Chlopak 4 lata młodszy bez wyksztalcenia czy to ma sens

Mam 4 lata młodszego chlopaka jestem zakochana po uszy . Problem w tym ,ze dzieli nas wiele ..... Ja mam wyższe wykształcenia mgr on nawet nie skonczyl szkoły sredniej mieszkamy zagranica . Roznicy wiekowej po nas nie widac ja mam 26 lat on 22 jednak wygladam bardzo mlodo jak na swoj wiek kazdy daje mi maks 21 lat . Nie skonczyl szkoly poniewaz w wieku 16 lat musial wyjechac zagranice mial w polsce kłopoty . Wbrew pozora jest on bardzo inteligentnym czlowiekiem mowi biegle po angielsku i Rosyjsku mam bardzo szeroka wiedze ogolna prowadzi wlasna firme jego slownictwo jest bardzo elokwentne jest bardzo odpowiedzialny jak na swoj wiek duzo w zycu przezyl wczesnie musial sam dbac o siebie . Jestesmy ze soba kilka miesiecy obiecał mi ,ze pojdzie do szkoły juz we wrzesniu sam stwierdził ,ze zrobi to nie tylko ze wzgledu na to ,ze ja go o to prosze ale tez dla samego siebie i dzieci ktore planujemy miec w przyszłosci nie chce zeby sie wstydziły ,ze tata nie ma wykształcenia . Okłamałam swoja rodzine i powiedzialam ,ze po maturze wyjechal zagranice poniewaz u nas wykształcenie jest sprawa piorytetowa. Martwi mnie tez troche fakt ,ze jest o mnie bardzo zazdrosny ma poczucie ,ze jest gorszy a tak nie jest ja ze swoim mgr moge sie przy nim schowac bo zagina mnie w wielu tematach ... Co myslicie o tym zwiazku czy to ma sens ???? caly czas sie nad tym zastanawiam kiedys wydawalo mi sie ,ze nawet nie spojrze na czlowieka z takim wyksztalceniem teraz jestem zakochana po uszy .

jednego dnia jestem pewna a na drugi dzien mam watpliwosci..........

a gdzie pracujesz?

jestem kosmetyczka

ale jestem mgr prawa musialam zmienic zawod na praktyczny zagranica

Ja kobieta po podstawówce, maż średnie:) jestesmy razem już 20 lat po slubie-mysle ze to nie ma znaczenia:):):)

musialam oklamac rodzine bo napewo byli by przeciwni temu zwiazkowi moze powiem im prawde dopiero jak skonczy szkole a zarzeka sie ,ze skonczy u niego w rodzinie tez wszyscy maja wyksztalcenie wyzsze tylko u niego tak wyszlo bo mial klopoty z prawem i musial wyjechac ...

czyli swoim dyplomem magistra możesz się podetrzeć! i cały czas mam wrażenie, że to ty sama ciągle mu wytykasz, że masz mgr

Autorko - jestes glupia .Ty i Twoja rodzina , skoro oceniacie czlowieka po papierku , a nie po tym jaki jest faktycznie.Szkoda chlopa na kogos tak pustego jak Ty

u niego w rodzinie tez wszyscy maja wyksztalcenie wyzsze tylko u niego tak wyszlo bo mial klopoty z prawem i musial wyjechac ... xxx pani magister zadała się z wyrokowcem - ha ha ha ha! i jeszcze go kryje, usprawiedliwia i oszukuje własną rodzinę - żałosne

A co lepiej mieć jakąś cipkę z tytułem doktora magistra inżyniera? Słuchaj, skoro facet jest zaradny to o co chodzi? Ja tez mam wyższe wykształcenie od faceta, chociaż jestem od niego młodsza.

nigdy mu nic nie powiedzilam to on sie tego wstydzi zawsze mu powtarzam ,ze jest inteligentny i bardzo zaradny mysli o przyszlosci o tym zeby rozwijac swoja firme ,ze on musi dbac o moje bezpieczenstwo

i nie jest on zadnym wyrokowcem

Czasem tylko chodzi na torebki.

nie jet zadnym zlodziejem itd poprostu kiedys wpadl w klopoty a jego rodzice mieli tej duza firme ktora zbankrutowala w tym czasie ojciec byl chory lezal w szpitalu ale jest on bardzo dobrym czlowiekiem

WIeczorami czasami , przeniera sie za Woldemorta i udaje czarnoksieznika na przystanku w Hampshire.

to teraz takie idiotki zostają magistrami w Polsce? ile mamusia wydała na twoje studia i dyplom?

a gdzie tacy idioci sie rodza bo to tylko swiadczy o waszej inteligencji takie wulgarne odpowiedzi na pytania a czlowiek chcial normalnie pogadac

Wbrew pozora x x i ty pytasz o wykształcenie ??

Jeśli Twój chłopak jest zaradny i ogarnięty życiowo to nie ma znaczenia, że nie jest wykształcony. Znam wiele osób, które mają przysłowiowy "papierek", a nie potrafią sobie zorganizować życia. Twój chłopak ma pracę, ma wiedzę, dba o Ciebie i zapewnia Ci wszystko czego potrzebujesz, więc czemu masz wątpliwości? Opinia innych ludzi jest mało istotna jeśli się kogoś kocha ;)

To już takie kretynki w Polsce prawo kończą, o ludzie....... Wykształcenie wyższe się zdenominowało.

Też jestem w takim związku, z tym że różnica wieku między nami wynosi 2 lata (ja jestem starsza). Na początku było super, ale niestety z czasem, kiedy związek stał się poważniejszy zauważyłam, że to ja muszę wszystko załatwiać, martwić się o naszą przyszłość. On często jest smutny, podejrzewam, że ma początki depresji, ja ciągle się rozwijam a on ciągnie się za mną jak ogon. Zaczyna mnie męczyć ta sytuacja. Wcześniej byłam w związku z chłopakiem, który także miał niższe wykształcenie niż ja, ale przy tym był zaradny. Myślę, że dla faceta to duże obciążenie, gdy widzi, że jego kobieta osiągnęła więcej niż on

Wykształcenie nie świadczy o człowieku, pamiętajcie!!!