chce być kochanką.czy starszy facet potrafi dogodzić?

on nie udawał że się mną interesuje bo naprawde tak jest.Gadaliśmy najpierw z pól godz...

ale to i tak szybko poszło:) i krotko:)) słabo to wygląda:)

...

słabo to wyszło:) numerek na szybko?:)

około godzinki się bzykaliśmy, On wynajmuje mieszkanie jednopokojowe z kolegą więc nie mogliśmy przedłużać...

to kolega by dołączył:)

dlaczego słabo wyszło?

małolata jesteś wiec 1 h ci wystarcza:)

z 30 stką to trzeba się męczyć cała noc:))

bedziecie to powtarzac? masz jakies obawy? wspominal cos o zonie?

dałabys jakis nr gg?maila? porozmawiamy

godzinka to dla mnie troche mało, ale tak wyszło że nie mogliśmy dłużej. Na pewno będziemy to powtarzać bo dlaczego mielibyśmy zrywać kontakt. Oprócz seksu dobrze nam się rozmawia, spotykaliśmy się już z pół roku jako znajomi...

nie gadaliśmy o żonie za bardzo :) powiedział tylko że jego małżeństwo to fikcja :) troche mnie sumienie gryzie bo on ma 2 dzieci

Nic do niego nie czujesz, ale rozkładasz przed nim nogi. Wszystko byłoby okej. On ma jednak żonę i dzieci. Wcale nie wiesz czy jego małżeństwo to fikcja. Może tylko tak mówi, bo chce p******* coś nowego i młodszego. A Ty naiwna się zgadzasz. Są jeszcze dzieci. Niewinne dzieci. Nic to dla Ciebie nie znaczy? Skoro wolisz starszych to chyba nietrudno znaleźć sobie wolnego 35-latka. Tym bardziej, że żyjemy w czasach, gdzie kobieta tylko wspomni o seksie bez zobowiązań i ma masę propozycji. Jesteś żałosna. Jeśli się mylę to przekonaj mnie, że tak nie jest...

nie podniecajcie się tak:) przecież to prowo:)

dlaczego prowo? k/u/r/w/a jak mnie te forum denerwuje... Mają życie nudne jak flaki z olejem i jak ktoś napisze o jakimś temacie który jest tabu to od razu prowo prowo :O

Żałosne to jest i Ty też po pierwsze to zaczełam coś do niego czuć i nie rozkładam nóg przed pierwszym lepszym

A Ty masz z***biście ciekawe życie, bo rujnujesz je dzieciom?

szczerze to mam troche wyrzuty sumienia...może wyrzuty to za dużo powiedziane, ale pomyślałam o nich...

Zaczęłaś 'coś' czuć? Skoro nie wiesz co to jest to po co pakujesz się w seks-układ?

nie kocham go ale lubię, fajnie mi się z nim rozmawia :) miałam ochote na seks to się z nim przespałam :)

śmieszy mnie ta bulwersacja...wiesz ile jest kochanek na świecie czy w twoim mieście? po prostu mało osób się do tego przyznaje

A jak ze mną Ci się będzie dobrze rozmawiać i będziesz miała ochotę to ze mną też się prześpisz? Ja nie mam dzieci. Ochronię je przed Tobą.

niee :O to że śpie z żonatym to nie znaczy że śpie z pierwszym lepszym :O szanuje się...

Czyli nie jesteś puszczalska. Ulżyło mi. Chociaż tyle. ;) Można wiedzieć ile miałaś w życiu partnerów? A kto mówi, że masz spać z pierwszym lepszym? Poznajmy się. Może mnie polubisz już jutro, może za miesiąc, może za parę miesięcy...

miałam 3 partnerów, seksualnych 2

sorry ale jestem sceptycznie nastawiona do znajomości z internetu ;) Koleżanka kiedyś spotkała się z jednym kolesiem i potem miała kłopoty

Dwóch razem z nim?

Nie musisz się od razu ze mną spotykać. Poczekam na zaufanie z Twojej strony. Proste.

tak on był drugi...