Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość migdalkowa mama

usuwanie migdalow czy ktoś to przechodzil u swojego dziecka

Polecane posty

Gość migdalkowa mama

jestesmy przed zabiegiem. Jak Wasze dzieci to zniosly,ile mialy lat, ile dni lezaly w szpitalu, czy nie bylop powiklan? bede wdzieczna za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ma Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to przechodzilam
bedac dzieckiem. Liczy sie? :D mialam 7 lat. To bylo wieki temu, wiec pewnie dzis mozna to delikatniej wykonać. Mnie nie usypiano, a przywiązano do fotela, na pewno dłonie w nadgarstkach i glowe trzymam asystent lekarza, który najpierw dlugasna igla wbil sie w migdałki - znieczulenie tak wyglądało - a potem je wycinal. dzis sie chyba to jakoś bardziej cywilzowanie odbywa ;) znieczulenie bylo dla mnie szokiem, później juz ok. Po zabiegu wciaz pilam herbatki ziolowe, jakiś napar odkazajacy, chyba szalwia to byla..? Jadlam poczatkowo niewiele, bo prawie wszystko draznilo gardło. Jeśli juz to banany (wtedy towar deficytowy), pilam śmietankę. Wszystko co "gladkie". Jakoś po 2 tyg.bylo juz w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liczy sie, dzieki. Teraz standardowo dzieci sie usypia do zabiegu nie wiem, czy to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to przechodzilam
Powinni przed usypianiem synka zważyć, zmierzyć, zrobić ekg, zbadać puls, krew. Jeśli wszystko będzie ok, to nie ma strachu. Ja o malo co tej wielkiej igly nie polknelam (mialam odruch wymiotny i automatycznie przelknelam ślinę, chwytając miesniani przelyku igle). Lekarz dal rade, ale aż zbladl i zrobil przerwe w zabiegu. Powiedział mi co sie stali i ze przez moment juz sadzil, ze zaraz na stol pojade i beda mi igly szukać w ...no wlasnie...dzis wiem, ze to moglo sie skończyć tragicznie. Juz usypianie na pewno lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to przechodzilam
* powiedział co sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migdlkowa mama
jeszcze ktos cos napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała usuwane migdały w Uk, miała 4 lata, robiono to pod narkozą, dzielnie wszystko zniosła a na pierwszy posiłek po przebudzeniu dostała frytki z rybą, a ja w domu zamartwiałam sie o specjalną płynną dietę, w Uk nie stosują! na szczęście chciała jeść i tylko przez jakiś tydzień miała zmieniony głos(jakby się helu nawdychała) Poza tym wszystko w porządku jest do tej pory i w końcu mamy spokój z anginą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać, że operacja była rano i już w ten sam dzień po południu córka wróciła do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka(wtedy miała 5 lat) miała usuwany trzeci migdał u znieczuleniu miejscowym. Tego samego dnia byłyśmy w domu. Córka zniosła zabieg bardzo dobrze. Ja miałam usuwane migdały jako paroletnia dziewczynka(jakieś 20 lat temu).Usunęli mi wszystkie trzy migdały w znieczuleniu miejscowym.Do dziś pamiętam że nie bolało,ale cały zabieg był dość nieprzyjemny. Teraz na szczęście migdałków bocznych nie usuwają już w znieczuleniu miejscowym a ogólnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojego 4 latka też to czeka, w niedzielę idziemy do szpitala i trochę się stresuję już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobaczcie porządnie dzieci i problemy z migdałkami same znikną. Mojej córce też chcieli wycinać, już nawet termin był umówiony i coś mnie tknęło, więc nie zawiozłam córki do szpitala. Jakiś czas później wszyscy zaraziliśmy się lambliozą i pojechaliśmy do doktora Ozimka do Warszawy. Doktor przepisał 10 dniową kurację zentelem dla całej rodziny i od tej pory zniknął problem z migdałkami córki, a wcześniej było tak, że często dusiła się w szkole i pielęgniarka dzwoniła do mnie albo do męża, żeby zabrać ją ze szkoły do domu, bo jest chora. Od tego czasu zaczęłam regularnie odrobaczać całą rodzinę i u córki problem z migdałkami, kaszlem i duszeniem się nigdy więcej nie powrócił. Obecnie córka jest już dorosłą pannicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam jako dziecko usowane w znieczuleniu ogolnym. Nie pamietam zadnego bolu . Nie bylo to dla mnie zadna trauma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zauwarzyłam tematu i założyłam 2 taki sam migdałowa mamo ja też czekam na zabieg u swojej córki i bardzo się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migdalkowa mama
duzo czytalam na necie o tym zabiegu-chociaz jak sie czlowiek nie zna, czasem lepiej nie czytac. ale na szczescie prawie wszyscy pisza, ze to naprawde zabieg drobny, nie ma praktycznie powiklan. Musimy sie trzymac, nie panikowac, byc dobrej mysli. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×