2 okres w miesiącu pomocy

Mam problem, i nie wiem o co chodzi. 10 dni temu skonczyl mi się okres, normalny terminowy, po upływie 7 dni znowu dostałam, dodam że krwawienie jest bardzo duże. Jestem chora od tygodnia, ale przyjmuję tylko normalne leki bez recepty, do tego zmieniłam pracę 3 tyg temu, czu to ze stresu ? nie biore środków anty, od 15 lat okres regularny , jak w zegarku, ktoś cos pomoże?

?

ciąża, czasami tak jest

raczej w 99 % wykluczam ciąże .. mam już dzidzię ;)

jedna dzidzia nie wyklucza drugiej

a stres, plus mega problemy z zatokami ???

pomóżcie , nie mam czasu nawet do ginekologa iść ...

Z takim problemem to się idzie do ginekologa :o

czytam w necie, że jeśli jest coś takiego raz to nie ma powodu, chciałam tutaj zaczerpnąć, może nie rady a opinii na ten temat, czy ktoś tak miał np

?

a poprzedni okres byl obfity i z fragmentami blony? bo jak nie to bylo zapewne krwawienie srodcykliczne i przypadkowo wypadlo w "terminie" miesiaczki, owulacja sie przesunela i wlasnie z takich syt. powstaja mityczne ciaze ze wspolzycia w pierwszy dzien okresy. a "mityczne" bo to co sie bierze za okres, bywa wlasnie krwawieniem zwiazanym z g***townym wahaniem hormonow i owulacja

poprzedni okres był normalny, teraz krwawienie jest inne, takie jak zwykła krew w sensie, rzadka, czerwona intensywnie

Nie lekecewazy sie takich krwawień. Idz do ginekologa. Albo nawet dzis na ostry dyżur, jeśli krwawienie jest bardzo intensywne.

takie krwawienie śród-cykliczne może nie wróżyć niczego dobrego. Lepiej idź do ginekologa.

A kiedy bylas u ginekologa ostatni raz? Jaki byl wynik cytologii?

To moze byc mięśniak albo polip. Albo i rak... albo jakas p*****la, jednak bez wizyty u ginekologa sie tego nie dowiesz.

dziś już jest zdecydowanie słabsze...ogólnie czuje się normalnie, tyle że się denerwuje wiadomo. Ogólnie mam ostatnio sporo stresu, i bardzo zabiegana jestem , więc może to to , sama nie wiem.

a u ginekologa byłam ostatnio po ciązy jakieś 2 lata temu ...może odczekam 2 dni np. jakby to calkiem ustało i wtedy pójde ? chyba że nie ustanie, to wiadomo , jakby jutro było gorzej ...

?