mam 30 lat nie chce miec faceta dziwie sie desperatkom co lataja za facetami

wlasciwie po cholere oni sa nam potrzebni? tylko problemy tworza

podobno miło się z nimi spędza czas

a sama sobie nie umiesz czasu zorganizowac?

a ja mam 32 i juz od paru lat to wiem samej mi sie zyje najlepiej nie zamierzam tego zmieniac,wole miec swiety spokój

dzieci miec i tak nie chce :o a nawet jak zechce to zrobienie dziecka to sekundy

zachecam Cie zebys poszla do psychologa pogadac, moze nie z tym problemem, ale moze z innym a ten przy okazji porusz

a niby czemu do psychologa?

mało, że latają to jeszcze podkładają się "na dziecko" byleby złapać faceta obojętnie czy wolny czy zajęty. D e s p e r a t k i.

trzeba miec trochę godności w zyciu;)

bo moze byc to "rubsza sprawa" w Twooim zyciu, wynikająca z czasow np wczesnych...

mężczyzni nie nadają sie do życia rodzinnego ich to nudzi monotonia ich dobija żona ich zaczyna denerwowac,a wokoł tyle pieknych, mlodych dziewczyn

po co ludzie chcą dzieci, po co chcą koty, po co chcą czekoladę jak mogą najeść się cukru prosto z cukiernicy? Bo chcą, jest im to do szczęścia potrzebne i Ty rozumieć tego nie musisz ;)

no to żebyś sie kiedyś nie zdziwiła jak ci sie już zechce dziecka ze te twoje sekundy potrafią czasami trwać dobre kilka lat starań....

jak mi się zechce dziecka to sobie wezme kochasia i pozniej go szybko po wszystkim odprawie-na czacie takich full nie musze miec calej krowy dla szklanki mleka;)

Co ma godność do przyjemności jaką może dać mężczyzna? Nic ich nie zastąpi w pewnych kwestiach, tak samo jak żaden facet nie wytrzyma długo bez nas kobiet :) Ja uwielbiam mężczyzn, oczywiście nie popieram bycia z kimś tylko po to aby nie być samą, ale posiadanie odpowiedniego ukochanego obok, to sama przyjemność :)

mleko najlepiej smakuje z cyca ;) takie przetworzone, to już nie to samo :D

od 4 lat jestem sama i nie widze problemu w tym:) odżyłam,

ja mam 28 lat i też mi lepiej samej. Nie wierzę w małżeństwo, bo znam tylko jedną parę, która teraz jest ze sobą szczęśliwa, choć wcześniej przez lata nie było dobrze.

zadne malzenstwo nie przetrwa nie wiem jakim cudem ta instytucja jest jeszcze kontynuowana

u mnie dobrze trzymające się małżeństwa to rodzinna tradycja :)

moorland kiedyś były inne czasy. Jeśli będziesz dalej z tym samym za 30 lat to pogadamy, a tak to wiesz. Dziś jesteś żoną, a za rok możesz być rozwódką.

Drogie koleżanki, mówicie tak bo nigdy nie trafiłyście na swojego mężczyznę, jak na niego kiedyś traficie, bo będziecie się zastanawiać jak mogłyście bez niego żyć :) ja przez 3 lata byłam sama, miałam dość facetów, aż trafił się on... wymarzony, kochany chłopak, który jest zawsze kiedy go potrzebuję i trwa to już 8 lat i mam nadzieję że będzie trwać wiecznie :) i wam również tego życzę :)

Jeszcze nawet żoną nie jestem, ale wychodzę z założenia, że ludzie po prostu za mało się przykładają do związków. Teraz byle pierdnięcie może być powodem do rozwodu.

no ja miałam tego wymarzonego 10 lat, aż się nie dowiedziałam, że mi przyprawia rogi.

moorland- ta, bo kiedyś facet zdradzil to zona nie mogla wziąć rozwodu bo dzieci i nie miała za co żyć..takie to bylo `byle pierniecie`

nie mówię o zdradach, które z zasady i tak są kulminacją rozpadu związku.

Ja też się zgadzam że ludzie teraz w ogóle nie przykładają się do małżeństwa, nie mają zasad, myślą tylko i wyłącznie o sobie i swoich potrzebach, liczy się tylko kasa i przyjemności. Związek to cholernie trudna rzecz, trzeba być gotowym na kompromis i poświęcenie, nie zawsze jest łatwo, czasem jest wręcz cholernie ciężko, ale nic nie zastąpi osoby tak bardzo bliskiej. Nie każdy facet zdradza, tak samo jak nie każda kobieta jest wierna, czasem po prostu ludzie źle się dobierają, tak bywa niestety.

nie wiem po co ta malzenska szopka-to i tak sie rozleci predzej czy pozniej 75 procent pozwow o rozwod skladaja kobiety

Bo kobiety żyją głównie prymitywnymi emocjami, to one szybciej się nudzą partnerem, to one z czasem przestają mieć ochotę na seks, a bez seksu niestety nie ma związku. Ja nie jestem zwolennikiem instytucji małżeństwa, związki tak, ale bez papierka, bo to w niczym nie pomaga, a wręcz szkodzi.

20:40 gosc a co z dziecmi?