Wścipska koleżanka

Witam :) Mieszkam z moim chłopakiem wraz z jego przyjacielem, który ma bardzo uciążliwą dziewczyne. Na dodatek codziennie muszę ją widywać. Z pozoru jest taka miła, pomocna, i uczynna, ale zawsze coś chce. Jest strasznie wśc****a. Jak gdzies jade z moim TZ to musi widzieć gdzie bylismy, co robiliśmy itp. To jest bardzo uciazliwe. Moj TZ jest bardzo przemilym czlowiekiem i jej wszytsko mowi choć mu mówie zeby przestał bo nie lubie jak ktoś mnie kontroluję. Stara się ograniczyć to , ale czasem coś powie. Nawet odechciewa mi się gotować, bo zawsze przybiega do kuchni i wypytuje co bede robić, a ja bym to zrobila tak, dodała bym to itp. Raz sie wq to powiedzialam zeby dała juz z tym spokoj bo robie sobie po swojemu. Nic nie pomogło. Nawet ma czelność chodzić po domu w butach . Zawsze ją opieprzam , ale zawsze ta sama gadka ' ja mam czyste'. Nie wiem jak sobie z nią poradzić . Może byliscie keidyś w takiej sytuacji jak ja ? I jak sobie z tym poradziliście? Bo niestety się coraz częściej kłóce o to z moim TŻ a on nic z tym nie może zrobić.

pisze się wścibska tłuku

tłukiem to się urodziłeś/aś. :)

:D

1. Nie rozmawiaj z nią. 2. Wyprowadź się. Problem rozwiązany. Nie musisz dziękować.

ciezko sie wyprowadzic skoro ma sie jeszcze na rok podpisana umowe za wynajem mieszkania :(

To ją zabij.

Mi sie wydaje ze ona nie jest wsc****a tylko chce porozmawiac,a ty jestes zazdrosna jedza

Bez zbędnej filozofii. ZABIJ.

zazdrosna o co ? Chce porozmawiać ? codziennie o tym samym ?;/

Powiedz jej że czasami lubisz pobyć sama. Potrzebujesz odetchnąć od ludzi i jej też :-)

ZABIJ!

jakie wy ludziska ciapy jestescie, potem sie dziwicie,ze na glowy wam wchodza. Jak nie rozumie to trzeba ostro. ja bym powiedzial nie rozumiesz glupia qwo ze cie nie lubie ? nie rozmawiaj do mnie i wypertalaj. Powinno podzialac, a to co sobie pomysli nikogo nie obchodzi

właśnie tak, ostro trzeba, rożnem w bebech i kręcić aż przestanie pokwikiwać

Ludzie wy myslicie ze to jest akie łatwe :( jej facet z nami mieszka, jego bardzo lubie ale jej nie . mowie jej za razem razem zeby wyluzowala i przestała bo to jest uciazliwe, a ta swoje. Poza tym jej facet nam duzo w zyciu pomogl wiec tak ostro postapic nie mogę.