Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

list czy szczea rozmowa?

Polecane posty

Gość gość

Witam, Mój problem polega na tym, że nie potrafie rozmawiać z ludźmi o ważnych sprawach. Muszę porozmawiać z moim chłopakiem na bardzo ważny dla nas temat i wiem, ze się popłaczę w trakcie-taki już mój mankament, ze nie potrafie utrzymać łez na wodzy:/ albo stchórze i nie zacznę w ogóle rozmawiać i znowu będzie tak jak było.... Czy może lepiej napisać do niego list albo mail zamiast rozmawiać w cztery oczy? Jak myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
List? Bez sensu. Naucz się rozmawiac bo gdyby mój partner chcial że mna listami rozmawiac o kazym problemie to bym mu podziekowala. Nie jestes w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z chłopakiem nje umiesz rozmawiac o kurde dobrze ze umiesz sie z nim pieprzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, żeby to było takie łatwe...nie wiem czy ktoś jeszcze tak ma ale dla mnie takie rozmowy są potwornie trudne. Jeśli ktoś ma pomysł jak to przezwyciężyć to też prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa i mu o tym powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam, ze tutaj faktycznie ktoś wchodzi żeby pomóc drugiemu, a nie robić sobie jaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał ktoś taki problem jak ja i sobie poradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooogle nie gryzom
wysłaĆ list na maila ,poprosić by przeczytał i po chwili z nim porozmawiać o liście . acha i poproś by zadawał pytania,bedzie Ci łatwiej rozmawiać na trudny temat,potem samo pójdzie jak po masle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za temat ze nie umisz o tym gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie umiesz rozmawiać o pewnych rzeczach, to napisz tego maila i poproś o przeczytanie... miałem dziewczynę która była strasznie nieśmiała i nie potrafiła opowiadać o swoich pragnieniach i fantazjach, bo się tego wstydziła ;) więc poprosiłem ją o pisanie pikantnych smsów lub maili, poskutkowało :) i nie widzę w tym nic złego, oczywiście wolałbym żeby umiała mówić mi to prosto w oczy, ale lepszy mail niż cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki sam problem i jesli sobie nie radze, to sobie nie radze - nie po to sie wiazalam z facetem, zeby przed nim ukrywac fakt, ze jestem wrazliwa. Jesli nie moge sie powstrzymac, placze podczas rozmowy, wole to niz nie rozmawiac. Jakos trzeba zyc, on sie juz przyzwyczail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że to pewnie głupie, ale ja nawet jak sobie układałam taką rozmowę to mi łzy płynęły do oczu....i wcale nie chce rozmawiać na tragiczny temat tylko ja tak mam, nie wiem czym to jest psowodowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w płaczu? Chyba jeśli jesteście blisko, to facet zna Cię na tyle dobrze że wie czego się po Tobie spodziewać. Nie wstydź się swojego faceta, bo wstyd to oznaka brak zaufania i kiedyś może być przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znacie jakieś sposoby żeby się przemóc??? Bywało teżtak, ze przed rozmową tchórzyłam i nie potrafiłam zacząć rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że skoro tchórzysz, to coś nie tak jest z Twoim zaufaniem do niego, że czegoś się obawiasz... może jakiejś złej reakcji z jego strony? Co Cię blokuje? Szczera rozmowa na każdy temat, to podstawa związku, tak gdzie nie ma rozmów, będzie wzajemne okłamywanie się, ukrywanie pewnych rzeczy i tak aż do rozpadu związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ten problem nie jest tylko w stosunku do mojego chłopaka, ja tak mam zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok zawsze, ale własny chłopak to jednak ktoś wyjątkowy, osoba której powinna ufać w 100% i z którą powinnaś umieć rozmawiać o wszystkim. Zmuś się ten jeden raz, pokonaj lęk, a uporasz się ze swoim problemem na zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umiesz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na początku ja też tak miałam {ale chyba nie aż tak jak Ty}. Zawsze gdy chciałam rozmawiać na jakieś ważne sprawy dla Nas układałam sobie w głowie co chcę powiedzieć. I te rozmowy się odbywały. Pamiętam też że była jakaś ciężka rozmowa to powiedziałam na samym wstępie że to jest dla mnie trudne i żeby mi Pomógł, bo to chodzi o nas, a nie mówił że wrócimy do rozmowy jak będziesz gotowa. A teraz już naprawdę nie muszę się obawiać,bo się dobrze rozumiemy, a wydaje mi się właśnie że to jest zasługa tych właśnie rozmów bo one naprawdę zbliżają dwoję ludzi. Nie obawiaj się łez, jest to oznaka wrażliwości. A i przypomniało mi się że list też był, ale jeden. Napisałam do Niego list zawarte były w nim kilka pytań, i oczywiście to co wtedy chciałam powiedziedź. List Dostał osobiście. I przeczytał. A potem odpowiedział na pytania i sam rówież sugerował rozwiązanie niektórych spraw. Ta forma nie była zła. List miał spalić. Ale do tej pory ma go w samochodzie. I jak się przyznał kiedyś czasem czyta. Jeśli mam radzić zdecydowanie polecam rozmowę na żywo. Odwagi. Ibędzie dobrze, w końcu jesteście razem. Nie można się bać rozmawiać z bardzo bliską osobą, Właśnie po to macie siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×