Jak pomóc mężowi?

Mój mąż pare dni temu dowiedział się, ze jego matka ma raka, okropnie się załamał, razem z tesciem całe dnie właściwie spędzają w szpitalu, wczoraj wieczorem okazało się, ze to rak złośliwy, nigdy w życiu niewidzialam mojego meza w takim stanie, zawsze taki silny psychicznie, a wczoraj rozplakal się jak male dziecko, przytulil się do mojej piersi, calą noc nie spal, biedny, jak mogę mu pomóc? :p

Po tesciowej sie nierozpacza cymbale:-)

jakbys naprawde była jego żoną i kochała gotonie pytałabys o takie sprawy na kafe bomądra i dobra żona wie co męzowi potrzeba jak jest dobrze i jak jest źle

Wcale nie jest mi do śmiechu! Miało być :(

to jaknie potrafisz lepiej nie wklejaj min po co te głupie miny

jesteś durna i tyle w tym temacie

Autorko po prostu badz przy mezu,tesciu...a szczegolnie przy meza matce.....potrzymaj ja za reke..trwaj ..to duzoo znaczy ,a tak malo kosztuje wysilku!

Dzięki za rady