Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

skoki rozwojowe

Polecane posty

Gość gość

teoretycznie wiem że jest coś takiego jak skoki rozwojowe u niemowlaka ale czy zaobserwowałyście coś takiego w praktyce?pisze np.że taki skok poprzedzają okresy marudzenia a póżniej nagle dziecko zaczyna wykonywać jakąś czynność,takich skoków jest kilka.przy córce powiem szczerze nie zaobserwowałam bo wszystko się bardzo płynnie odbyło ale teraz jestem ciekawa jak to przy drugim dziecku będzie.Jak było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy pierwszym dziecku
szczerze mowiac nie pamietam, nie wiedzialm wtedy nawet ze jest cos takiegho jak skoki Natomiast drugie dziecko urodziło mi sie spokojne, pogodne, nie mialo problemów z bruszkiem.A w pewnych okresach zmienialo sie nie do poznania, o 180 stopni, wszytsko zle, ciagle placz, marudzenie.I po paru dniach powrot do normalnosci. Kiedy sie doczytalam, ze to skoki rozowjowe zaczelam baczniej sie przygladac dziecku.I rzeczywiscie ksiażkowo przechodziło skoki rozwojowe, wiedzialam ze w danym tygoni sie zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez przed skokiem dziecko z pogodnego i spokojnego zmienialo sie w straszna marude i placzka a po kulku dniach do tygodnia wszystko wracalo do normy i dochodziły nowe umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie istnieją. Mam 11ms dziecko, rozwija się bardzo dobrze i nic takiego nie było, choć mi zewsząd wmawiano, że to pewnie TO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Specjalnie się nie przyglądałam, ale też tak było że grzeczne dotąd dziecko zaczynało być coraz bardziej marudne i nieznośne i trwało to ok. tygodnia a potem nagle następowała poprawa. A wszystko to jeszcze zanim pojawiły się ząbki, więc nie mogłam tego na to zwalić. Uważam, że coś w tym jest. Miałam tak z jednym i drugim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×