Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mężczyzna dochodzi bardziej,mniej obficie Panie, robi wam to różnicę?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio zaskoczyło mnie jak dla mężczyzn ważne jest czy dochodzą bardziej czy mniej obficie. Że duża część medykamentów skierowana jest właśnie na zwiększenie wytrysku. Czy jest to dla Was, kobiet, tak ważne? Owszem, lubię jak partner dochodzi na moim biuście i mogę rozprowadzić wyszystko po piersiach - ale lubię to głównie dlatego, że patrzy i go to podnieca. Lubię jak po dłuższym czasie po tym jak się kochamy, nadal ze mnie wycieka - ale przy niewielkiej ilości podejrzewam, że byłoby podobnie. Ale żeby kilka kropel w tą czy kilka w tamtą było powodem do kompleksów? A może to tylko dla mnie nie jest to tak ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauważyłam, by mojemu robiło to różnicę. Kiedy dzień wcześniej również pozbywał się nasienia to wiadomo, że kolejnego dnia będzie jej nieco mniej (tak wynika z moich wieloletnich obserwacji). Najfajniej jest po kilku dniach przerwy, wtedy tak fajnie strzela (raz dostałam w oko). Tez lubię jak ze mnie później wycieka. Ale zaraz nas tu zjadą, że to obrzydliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, do tego dochodzi fakt, że nie ma reguły - że wszystko zależy kiedy się kochamy i po jakiej przerwie. A to że dochodzi bardziej obficie niż zwykle, podoba mi się nie dlatego że jest dużo, tylko dla tego, że widocznie bardziej niż zwykle stęsknił się za mną. Co obrzydliwe?? Orgazm mężczyzny chyba jest jedną z bardziej stałych i niezmiennych elementów sexu, to dlaczego o tym nie mówić (chociażby on-line :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×