Mam 29 lat i zakochalem się w 19latce która mnie nie chce

Witam wszystkich. Jestem 29 letnim facetem, który nie ukrywając raczej nie zamierza się jeszcze ustatkować. Nie mam kobiety na stałe i bardzo dawno jej nie miałem, często spotykałem się z kobietami, przelotne znajomości. Mam własne mieszkanie, dobre auto i lubię ten styl życia singla. Dość długi czas temu poznałem dziewczynę, bardzo młodą. Nie miałem wobec niej poważnych zamiarów szczerze mówiąc.. Spotkaliśmy się kilka razy, potem się urwało. Za jakiś czas kontakt się odnowił, spotkaliśmy się, był seks.. I wtedy wszystko spieprzyłem. Zacząłem kręcić, motać, że chyba jednak do siebie nie pasujemy, zacząłem być trochę ironiczny, wykręcałem się od spotkania.. Bo po prostu rozsądek mi to mówił - jest za młoda i w ogóle. Mimo wszystko emocjonalnie czułem co innego - świetnie mi się z nią rozmawiało, potrafiliśmy całą noc przegadać, seks też był ok. No i ona wyczuła ,że ja kręcę , powiedziała , że takie ironiczne teksty i gówniarskie zagrywki mam zachować dla siebie i powiedzieć wprost , że nie chcę się spotykać, a nie szukam jakiś głupich wymówek i że ona nie jest takim typem dziewczyny, co będzie mnie nękać i nie dawać mi spokoju. I takie inne tego typu zdecydowane teksty.. I podobało mi się to jak zareagowała , była taka urocza i w ogóle wtedy :) Ale mimo to przestała się do mnie odzywać, odpisywać mi, wyłączała tel. . Szukałem kontaktu jeszcze, ale była odmowa. Problem w tym, że mi naprawdę chyba na niej zależy.. Już dawno takiego czegoś nie czułem, nie zależało mi na kobietach, seks to był tylko seks i nie robiło mi to przykrości jak sie kończyła znajomość. A tu cały czas o niej myślę, rozsądek mówi co innego, serce co innego... ;/ Pytanie brzmi : WALCZYĆ O NIĄ? Jest sens, myślicie?

nie, nie walcz, daj jej szansę na normalnego faceta. Ona jest dojrzalsza od ciebie. Skoro taki jesteś w tym wieku, to raczej się nie zmienisz.

ja sie zawsze zastanawiam o czym wy gadacie z tymi gowniarami? ja mam 30 i jakos laski ponizej 25 rzadko maja poukladane w glowach no i najzwyczajniej malo o zyciu wiedza

oni są po prostu tacy głupi jak i te laski - mimo 30 lat na karku dalej są dziećmi, także logiczne, że się najlepiej z innymi dziećmi dogadują

18-19 letnie panny często mają takie marzenia (erotyczne) i lubią o tym pisać na takich forach jak to by wybadać "rynek" Durne prowo jakiejś nastki