Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On często odmawia seksu albo zrobienia mu dobrze, wtf?

Polecane posty

Gość gość

Sa np sytuacje kiedy uprawialiśmy seks, ale ja jestem jeszcze rozpalona i mam ochotę 2 raz(gdzie wiem, że to nie problem dla niego) ale on nie chce, czasem jestem napalona, dobieram się do niego a on nie reaguje albo krzyczy że mu przeszkadzam w ogladaniu, graniu, itp. a potem to już jest zmęczony i idzie spać, czasem jest tak, że mam ochotę mu po prostu bezinteresownie zrobić dobrze to nie chce a potem idzie do domu i się okazuje że siedział na stronkach porno albo su. Nieraz było tak, że się do niego dobierałam on mnie odpychał więc przestawałam cokolwiek robić w tym kierunku i nawet po 3 dni nie było seksu. Ja ogólnie jestem na niego strasznie napalona jak na początku mimo, że rok jesteśmy razem, nie mogę się na niego napatrzeć, mam ochotę go rozbierać i pieścić, czasem aż nie ogarniam tego jak on mnie rozpala. Natomiast on coraz rzadziej mnie dotyka w taki erotyczny sposób, nie całuje po całym ciele, nie pokazuje, że go podniecam, nie ma ochoty się mną bawić aby rozgrzać przed seksem, stwierdził, że jak mamy się bzykać to ściągamy co trzeba i zaczynamy i nie chce mu się bawić w jakieś podchody. Twierdzi, że mnie kocha i dalej go podniecam, tylko nie chce mu się bawić w takie gierki. Czy wy faceci rzeczywiście tak macie, że jesteście czasem mniej napaleni od kobiet czy to taka rutyna po dłuższym czasie bycia razem ale nie zagrażająca związkowi, czy jednak to źle świadczy i powinnam się martwić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już ja bym o ciebie dbał dniami nocami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne, na początu pewnie tylko wszyscy tak gadacie a potem cały czas jedna i już nuda co :/ czy to ja po prostu jestem nienormalna że mnie jeden facet dalej po takim czasie jara jak bym miała dopiero pierwszy raz się z nim bzykać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ale to chyba on jest nienormalny bo mając kobieta nie kochać się z nie ja bym cię kochał długo i namiętnie:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super miło ale ja nie szukam nowego kochanka tylko jestem ciekawa o co chodzi mojemu facetowi czy to normalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli gdybym faktycznie dalej go jarała to nie byłoby takiego problemu? Boże jacy wy faceci jesteście skomplikowani, tak to narzekacie że dziewczyny są jak kłody w łóżku, zawsze trzeba się prosić o seks i nie chcemy was zaspokajać oralnie ale jak to macie to też źle bo co to fajnego cały czas z jedną i tą samą, lepiej znaleźc nową, co z tego że może się okazać taką kłodą ważne że nowa twarz i nowe ciało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety chyba masz racje pewnie go już nie jaraszjak zrobić wszystko żeby ci było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie jest ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że ja go kocham więc co mi da stwierdzenie, że nie jest mnie wart:( czasem jak mnie tak odrzuca to bardzo boli, siedzi mi w głowie, czuje się niekobieca ale potem wystarczy następny dzień, jego uśmiech, seks i znowu czuje się radosna a potem on znowu mnie odpycha przy kolejnej okazji. Niby rozumiem, że nie musi mieć zawsze ochoty na seks ale takie odtrącanie jest bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a poza tym, nawet gdybym faktycznie go nie jarała to on się nie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pailee
A wzięłaś pod uwagę, że facet jest po prostu chamem? Okazujesz, że Ci zależy i starasz się więc może on uważa że już nie musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam przestać się starać? to będzie że jestem zimna. Tak czasem mówią żeby poflirtować z innymi dać facetowi powód do zazdrości ale wątpię czy tak to działa, zwykle raczej tak iż kobieta zostaje okrzyknięta szmatą. Zresztą nie wyobrażam sobie flirtować z kimś innym żebym stała się 'ciekawsza', po prostu nie widzę sensu we flirtowaniu z facetami którzy mnie nie kręcą tak jak on. Zawsze marzyłam aby poznać faceta przy którym poczują takie coś że aż mnie znokautuje, że pokocham jego ciało i charakter, poczuję, że to ten jedyny i aby to było też w drugą stronę. I w końcu to znalazłam, szkoda tylko że on ochłonął widocznie a ja dalej jestem chora na jego punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą co innego kiedy facet uważa, że nie musi się starać a co innego jeśli odmawia nawet zrobienia mu dobrze, to mnie też zastanawia a nie jestem brzydka, wręcz przeciwnie inni się dziwią czemu to ja z nim jestem, tyle że dla mnie on jest ideałem z wyglądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowujesz sie jak tania d***** lecąca na każdy ochłap , wstydu nie masz facet kopnie cie w d**e i obśmieje przed kumplami , rób tak dalej a daleko nie pojedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc jak według Ciebie idioto mam robić? Mam z nim zerwać? Super, wyzywasz mnie od d***** bo kocham mojego faceta tak że mam na niego często ochotę, tylko gdybym z nim zerwała z powodu odrzucenia też byś mnie wyzwał od d****** Najlepiej to chyba według was zachowywać się jak ****** służka, nie patrzeć na swoje potrzeby tylko spełniać wszystko tylko kiedy facet chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę to już nawet tak się dzieje. Jak zapatrzona na jednego faceta, świata poza nim nie widzi ale facet jest tępym ch**em i odtrąca to babka jest d****** Ale gdyby to ona odtrącała unikała seksu to by było, że zimna szmata a gdyby nie była tak oddana facetowi to by było że też d***** i pewnie poleci na innego.******* faceci nie dogodzisz im. Przykro mi autorko, niby faceci marzą o takiej wiecznie napalonej oddanej kobiecie, która nawet po dłuższym czasie nie robi się oschła więc albo jesteś w nim bardziej zakochana niż on w Tobie i się znudził albo masz po prostu więcej temperamentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysterylizować taką babe ,będzie jak jej sąsiadki ...chłodne i stare szmatki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka639393443
No tak, kobieta powinna mieć ochotę tylko kiedy facet zechce, nie ma prawa mieć większego temperamentu ale też powinna zawsze chcieć kiedy on zażąda ale nigdy sama więcej nie powinna wymagać :) To ja już wolę być trochę oschłą i patrzeć jak mój facet się łasi i prosi, zwykle nie ma ochoty ale jak już mi się zechce to on się cieszy jak głupi pies i gdyby mógł to by chyba ogonkiem zamerdał. Tak kobieto powinnaś go traktować jak burego psa wtedy by Ci jeszcze dziękował za seks raz w tygodniu a jak byś mu loda zrobiła raz w miesiącu to by Cię po stopach całował. Ty go tak rozpieszczasz to się nie dziw, że się tak zachowujesz. Albo Ty zrobisz z niego szmacisko albo on dalej będzie Cię jak szmacisko traktował. Tylko znając życie jak to Ty zrobisz się oschła to on zerwie mówiąc, że nie zadowalasz go wystarcająco, witamy panią w śwecie facetów, taka prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka639393443
* 'nie mam'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katysraty123
faceci to zadufane w sobie s*******ny... nie masz często ochoty- jesteś oschła kłoda masz ochotę częściej od niego- jesteś żałosną d****** aby być dobrą kobietą(czyt. jego prywatną k***ą) musisz dawać d**y tylko kiedy on chce lepiej zacznij się uczyć życia z samą sobą, jak postawisz na jakiegoś frajera to skończysz jako gruba stara kura domowa, biegająca za bachorami i słuchająca od męża, że nie chce cię ****** bo się zaniedbałaś, zgrubłaś i masz rozjechaną po porodach( chociaż wsześniej sam będzie namawiał na dzieciaczki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same babki prawie się wypowiadają a co na to faceci, ktoś ma inną opinię oprócz "jesteś szmatą bo jesteś za bardzo napalona na swojego faceta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×