Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozmowy mojej dziewczyny z jej bylym.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Zdecydowalem sie napisac post tu na forum gdyz gryzie mnie pewna kwestia. Moze ja sie nie znam i jestem przewrazliwiony. Moze sie czepiam. Nie wiem. A moze po prostu wyznaje inny punkt widzenia. Zamieszkalem z moja dziewczyna jakis czas temu. Bedzie juz okolo roku. Ona ma syna z poprzedniego zwiazku. Nie wiem jak to powinno wygladac. Nie znam sie. Pierwszy raz zwiazalem sie z kobieta z dzieckiem. Ona twierdzi, ze okres nienawisci z jej ex juz minal. Ja rozumiem, ze maja syna. Wiem to i respektuje ten temat. Jednak w moim przekonaniu ludzie gdy sie rozchodza, rozmawiaja ze soba raz na miesiac ze wzgledu na dziecko, raz na tydzien, raz na dwa tygodnie. A moja ukochana robi to co dwa dni, codziennie, co trzy dni. Wiem i widze, ze jednak niby troche olewa tego swojego ex. Nie odpowiada na telefony i takie tam. Ale pomimo to rozmawiaja moim zdaniem bardzo czesto. Az za nadto. Dziecko ma 2,5 roku. Nawet dobrze nie umie mowic. Jest bystre, wiele pomimo wieku rozumie. Wiadomo. Wie kto to jest babcia, tata. Na mnie mowi - "Ja". W sumie to nei wiem dlaczego. Swoja droga to musialem sie niemal prosic o to by moja dziewczyna jakos zaczela rozmawiac z dzieckiem, bo prosilem ja kilka razy by chlopiec jakos juz mnei zaczal nazywac. A nie we wszelkich rozmowach bylem...po prostu powietrzem. Idz tam, tam sie wykapiesz, on to zrobi itd. Nie bylo rozmowy - idz do wujka, idz do Lukasza itd... Ale mniejsza o to. Drodzy Panstwo, czy wedlug Was to jest normalne, ze oni rozmawiaja co trzy dni??? Bo przyznam szczerze, ze mnei to bardzo drazni. Mi osobiscie by sie nei chcialo ze swoja ex widywac sie na skypie co trzy dni. W zyciu nigdy, nawet ze wzgledu na dziecko. Tlumaczylem jej to wiele razy, ale ona nigdy sie nie sili na wyjasnienia. Twierdzi, ze oni juz nic do siebie nie czuja, ze pokazuje sie na skypie od czasu do czasu,zeby jej ex jej potem nei marudzil. Wpienia mnie to strasznie czasami. Jak juz wczesniej wspomnialem - raz na miesiac okej. Raz na dwa tygodnie. W porzadku. Ja rozumiem sytuacje. Ale cholera co dwa dni, czasem codziennie, czasem co trzy dni? Czasem mam wrazenie, jak by moja dziewczyna byla na wakacjach z dzieckiem u kuzyna i rozmawia ze swoim facetem na skypie, bo akurat jemu nei udalo sie wziasc urlopu w pracy i nei dal rady pojechac. Lub cos analogicznego. Prosze o konstruktywne, z zycia wziete wypowiedzi. Czy to jest po prostu normalne? Rozmawiaja sobie jak gdyby nigdy nic. CZasem boje sie, ze oni do siebie wroca. Podpada mi to. Dziekuje za wszelka wypowiedz, opinie....moze jakas rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakies opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frajer i desperat z ciebie, ZNAJDŹ SOBIE BEZDZIETNĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem - dlaczego mi ubnizasz? Kocham ja i co ma dziecko do tego? jest czemus winne? Nie sadze. To kwestia pewnej dojrzalosci jak mniemam, a nie desperacji szyderco. Troche wiecej kultury i wyobrazni. Macho sie znalazl za dyche. PRAWDZIWY samiec co nie toleruje cudzych dzieci. Wierutna bzdura. Chlopiec nie ma tu nic do rzeczy. Zastanawiam sie jedynie, czy to co robi moja dziewczyna jest normalne. CZytak bywa, czy tak sie zdarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest to normalne ze tak czesto rozmawiaja ,powiedz jej ze ci to przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspominalem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo dla ciebie lukaszu. Moj facet tez tak ma na imie i jest tez swietny. To nie jest normalne i mysle powinienes pogadac z dziewczyna,ze przeszkadza ci to i to bardzo. Ze on ciagle jest miedzy wami, ze czy ona mysli jak ty sie czujesz widzac ze ona znowu rozmawia z tym fagasem. Czy on przypadkiem nie jest za granica? O czym ona z nim rozmawia w ogole???? Nie wyobrazam sobie tego. Powiedz jej bardziej dobitnie, postaw warunek ze jesli ona tego i tego nie zrobi do tego i tego dnia to myslisz,ze powinna sie wyprowadzic do swego kochasia. A juz karygodnym jest zaniedbywanie synka by pogadac z fagasem! Do logopedy z tym dzieckiem. Takie duze i nie mowi?! Przedziwne! Powodzenia. Mam nadzieje ona ma mozg czy cus? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ...gościu nade mną - chłopcy mówią pózniej ...on ma 2,5 roczku a nie 25....do logopedy...daj spokój ... Łukasz w pełni Cię rozumiem ...Szlag by mnie trafił ... Musisz jej powiedzieć,że to Cię drażni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_KK
Myślę, że to jest normalne u normalnych dojrzałych ludzi, że rozmawiają ze sobą o dziecku. Łukaszu jesteś świetnym facetem i masz fajną kobietę przy sobie, nie mściwą zołzę, która karze faceta zabierając mu dziecko, ale kobietę świadomą. Postaw się w sytuacji tego faceta, to jego syn a on chce byc na bieżąco co u niego sie dzieje, takie dziecko jakby go nie widziało częściej niż co 2-3 dni, to by go szybko zapomniało...Twoja kobieta musi rozmawiać z byłym, bo dziecko jeszcze tego nie potrafi robić. Nikt Ci nie obiecywał, że bedzie łatwo, jedyne co możesz zrobić, to powiedzieć o swoich obawach swojej kobiecie i prosić ją o rozwianie wątpliwości i o szczerość, czy ona liczy na powrót do exa czy robi to dla dziecka. Dobrze świadczy o Twojej kobiecie, że nie gra dzieckiem, bo kiedyś możesz być w sytuacji jej ex i przynajmniej masz pewność, że nie skończysz jak większość ojców czyli płacąc tylko alimenty i widząc dziecko raz na miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×