Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pozyczka nie dla siebie

Polecane posty

Gość gość

witajcie..mam pewnie problem..otóż tak;dorabiam w pewniej firmie,która ma niestety kiepską sytuację finansowa. jej właściciel prosi i nalega bym z urzędu pracy wzięła na siebie dofinansowanie na otwarcie działalności i przez rok wzięła tę firmę siebie..Trochę się boję i chyba nie są to obawy bezpodstawne..bo kto potem odpowiadał będzie za to wszystko co z ta firma będzie się działo? przecież nie ten ,,który do tego mnie namawia:( doradzcie mi proszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie bądz głupia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szuka frajera.Nie daj sie wkrecic w bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze tylko,że w ciężkich dla mnie czasach człowiek mocno mi pomagał..jednak ta firma wiecznie co się odbije od dna to znów stacza się w dół..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz żadnych pożyczek.Mało się słyszy; ludzie płaczą w mediach że mają problemy i ktoś ich wyrolował?Potem za wszystko będziesz ponosić odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka pytan: to nie jest pozyczka tylko dotacja? Jesli tak to nie trzeba bedzie oddawac chyba ze sa jakies zastrzezenia? Po drugie jak zalozysz jednoosobowa dzialalnosc to odpowiadasz swoim majatkiem. Co to za branza? Jak sie dobrze znasz to idz sie poradz jakiegos prawnika moze to Twoja szansa! Zaczniesz tym krecic z glowa i jeszcze przejmiesz kontrahentow szefa:D chyba ze masz byc tylko slupem to ja bym nie wchodzil w ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź idiotką!!! moja znajoma wpakowała się w takie g***o, jej szef wziął pieniądze z kasy firmy (paredziesiąt tysięcy) tylko nie pokwitował, jej głupio było naciskać - a potem się naturalnie wyparł wszystkiego przed właścicielem. Uwaga: dotacja jest tak samo ryzykowna, bo to TY odpowiadasz za spełnienie wielu warunków. TO NIE JEST PREZENT, to jest umowa - i jeśli się nie wywiążesz to kasę będziesz musiała zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec mojego znajomego prowadzil firmę na niego i chłopak został z milionowymi długami i wyrokiem w zawiasach- w końcu to była "jego" firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz w tych okolicznościach zostać frajerem lub wykorzystać szansę. Firmę otwierasz na siebie. Masz dostęp do wszystkich funduszy/informacji. Podejmujesz decyzje sama i sama ponosisz ryzyko. na kafe nikt ci nie pomoże sama wszystko rozwaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×