Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie na wagę śmierci

Polecane posty

Gość gość

Czy jest tu ktoś odratowany z trucia tabletkami nasennymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po płukaniu żołądka? pewnie nie jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat miał płukany żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie na wagę śmierci
Chcę wiedzieć co się czuje czy coś boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj blogi samobójców, tam pełno takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem nie pytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie na wagę śmierci
Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele. ja jestem po probie samobojczej. nalykalam sie dokladnie xanaxu i zolpidemu (czyli typowo nasennych tabletek), po czym wypilam pol litra wodki. dwa dni pozniej sie obudzilam w szpitalu i chwala losowi, ze mnie brat znalazl. nie wiem co chcesz dokladnie wiedziec, ale to co sie dzialo w moim zyciu pozniej to wiekszy koszmar niz to, co sie dzialo przed tym, ale dzieki temu teraz zyje jak normalny czlowiek, mam syna, rodzine. jak moge ci cos doradzic to idz do psychiatry przed ta proba (bo pewie dlatego o to pytasz). zaoszczedzisz sobie upokorzen gdyby cie odratowali- sory, ze tak dosadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie na wagę śmierci
Chcę wiedzieć co się działo dokładnie z Tobą w trakcie gdy tabletki zaczęły działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pamietam kiedy zaczely dzialac. zasnelam i tyle jakies 5 minyt po popiciu ich wodka. ale daj sobie moze szanse co? to, ze nie boli to zaden argument za samobojstwem. naprawde. sory, ze pytam. masz jakies problemy? jak nie chcez tu sie wypowiadac to moze na maila? zycie moze byc fajne. uwierz. mi sie tez wtedy wydawalo, ze nie ma sensu a okazalo sie, ze bylam zwyczajnie chora. dzisiaj sobie nie wyobrazam, ze mogloby mnie nie byc. mam synka, wrocialm w wieku 30 lat na medycyne po 7 latach przerwy. wiesz jakie to fajne? tylkoposzukaj pomocy czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie na wagę śmierci
Co było potem? O jakich przeżyciach mowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtakijeden
jak znaleźć pomoc nikt mnie nie rozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakich? miesiac w psychiatryku na przyklad. nie wiem tez jaka masz rodzine. moja sie nade mna litowala przez 2 lata po tym cyrku. idz po prostu do psychiatry, bo jesli nie chcesz zyc to znaczy, ze jestes chora/y. tyle moge ci napisac, bo masz depresje a to ciezka choroba. chcesz maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie na wagę śmierci
Nie. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze ktos pierdzieli, ze cie nie rozumiem. nawet nie wiesz jak dobrze wiem o czym piszesz. juz samo to, ze sie zastanawiasz jak sie zabic zeby nie bylo bolu itd. swiadczy o tym, ze tak naprawde chcesz zyc.jak ktos powaznie sie zastanawia nad samobojstwem to sie zabija a nie wypytuje na forum jak to zrobic zeby bylo malo bolu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah, nie dzieki... rozumiem. w takim razie nalykaj sie banzodiazepin i nic nie poczujesz. tylko zapij odpowiednia iloscia wodki. nawet nie poczujesz, ze juz cie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×