safire. Natomiast gdybym była chłopakiem to bym głosowała z wyglądu na USagi z ostatniej części anime (bo ma supersuber długie nogi, jest zgrabna i nie ma już pucułowatej buzi :P), Rei za wygląd (ładnie wygląda w czerwonych obcasach) + charakterek, może Michiru, bo taka jest elegancka ładn a, nie wiem jak chłopaki podchodzą do chłopczyzmu Haruki i czy ona jest w stanie mocno kręcić takiego hetero mężczyznę :P Chibiusa w wersji złej czarnej damy też była ładna. A co do chłopów to jeszcze Ali mnie kręcił i lubiłam, jak się zalecał do Usagi :) Zawsze mnie trochę denerwowali zawzięci fani Usagi&Mamoru bo ona z Seyią także tworzy fajny duet :)