Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani zbyszkowa

Co sądzicie o postępowaniu tej kobiety?

Polecane posty

Gość pani zbyszkowa

Chodzi o siostrę męża mojej kuzynki. Jej mąż nie pije, jest spokojnym typem, ale całe dnie spędza przed kompem. Mają dzieci ale podobno on daje im zabawki i sam idzie do komputera siedzi przy nim. Podobno w łóżku nie układa się tej siostrze z nim. No i ona znalazła kochanka, zaszła z nim w ciążę. Zrobiła USG i przyniosła zdj do domu, z premedytacją przykleiła je na lodówkę żeby mąż zobaczył. Zobaczył. Ale ona poroniła to dziecko. Jednak znów sypiała z kochankiem i zaszła w drugą ciążę! I już jest 5 miesiąc a mieszka z mężem. Moja siostra uważa że to uzasadnione postępowanie bo męża interesuje tylko komputer i w łóżku im się nie układa. A moja mama mówi, że ta kobita jest dziwna, 2x w ciążę zachodzi z obcym będąc w małżeństwie nawet nie po rozwodze. Jak dla mnie to trochę lampucera.. A co wy sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykla d****** ktora zdradza meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zbyszkowa
szczrze, ja uważam podobnie wkurza mnie kuzynka, dla której takie zachowanie jest oczywiste i to mąż jest ten zły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten mąż to kawał c***a nie faceta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zbyszkowa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm... kuzynka siostry i matka kuzynki siostry wiedzą że dziecko nie jest męża ... juz nawet kafe wie... a on chce to utrzymac w tajemnicy. Czy jej mąz tez wie i sie na to zgadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zbyszkowa
toż mąż wie że dziecko nie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 01
Sama widzisz... Zło prowadzi do złego... Mąż nie dbając o żonę i dzieci... doprowadza do tego, że żona olewa męża... cudzołoży... Powołuje nowe życie "przypadkiem" traci je i dalej cudzołoży... Powtórnie powołuje nowe życie a wszystko to, że oboje są pogubieni... Zyją egoistycznie swoimi zachciankami - zaspakajają tylko swoje zmysły, których nigdy nie da się zaspokoić... Mąż daje upust przyjemnością - "spędzając całe dnie przed komputerem" Żona daje upust przyjemnością - "znalazła kochanka" A gdzie między nimi jest miłość? Nie ma. Nie żyją wg Praw Bożych - mają serca zamknięte nawet na siebie. Nie kochają Boga bo ten kto kocha Boga kocha ludzi. Wszystko zaczyna się od relacji z Bogiem. Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu - wszystko inne układa się na swoim miejscu. Najpierw Bóg. Potem żona i dzieci / mąż i dzieci a potem swoje przyjemności. Kto żyje wg swojego "ja" - zaczynając od swoich przyjemności tworzy właśnie takie chore relacje. Bo "mnie" się należy, bo "ja" chcę itd. Za takich ludzi pobłądzonych trzeba się modlić a nie mieć satysfakcję, że tak nisko upadli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zbyszkowa
aha, czyli oboje winni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 1234
Tak to jest jak mąż zamiast sypiać z żoną woli sypiać z komputerem. Nie rozumie jak można woleć kopa od własnej żony. Wypada się też zastanowić czy mąż jej pracuje. Bo jeśli nie pracuje i jest na utrzymaniu żony. To po co jej taki mąż. W łóżku nie przydatny na dodatek darmozjad i jeszcze nic nie robi tylko siedzi przy kopie. Moim zdaniem jego żona jest kobietą która potrzebuje uczuć i ciepła które jej mąż jej nie daje. Więc nie dziwię się że szuka kochanka który by jej dał odrobinę czułości czy seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacytuję kogoś z tematu "myślicie, że brak seksu usprawiedliwia zdradę?" "gość Nie, stanowczo nie usprawiedliwia zdrady. Rozstanie - owszem, bo ludzie mają swoje potrzeby i jak się z kimś nie czujesz "spełniony" to nie ma sensu tego ciągnąć. Ale zdrada? Zdradzają tylko podli zakłamańcy. Bo albo z kimś jesteś i ci to pasuje albo ci nie pasuje i wtedy się rozstajecie. A być z kimś i go zdradzać to najzwyklejsze w świecie świństwo i głupota. Tak robią tylko ludzie bez honoru. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zbyszkowa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×