Samotnie wychowująca matka i uwagi mojego ojca

Moja mama wobec mojego syna zachowuje się jak typowa babcia, kochająca, troskliwa, rozpieszczająca a mój ojciec zachowuje się jakby sam był ojcem mojego dziecka. Jeszcze twierdzi że skoro ja jestem sama, nie mam partnera to rola ojcostwa spadła na niego. Powiedział to do swoich rodziców, uśmiałam się głupio ale to wcale nie jest śmieszna bo on nie widzi że jest tylko dziadkiem a nie ojcem.

twoim zdaniem lepiej nie miec zadnego pozytywnego meskiego wzorca niz twojego ojca?

no skoro ty zafundowalas dziecku dziecinstwo jako bękartowi i bez ojca to nie dziw sie ze twoj tata chce mu to juz wynagrodzic

Dziadek to dziadek to raz i powinien tylko przy tym pozostać. A mój syn ma ojca który nie chce nawet płacić alimentów. Dlatego postanowiłam że nie będę niczego chciała od tego człowieka i sama zarobie na swojego syna. Mam pracę i mój syn ma wszystko czego potrzebuje.

W wielu domach gdzie mieszkają samotne matki z rodzicami tak jest.

Ciesz sie ze tata tak powaznie traktuje twojego syna

Mam podobnie i to również mnie irytuje. On ciągle mówi "nasze dziecko" (w znaczeniu całej rodziny). I ciągle wtrąca się w wychowywanie, poucza mnie i podważa mój autorytet.

to wasi panowie, co was zapłodnili, powinni sie wstydzić że, mają mniej w spodniach niż starsi o kilkadziesiąd od nich dziadkowie! wystrzelili i sp**********i

SPlERDOLlLl

wiesz co ci powiem, siosrta mojego męża też poszła od swojego faceta i odpuściła mu alimenty, on nie płacił. Jej syn jest już dorosły, ma 19 lat z tym że mieszka na drugim końcu Polski, przyjechał na wakacje, miał byc u babci ale został u nas bo z nami miał lepszy kontakt, ja mam 24 lat mąż 30 więc mieliśmy kolegę. Miał być tydzień ale po kilku dniach zapytał czy mąż mógł by mu jakąs pracę załatwić na chwilę bo bardzo mu zależy zarobić trochę kasy. Wzięliśmy go na pytanie co się dzieje, czy ma jakies problemy, długi itd a on nam powiedział że chce iść do prawnika i wziąć się za alimenty od ojca, powiedział że w zyciu matce tego nie wybaczy bo dla niego nie żądać alimentów to tak jak by skręślić ostatnie powiązanie z ojcem. wygrał, dostał za 3 lata wstecz i będzie wciągnięty w majątek, ale młody strasznie to przeżywał

ciekawa jestem o czym ci wasi tatusiowie myślą nazywając dziecko córki nasze dziecko może chodzi im o seks z wami.

no ale co w związku z tym,autorko?