Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

plamienie w I trymestrze, pomocy

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 6 tygodniu ciazy, dziś zaczęłam plamic. Śluz podbarwiony na brązowo. Czy któraś z was tak miała? Jestem umowiona jutro rano na wizytę u giną, ale do tej pory umrę ze strachu. Czy to zwiastuje poronienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim uspokój się , bo stres mocno szkodzi... Nie wiadomo jaki będzie skutek plamienia. Czasami zdarzają się takie plamienia i nie mają wpływu na dalszy przebieg ciąży. Bądz dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko jest się nie stresować.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, jeżeli boli Cię podbrzusze to weź nospę i leż a w razie plamienia silniejszego nie czekaj jutra tylko jedź do szpitala. Ja tak miałam, cała ciąża zagrożona poronieniem i leżana do 36tc, tyle się udało. Córeczka zdrowa. Bądź dobrej myśli, wiem jak to ciężko, strach o dziecko jest mi znany, ale stres bardzo szkodzi. Trzymaj się ciepło i bądź czujna, lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czekaj do rana, tylko jedź na IP, to prawdopodobnie spadek progesteronu, który nie wróży dobrze, więc konieczne są leki- luteina lub duphaston- nie piszę, żeby Cie straszyc, tylko żebyś uniknęła tego, co spotkało mnie przy takim plamieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedź, ja czekałam do rana i żałuje do dziś. nie chce Cię straszyć, wiem że boisz się bardzo. tylko nie życzę nikomu takich przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam tak w 8tc,dostałam duphaston i leżałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbrzusze mnie nie boli w ogóle. Prócz tego śluzu podbarwionego krwią nic mi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam identycznie jak ty i dokładnie w 6 tc i też czekałam na wyznaczoną wizytę u swojego ginekologa którą miałam za dwa dni, teraz bardzo żałuję że czekałam trzeba było jechać na izbę przyjęć bo straciłam swoje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy przypadek moze być inny ja plamiłam w teki sposób jak ty przy trzech ciązach, ale każdą przeszłam inaczej przy trzeciej nie chciałm robić nic, miałam dośc, postanowiłam niech się dzieje wola boska, drzwigałam, biegałam- prowokowałam tym zachowaniem poronienie, aż wstyd się przyznac, nie brałam zastrzyków, ktore proponował lekarz.... i donosiłam zdrową ciążę, dziś mam wyrzuty sumienia, bo kocham nad życie synka przy drugiej ciazy tez plamiłam- dostałam progesteron po którym dostałam krwawienia dosyć dużego, myślałam że poroniłam ale ciąża sie utrzymała, to wszystko było dziwne, też urodziłam zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szpitalu przy takich plamieniach daja kroplówkę z magnezem, nospe, duphaston i każą leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczysz od ostatniej miesiączki? Bo jak od zapłodnienia, to wypadałby teraz termin miesiączki,a wtedy plamienie często się zdarza. I plamienie jest z różnych powodów- czasem skrzep jakiś po poprzedniej miesiączce jeszcze, krwiak, czasem spadek hormonów, niekoniecznie musi oznaczać coś złego. Wizyta jak najbardziej wskazana, ale nie panikuj bo to wcale nie oznacza najgorszego, zwłaszcza delikatne plamienie i bez bólu brzucha. Miałam tak samo, w 7 tc, następnego dnia miałam usg i właściwie nie znaleźli przyczyn bo wszystko było ok, dostałam na wszelki wypadek luteinę tylko, nie było dalszych tego konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×