Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem tępa czy do końca życia będę kelnerką?

Polecane posty

Gość gość

Przegryw........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
do konca zycia na pewno nie bo stare klenerki chyba nie ciesza sie wzieciem w knajpach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha mocne. Przekażę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego miasta jestes ? Szukam ludzi do wspolpracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba mylisz kelnerke z d****** a knajpe z burdelem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BYZ NES MEN
tępe nadają sie do ciągniecia druta, piszesz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm, nie wiedzilam, ze " d/z/i/w/k/a" to wulgaryzm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
nie nie myle ale wiem ze te ladne dostaja znacznie wyzwsze napiwki a knajpy w ktorych sa same ladne maja wiecje klientow niz te w ktorych sa brzydkie. w burdelu brzydule tez sa zatrudniane bo tam liczy sie co innego to raczej ty mylisz burdel z agencja modelek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja raczej brzydkiej bym nie puknął :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaślak_
jak jade droga to widze wstretne tirowki i stoja tam od lat czyli sa jacys amatorzy tak wiec w tej branzy wyglad nie jest najwazniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet jako kelnerka się nie nadaję to dopiero porażka.... jeśli chodzi o wygląd to może bym się nie nadawała ale po prostu nie cierpię kontaktu z klientami, nie potrafię się przymilać ludziom czego oczekują pracodawcy, nie uśmiecham się do obcych ludzi, po prostu robię to nienaturalnie a tego pracodawcy nie lubią, jestem miła i kulturalna ale po prostu nie tryskam radością i tęczą z oczu czego zwykle oczekują. porażka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic cię nie ominęło, podawanie talerzy z zachowaniem jakby się miało kisiel w majtkach to zabawa a nie poważna praca... Znam kilka kelnerek... Tępe w hoooj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory miało być, że jeśli chodzi o wygląd to bym się może nadawała :P może nic mnie nie ominęło ale jednak za coś trzeba żyć a w mieście żadnych ofert :/ czasem jakaś kelnerka i to wymagają dwuletniego doświadczenia i energii życiowej jakby się jechało cały tydzień na dropach, nawet jak Cię obleśny facet w chamski sposób zaczepia to masz wręcz byś w 7 niebie z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×