Gość gość Napisano Marzec 24, 2014 Witam. Na wstępie muszę zaznaczyć, że jestem hipochondrykiem i wszystko wyolbrzymiam, ale postanowiłam napisać żeby zobaczyć co mi napiszecie. Otóż jakieś 5 godzin temu wycierałam naczynia i mokra miska na zupę wyślizgnęła mi się z ręki. Odruchowo ją złapałam, ale tak jakoś niefortunnie, że przycisnęłam ją do prawej strony brzucha. Nie było to jakieś super silne uderzenie, aczkolwiek zabolało. Po minucie nic już nie czułam, ale włączyła się moja psychika i zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie uszkodziłam sobie narządów wewnętrznych. Nic mnie nie boli, no może raz na jakiś czas zakłuje w tym miejscu, ale staram się sobie tłumaczyć, że to obity mięsień, nie mam siniaka, mogę uciskać brzuch, ogólne samopoczucie mam dobre i normalnie się wypróżniam. Brzuch mogę wciągać i mogę się schylać. Czy mimo to sądzicie, że mogę mieć jakiekolwiek powody do niepokoju?Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach