Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawa na lawe i git

smutna i brutalna prawda o UK a szczegolnie Londyn

Polecane posty

Gość kawa na lawe i git

kto nie wierzy niech przyjedzi ale niech pozniej nie placze to juz nie jest to co w 2004 2005 czy 2007 teraz minelo 10 lat i od tego czasu to jest normalne ze wiele sie zmienilo. ale zminilo sie na gorsze ludzie mowia ale co tam przyjade znajde prace przez agencje posrednictwa agencje posrednictwa w Londynie dosaje obecnie dziennie po 80 czy 100 CV i jak wytypuja kilku " szczesliwcow ' do pracy to jest to praca 2 lub 3 dni w tyg. agencja placi najnizsza bo klient do ktorego was wysle zaplaci dajmy na to za kazda godzine twojej pracy 12 funtow to agencja kasuje z tego 6 najczesciej daja ludzia prace na 3 miesiace a po tym czasie jak klient nie zechce was odkupic za duza kase to zwalniaja was i biora nastepnych bo ja maja chetnych non stop setki praca bezposrednio przez firmy to obecnie glownie pol etatu za 6 czy 7 funtow/h za to nie da rady wyzyc w Londynie a poza Londynem tez bo jak zaplacic pokoj to co sobie wsadzisz go gara za co dojedziesz do pracy za co doladujesz tel ?? nie da rady za to sie utrzymac pracy na zaly etat jest malutko glownie dla wysokiej klasy specjalistow lekarzy pielegniarek weterynarzy, inzynierow , bankowcow ludzie tu zabijaja sie o prace na sprzatniu za 6 funtow co jest naprawde malo to sa grosze przy obecnych kosztach zycia taka smutna prawda zyja dobrze ci co tu przyjechali 8 czy 10 lat temu ustawili sie maja stale prace lub tez maja dobrze ci co zyja z zasilkow dla dzieci jak maja po 2 czy troje dzieciakow to ciagna zasilki ale to tez ma sie powoli konczyc taka to szara i smutna angielska rzeczywistosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiemy, że jest trudniej, ale jakoś ludzie jadą i żyją nie musząc się zabijać o tę pracę za szóstaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa na lawe i git
ale kto teraz jedzie do UK jedynie desperaci i ludzie z naprawde dobrym zawodem typu pielegniarka czy analityk finasowy itp. o prace na mopie czy o opieki w domu starczych za 6,31 lub 7/h walcza Polki, Rumunki , Bulgaki, Liwtinki, Wegierki, Wloszki, Hiszpanki duza konkurencja , walka o groszowe wyplaty co ledwo na przezycie starczaja w pracy nie szanuja juz tak jak dawniej pracownikow bo wiedza ze jak nie ty to ktos inny szybko cie zastapi bo maja chetnych pelno w jednej ze znanych sieci kawiarni w Londynie na jedno miejsce wplynelo ostatnio 600 CV to nie sa bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co tam jeszcze robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i znowu psychiczna sie nakreca na forum :D psychiczna, ja cie juz wielokrotnie pytalam i nigdy nie odpowiedzialas : Po ch*j siedzisz w Anglii? Pakuj manele i wracaj do PL, a nie p********z na forum dzien w dzien 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nazywasz ja psychiczna? Skoro to, co pisze to akurat jest prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubieUK
ja lubie UK ale praca to masakra, praca w sklepie to praca dla elit i szlachty teraz... siedze 5 miesięcy i nic nie mogę znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest kochana wszedzie. I logiczne, ze w Anglii jest wieksza konkurencja niz w Polsce, bo tam jest wiecej przybyszow z calego swiata. W Polsce tez jest dno, do pracy w sklepie najlepiej mature i dwa obce jezyki. Nie wspomne o osobach co Maja studia i zarabiaja po 2000 netto, a ceny wynajmu mieszkan i jedzenia prawie jak na zachodzie. Zyjemy w czasach gdy trzeba przebijac sie rekoma i nogami, po trupach do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzamsie
sama tu mieszkam i zgadzam się z tym. Jest o pracę ciezko. Masz sie cieszyc za 6.31 brutto .. mało kto daje prace na cały etat, ba nawet o pol etatu czasami ciezko. najbardziej opłaca się tu sprzatac na domkach od 7 do 10 Ł ale tez trzeba miec tych domkow sporo zeby zarobic dobrą tygodniowke. Do sklepu ciężko się dostać. Do fabryki jeszcze ciezej bo oni sie nie oglaszaja przez strony typu Londynek i przewaznie znajduja sie znacznie dalej od Londynu. Znam ludzi co są tu po 8-10 lat i naprawdę im zazdroszczę, że się udało. oczywiście to nie chora zazdrość po prostu jest to podziw ze tyle im sie udalo osiagnac a ja jestem dopiero na poaczatku tej drogi :( ciapaki to mają tutaj dobrze. zauwazyliscie? heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest naprawde bardzo ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra dobra psychiczna. Odpowiedz wreszcie na pytanie : CO TY ROBISZ W UK SKORO CI TAK ZLE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widac nie ona jedna narzeka i twierdzi, ze jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam sie ponownie, bo przeciez jestes tepa i od razu nie zrozumiesz - Po jakiego grzyba siedzisz w UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepotrzebne byly te otwarcie granic i pozolenia na prace bez ograniczen. Tak naprawde zal mi etnicznych Anglikow i Niemcow, nie Polakow. Zruinowali stara zachodnia Europe doszczetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa na lawe i git
po piersze to prosze mnie nie obrazac ja nikogo nie obrazilam swoim postem po drugie to ja mam prace stala w dziedzine pedagogiki po trzecie to moge wyrazic swoja opinie na forum po czwarte to pisze prawde i nie bede owijac w bawelne ze w UK jest swietnie ja poprostu napisalam tego posta bo dostalam ostatnio kilka razy wiadomosc z PL zeby sciagac dalsza krewna tutaj bo nie ma pracy w PL dobrze niech przyjedzie ja jej moge pomoc na starcie ale niech sie nie ludzi ze tutaj jest latwo a wielu naszych rodakow wlasnie zyje mitami jak to w UK jest super wlasnie sprawdzalam ewentualna prace dla niej i sie zalamalam same part time za 6,31 albo praca z agencji na telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak juz sie tak nie tlumacz psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wez nic nie mow. Sama mam znajomych po studiach scislych, inzynierow, informatykow itd.i nawet oni musza sie niezle naszukac by cos dobrego znalezc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu te same smety... przyjechalam tu w 2005 i ludzie pisali wtedy dokladnie to samo. Niektorzy chcieliby miec podane wszystko na talerzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te smety to sama prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh główno prawda ile ja się oczytałam tutaj że pracy w UK już nie ma zanim wyjechałam do Anglii.. Bałam się że sobie nie dam rady że tak tragicznie itp a jak pojechałam i posiedzialam to stwierdzam że praca jest..i nie tylko dla ludzi na stanowiskach ale dla normalnych prostych ludzi jak ja też i nie straszcie ludzi! Jeśli ma się jakas kasę na start i pokój gdzieś lub mieszkanie to praca nie jest jakimś problemem z własnego doświadczenia wiem że lepiej jest umieć język i rejestrować się w agencjach pracy angielskich a nie polskich bo polskie załatwiają pracę i rezerwują ale swoim znajomym taka prawda.. Poza tym z anglikami idzie się dogadać, są pomocni.. Nawet jakbyś potrzebował pomocy czy miejsca na noc to nie był by to problem dla nich żeby cie przenocować.. Tak wogóle to fajna jest praca w Sk Chilled Foods bardzo sobie chwale bo sama tam pracowałam..i extra pracownicy, dużo mi pomagali z początku gdy niewiedzialam co jak i gdzie.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie chyba logiczne,ze jak ktoś nie zna języka nie ma żadnego fachy czy wykształcenia to nie dostanie pracy a jak już jakimś cudem to logiczne,ze to będzie praca za małe pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba byc lekarzem, dentysta czy pielegniarka. Wystarczy bardzo dobrze znac jezyk, doksztalcac sie aby sprostac zapotrzebowaniom rynku pracy i nie ma sie o co martwic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki zawod, kursy? Bo sam angielski, nawet dobry to o wiele za malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×