czy to możliwe że po 14 latach Bank ubiega się o spłatę długu ?

1,5 roku temu zmarł mój tata. dzisiaj przyszło z Banku Pkao S.A wezwanie do zapłaty 1600 zł umowa została zawarta z moim tatą w lutym w roku 2000. Jeśleśmy z mamą w szoku. W tej chwili mama spłaca dług włąśnie zostało jej jakieś 1600 zł (mniej/wiecej) i pani w banku powiedziała że może spłacać co mieisąc po 10 20 50 zł ile będzie miała ale żeby spłacała. Mama dzisiaj że ostatnio spłącała co 2 miesiąć po 30 zł mam nadzieję że to płaśnie o to chodzi. A nie jakiś inny kolejny dług :( ta umowa została zawarta z moim tatą w 2000 roku tyle lat i nic z banku na ten temat nigdy nie przychodziło mam nadzieję że pomylili daty :( jak myśłicie ? jutro jedziemy do banku ale ja już nie mogęprzestaćo tym myśleć

żadna z was się nie wyowie ?

Wierzyciel w każdej chwili może się upomnieć o spłatę. Pracowałam w windykacji i wiem że mnóstwo jest tego typu spraw w praktyce. Ale wy możecie chyba podnieść zarzut przedawnienia więc nie wyskakujcie z wiedzą o długu.

na pewno to nie pomylka..pewnie chodzi o dlug ktory splaca mama..ale jak ona splaca po 30zl to watpie ze starcza na odsetki istawowe wiec nic ie splaac

Udaj sie do prawnika I zapytaj, jaki w tej sytuacji jest okres przedawnienia. Jezeli sprawa jest przedawniona to bank nie ma prawa zadac splaty I doskonale o tym wie. Niestety, te instytucje czesto zeruja nie braku znajomosci prawa I zwyczajnie wyludzaja pieniadze.

ten dług który spłaca mama brali pożyczkę w lutym 2011 roku a nie w 2000 . dziękuję za rady. Jutro pójdziemy do banku bo tam są bardzo miłe panie więc mam nadzieję że wszystko wyjaśnią. A co do odsetek to odsetki nie rosną od tamtej pory co zmarł tata.

up

skoro wiecie o tym 1 długu co mama spłaca to powinnyście wiedzieć o tym 2 co dowiedziałyście się dzisiaj. Albo faktycznie się pomylili w datach... lepiej żebyś poszła do prawnika bo w banku mogą was naciągnąć

dokąłdnie. Zaraz po śmierci taty poszłśmy zgłosić że tata nie żyje. Długów było wiecej ale zostały u morzone bo były ubezpieczone. A o tym w 2000 roku nie było mowy! trudno... jutro się dowiem co i jak

do poł roku po smierci bliskiej osoby mozna sie zrzec spadku , a co za tym idzie dlugu. jesli tego nie zrobilyscie to przejmujecie dług. Mojej kolezance zmarl ojciec a nie wiedziala czy jakichs dlugow nie porobil, bo to alkoholik z ktorym zona sie rozwiodla, to od razu zalozyla sprawe w sadzie ze nic po nim nie chce, osobno zakladala sprawe dla swojego 5 letniego syna zeby nie dziedziczyl po dziadku.

wiem skoro dziedziczę dom stodołę oborę ogród 8 hektarów pola samochód ciągnik itp to dziedziczę też długi... ale dlaczego bank nie powiedziął nam o tych długach wczęśniej? tzn o tym co dzisiaj przyszło. tak jak mówiłam było więcej... tylko u morzył bo były ubezpieczone. został tylko jeden 1800 zł i mama od tamtej pory (od stycznia 2013) spłąciła jakieś 250 zł

bo oni nigdy nie informują. takie życie.

hmm idz do prawnika albo dogadaj sie w banku. Jesli Twoj ojciec z wzial kredyt i splacal g co miesiac do chwili smierci i zostala mu koncowk to Ty-Twoja mama (kto tam dziedziczy) musi go splacic, ale jesli wczesniej Twoj ojciec zmarl i nie placil go np przez okres kilku lat to (jesli byla windykacja itd../0 sprawa przedwanila sie. Bank dokumenty kredytowe przetrzymue przez okres 7 lat, nie dluzej

bank też ma termin, w którym się musi upomnieć o taki dług - prawnik Ci powie co i jak - jak już będziesz wiedziała to poproszę napisz jak to wygląda:)

mama byłą w banku i nic się nie dowiedziała. W banku nie widzą co to jest ;/ kazali jechać na miejsce tam gdzie jest podany adres na tym wezwaniu di zapłąty. Ma 14 dni, Umóiłam ją na wizytę prawną za tydzień w środę. Czy lepiej niech jutro jedzie do tego banku ? ten list chyba przyszeł z windykacji