Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po 6 latach zostawił mnie bez słowa wyjaśnienia

Polecane posty

Gość gość

Jestem załamana. Przez 6 lat tworzyliśmy na prawdę dobry związek, byliśmy zaręczeni, w planach ślub.. Od 4 lat mieszkamy razem, zdarzały się cięższe dni, ale przez ostatnie kilka miesięcy było wręcz idealnie... Aż nagle dziś wraca z pracy i z grobową miną mówi, że najlepiej jak się spakuję i wyprowadzę. Najpierw się zaśmiałam, ale kiedy nawet nie drgnął, zapytałam, czy mówi poważnie. Przytaknął. Zapytałam co się stało, dlaczego mam się wyprowadzać, jedno wielkie "CO JEST KU*WA!?" A on tylko odpowiedział "Po prostu się spakuj i wyjdź. Tak zrobiłam, choć wiele rzeczy jeszcze zostało w mieszkaniu, na razie jestem w hotelu, bo nie wiem co ze sobą zrobić. Czy po 6 latach nie należą mi się żadne słowa wyjaśnienia!? Siedzę i wyję, nawet nie mam z kim pogadać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaka praca takie Laury
przejdzie ci nie jednemu psu burek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys ludzie chodzili ze sobą,potem byl slub ,dziecko a teraz od razu mieszkaja jak małzenstwo ...Ludzie to najwiekszy błąd ,slyszeliscie o przechodzonych zwiazkach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz z nim pogadac i to wydusic z niego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wyszła bez wyjaśnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym nie gadała , zgryzła w sobie i jak chcesz tak masz, poszukalabym innego faceta- zadna rozpacz. Prawdziwa miłośc tj wtedy gdy jak bedzie potrzeba to pampersa zmieni- wiem to dla młodych moze wydac sie dziwne ale takie jest zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co jest ku** a",- o i z takimi kobietami faceci maja sie zenic i miec dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys ludzie chodzili ze sobą,potem byl slub ,dziecko a teraz od razu mieszkaja jak małzenstwo ...Ludzie to najwiekszy błąd ,slyszeliscie o przechodzonych zwiazkach x i pewnie dlatego zdradzają, romansują w pracy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zdarzały się cięższe dni, ale przez ostatnie kilka miesięcy było wręcz idealnie... Aż nagle dziś wraca z pracy i z grobową miną mówi, że najlepiej jak się spakuję i wyprowadzę." Miałam podobnie... Niby został dłużej w pracy, dostałam smsa "dziś się spakuję i wyprowadzam". Wiem, co czujesz... Też miałam wrażenie, że wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz mnie zlinczujecie ale... tak to właśnie jest gdy związek nie opiera się na wartościach pt. małżeństwo, dzieci, rodzina tylko wyłącznie na egoistycznych przyjemnościach i zaspokajaniu swojego ego... Akurat wiem co mówię bo również byłam w nieformalnym związku, który po 6 latach się rozpadł więc wiem co czujesz... z każdym dniem będzie lepiej. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury gadasz mezowie robia to samo znajduja sobie kochanki i uciekaja od zon i malych dzieci malzenstwo nic nie gwarantuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazł sobie kochankę, zobaczysz, dowiesz się tego prędzej czy później, ale żeby tak się zachować, to już fiut ostatni z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czemu takie zdziwione jestescie w dobie internetu i czatow znalezienie kochanki to bulka z maslem teraz co 2 facet tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kochana, tez tak miałam. Plany na przyszłość, wyjazd za granicę, rzucilam dobrą pracę, wszystko bylo zaplanowane i nagle pewnego dnia zmienił zdanie i on juz nie chce. Kompletny szok przez parę miesięcy. Ale z perspektywy czasu widzę, ze nieodpowiedzialne bydle i dzięki c***anie Boże ze się od niego uwolnilam. Szkoda, ze w taki sposób. Będzie ok, zobaczysz, jeszcze będziesz zadowolona ze tak się stało. Swoja droga wyjątkowy prostak, bo gentleman powinien ci to oznajmić w spokojnej rozmowie, wyjaśniając swoje powody i przede wszystkim sam się wyprowadzić! Zaslugujesz na koghos lepszego. Pozdrawiam, trzymam za ciebie kciuki. Przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mi przykro... ja tak mialam po 4 latach i po 2 miesiacach mojego zalamania dowiedzialam sie ze zdradzil mnie z moja przyjaciolka ktora tak dzielnie mnie podtrzymywala na duchu ze to tylko chwilowe ze wroci... taa chyba jak ona sobie pouzywa juz 2 rok sa razem i z tego co wiem to juz 2 razy poronila... szczerze zyczylam jej tego bo trzeba byc wyrafinowana su** zeby cos takiego zrobic. Mnie pomogl przyjaciel ktory wzial urlop i przylecial z angli poszlismy na impreze tam paru facetow mnie podrywalo i wtedy zobaczylam ze tez jestem atrakcyjna... polecam wez kumpele i idz sie wyszalej na parkiecie az beda bolaly cie stopy musisz wyladowac zlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i to jest najgorsze, że po tylu wspólnych latach burak nawet nie potrafi wyjaśnić dlaczego tak... mówiąc krótko, on Cie potraktował jak byś mu zrobiła jakieś świństwo, zdradziła, albo nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie, mnie facet zostawił po 3 latach, w nie za fajnych okolicznościach. ale powiem wam, że oni z dnia na dzień nie podejmują takich decyzji, w nich to może siedzieć nawet kilka miesięcy, aż wkońcu pękają. nie wiem tylko po co tak długo ciągną to i robią komuś nadzieje, a najgorsze, że udają miłość...zanim mnie zostawił to ja od kilku miesięcy w głębi duszy czułam, że coś jest nie tak, miałam az taki strach, że on odejdzie,że przestanie kochać,bo bywały takie momenty, że widziałam to po nim, ale zaraz potem było normalnie, i tak się stało, z dnia na dzień odszedł. mimo, że tak bardzo zapewniał wczesniej o uczuciach o wspólnej przyszłości,a to były kłamstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:0 7 Jak zwykle przesadzasz .Nie wszyscy romansują i zdradzają .Mam wrazenie ze wszystkich wsadzasz do jednego worka a o zyciu wiesz tyle ile brudu pod paznokciem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×