Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego singielkę postrzega się jako

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego, kiedy kobieta nie jest w związku, to uważa się ją za łatwą, dziwkę, itp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ale mi sie kojarzy jako wolny strzelec <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo zachodzi obawa, że szuka faceta :) a jak jest po 30-stce dochodzi do tego jeszcze desperacja, sprawiająca że takiej singielce jest już wszystko jedno czy facet jest w związku, albo żonaty, byle był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
To chyba tylko na tym forum. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 22 lata. Poznaję facetów, ale nie spotkałam jeszcze tego odpowiedniego. Po za tym nie mam czasu na związek, nie szukam nic na siłę. Usłyszałam właśnie, że mam opinię d***** i nikt nie traktuje mnie poważnie. Nie wiem, co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to tylko na forum;) kobieta w związku też może być łatwa, nie jest chyba niewolnicą jedynego penisa, może robić co sobie chce (kwestia jej poglądów), więc co to za tłumaczenie, że wolność służy do seksu bez zobowiązań?:D to jest logiczne tylko na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
"Usłyszałam właśnie, że mam opinię d*****" gdzie ? albo od kogo ? "nie spotkałam jeszcze tego odpowiedniego" "nie szukam nic na siłę" Bardzo mądrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki jeden, to uważasz, że lepiej szukać na siłę faceta? Po co, skoro na tym etapie nie jest mi potrzebny do szczęścia? . Zupełnie tak nie uważam, dlatego zdziwiła mnie taka opinia, szczególnie, że nie puszczam się na prawo i lewo, a po prostu od czasu do czasu pójdę z kimś na kawę albo do kina. Nie uznaję takiego zachowania za d****arskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
"Taki jeden, to uważasz, że lepiej szukać na siłę faceta?" Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem bardzo słusznie do komentarza "nie szukam nic na siłę". XXXXXXXXXXXXXXXX "a po prostu od czasu do czasu pójdę z kimś na kawę albo do kina" Też bym tak chciał, po prostu z kimś się móc czasem spotkać, nie myślę o związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doszukałam się sarkazmu tam, gdzie go nie było. Wybacz:) Nie chodź, bo Cię nazwą łatwym i nienormalnym. A może i nie, na facetów tak się nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Nie było grama sarkazmu, że się doszukałaś nie dziwię się bo wiele go na tym forum. Po prostu mam gdzieś opinie innych. Mam swój rozum i żyję po swojemu. Oczywiście można się poradzić ale pokierować sam musi swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki tematu: Tylko kobieta mogła napisać coś równie durnego. Kobiety w związkach są o wiele łatwiejsze, a 30-letnich singielek w ogóle się nie zauważa, więc nawet nie mają okazji żeby stać się ,,łatwymi''. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_singielka22
Po pierwsze, nie mam 30 lat. Po drugie, nawet jeśli bym miała, to nie oceniaj wszystkich jedną miarą. To, czy ktoś ma powodzenie, nie zależy od wieku, tylko od tego, jak bardzo człowiek przyciąga innych, w jakim stopniu jest atrakcyjny, interesujący i pociągający. . Po za tym nie o to pytałam, czy 30-letnia singielka ma szansę, czy okazję, być łatwą, tylko czemu panuje powszechne stwierdzenie, że jak kobieta jest bez faceta (bo jest na tyle wybredna, żeby nie rzucać się na pierwszego lepszego) jest uważana za łatwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W większości to tak nazywa ją facet, którego kobieta odrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_singielka22
A co powinnam zrobić, żeby przestali tak uważać? Siedzieć w kółko w domu, przestać się spotykać z ludźmi? . Plotkę podobno rozsiał kolega, 26 lat, który jest w związku z dziewczyną od dłuższego czasu, ale zdradza ją na prawo i lewo. Myślałam do tej pory, że dobry kolega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumpluję się z idiotami, którzy 22-letnią singielkę uważają z tego powodu za łatwą, więc nie znam faceta, który rozumował by w ten sposób. Może pomyśleć, że jesteś po prostu chłodna, nie uświadomiłaś sobie dotąd, że bardziej kręcą cię kobiety, zatajasz jakieś kompleksy, np. masz gigantycznego motyla, który ci się nie podoba ;), albo na odwrót - zbyt duże wymagania, nie wiem moze ktoś ci wyrządził kiedyś krzywdę sprawiającą, że już nigdy nie będziesz nadawać się do związku itd. Ale wyciąganie wniosku z bycia przez kobietę singlem, że jest łatwa to jakaś poroniona logika. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twój kolega pewnie ma jakieś inne powody żeby tak twierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może na przykład widział cię jak wracałaś, zataczając się, w środku nocy z imprezy, chichocząc przy tym idiotycznie w towarzystwie dwóch facetów? Przezorny zawsze ubezpieczony. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
realnie nigdy nie spotkałam się z taką opinią. Na Kafe, owszem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ludzie w masie to debile mają we łbach kilka schematów, które zwalniają ich od myślenia każdą sytuację/człowieka szybko podpinają pod pięć schematów na krzyż, a szarych komórek używają do oglądania seriali, czytania faktu i mieszania w garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_singielka22
Nie mam w zwyczaju wracać, zataczając się, chichocząc, w towarzystwie facetów. Boli mnie niesamowicie, że ludzie jednak myślą schematami, albo w ogóle. Mszczą się za odrzucenie. Również nie kręca mnie kobiety, już dawno nie mam kompleksów. To moja sprawa, czemu jestem sama, nikogo nie powinno to obchodzić. A nawet jakbym dawała d**y na prawo i na lewo też nie powinno, bo to moje życie. Tylko właśnie smutne jest to, że nie daję, a takie plotki i tak się rodzą. Przykro tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×