piłam tą straszną glukoze

i wcale nie jest tak źle jak wszyscy straszą!! Co prawda w smak sie nie zagłębiałam bo sie za dużo naczytałam, wcisnęłam tam cytrynę i wypiłam jednym duszkiem.. I jako bardzo wybredna osobą mogę powiedzieć że nie jest to aż takie złe. Po prostu słodkie. Jak ktoś lubi słodycze i ich dużo wcina to nie będzie miał z glukozą problemu.. Smakuje poprostu jak woda z cukrem.

Mnie tez w ciazy glukoza straszyli a nic strasznego w tym nie widzialam.

mam nadzieję, że masz rację :D picie glukozy jeszcze przede mną, trochę się tego boję bo mam wrażliwe kubki smakowe i jak mi coś nie smakuje to zaraz to zwracam :( często tak mam z syropami itp. Boję się, że z glukozą będzie podobnie... A piłaś glukozę w domu czy w przychodni?

ja piłam bez cytryny :-), mnie przestrzegała laborantka, żebym wzięła cytrynę i popitkę- to jakieś mity że się nie da przełknąć, smaczne nie było ale da się wypić bez problemu

ja mialam to badanie tydzien temu. nie wzielam ze soba cytryny, zapomnialam. jakos przezyłam. mialam kryzys godzinę po wypiciu. czekalam dwie w sumie...sama z siebie nie poszlabym na to badanie ponownie, ale też nie przesadzajmy...gastroskopia gorsza :D

W smaku woda z dużą ilością cukru. A cytrtna jest dobraz żeby przelamac ta slodycz.

wolę glukozę od syropu, nie wmawiaj sobie że to jakieś straszne przeżycie- trzeba wypić i nie rozczulać się nad sobą a można jeszcze zatkać nos i wtedy każdy smak jest dużo mniej intensywny

Ja też się bałam a okazała się nawet smacznym napojem :D Raz piłam tą '50' i właśnie to tak mi smakowała a piłam ją bez cytryny (nawet jak wypiłam to pomyślałam, że mogłabym więcej, bo była na czczo hehe) a drugim razem piłam '75' i tu mnie już trochę mdliło, ale dało radę. Jak ktoś nie lubi słodkich napojów i herbaty też nie słodzi (jak w tamtym czasie słodziłam 3 łyżeczki) to może mieć problem.

Mnie energia rozpierała po tym :D

igiatka ja tez jestem bardzo wrazliwa pod tym wzgledem i jak coś mi w smaku nie podejdzie to albo musze to wypluć albo wymiotuje.. Chyba 5 letnie dziecko mniej wybrzydza niz ja w ciąży :) Natomiast ja bardzo lubie słodycze, czasem mam taki dzien ze sie budze i mam ochote na czekolade na śniadanie, albo przynajmniej słodkie płatki z mlekiem :) Gorzej jak ktoś nie może patrzec na słodkie i go mdli.. Ale jak ktos normalnie wcina słodycze w mniejszym lub wiekszym stopniu to bez problemu to przepije.. Ja w sumie czułam lekkie mdłosci przez pierwsze 10 minut, po godzinie czułam sie już jak po normalnym śniadaniu..

dla mnie i tak jest ohydna,mimo,że wypiłam bez problemu.Są jednak kobiety które wymiotują po wypiciu.U mnie nie można żadnej cytryny ani wody.Wypijesz i siedzisz by zobaczyć jak spalasz cukier w stanie spoczynku.

trochę mnie pocieszyłaś :) lubię słodki smak, więc może nie będzie tak źle- zwłaszcza w ciąży słodycze to moi sprzymierzeńcy :)

potwierdzam nie jest źle :) dodałam cytrynę i smakowało poprostu jak woda z cukrem i cytryną.. Kiedyś słyszałam że aby lepiej się czuć po wypiciu można sie troche przygotować podjadając wczesniej sporo słodyczy.. No i tak na logike to mdlości i omdlenia biorą sie z tego że organizm nie jest przezwyczajony do takiej ilosci glukozy..

a po co to pilyscie?

Ja miałam ze sobą w słoiczku sok z cytryny który wlałam do tej glukozy i powiem tylko tyle że mi bardzo mi smakowało, szkoda tylko że wyszła mi cukrzyca ciążowa. Dietka w ciąży i dziecko jest całe i zdrowe. Obecnie ma roczek