nie radze sobie z dzieckiem

Kompletnie, w ogoke nie slucha

A może coś więcej napiszesz, np wiek dziecka i opiszesz jego zachowanie

Ma 3 lata, kompketnie nie slucha; w nocy np 1,5 h nie spalismy bo wyl ze chce zapalic swiatlo; kiedys pojechalam z nim na cnentarz to sobie wymyslil ze on nie idzie, a jak go wzielam to mi uciekl; dzis rano wrzask bo on chce spagetti a ja tylko kanapki zrobilam; mam juz dosc, najgorsze jest to ze juz zaczynam tracic cierpliwosc i wszystkie takie jego akcje wprawiaja mnie momentalnie w szal, mam ochote go sprac na kwasne jablko

Mam dosc jestem beznadziejna matka, nie chce mi sie wracac z pracy do domu, nie chce mi sie nawet rano oczu otwierac bo w kolko to samo

W rozwoju dziecka przychodzi kolej na pewne naturalne etapy. Jednym z nich jest tzw. BUNT TRZYLATKA, z którym zmaga się wielu rodziców. Wpisz w wyszukiwarkę ww hasło i zobaczysz jak wiele Mam czuje dokładnie to samo co Ty i przeżywa te same trudności ze swoją pociechą. Najczęściej ten okres mija. U jednych jest łagodniejszy u innych bywa mniej kolorowo i potrzeba wiecej cierpliwości. Polecam lektury poradników naukowych. Jest tam opisany standardowy cykl rozwojowy i najcześciej pojawiające się trudności wychowawcze i można znaleźć porady na niektóre z nich. Możesz też zapytac pediatrę. Może wskaze Wam jakąś poradnię w okolicy, gdzie razem z psychologiem dziecięcym, będziecie mogli wypracować jakieś techniki na Twojego szkraba. I uszy do góry. Każdy rodzic bywa zmęczony i to nic złego. Jesteś dobrą mamą, samo to że przeżywasz to w sobie i szukasz rozwiązań o tym świadczy. Powodzenia :)