Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karmienie piersią, a cc

Polecane posty

Gość gość

Czy są tu mamy, którym udało się karmić piersią po cc? jak to wyglądało u Was? czy musiałyście dokarmiać? za 6 tygodni mam poród. Niestety cc, choć bardzo chciałabym naturalnie to w moim przypadku lekarz powiedział ,że tylko cc. jednak bardzo chce karmić piersią, ale boję się jak będzie to wyglądało po cc. Opiszcie proszę swoje przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam mało pokarmu, dziecko płakało w szpitalu, ściągałam równo miesiąc + mm, makabra, potem tylko mm i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam cc a mleka tyle że niejedna po sn mi zazdrościła :).Lało się strumieniami,także spokojnie,to nie zależy od tego jaki był poród.Powodzenia życzę.Aha-nie miałam żadnych problemów z karmieniem.Mały od początku wiedział po co jest cycek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam po cc, córka nie ssała, wklęsłe brodawki, wisiała na piersi, nie najadała się. Po miesiącu przeszłam na modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam cc i z karmieniem nie było najmniejszego problemu więc nie bój się:) ze mną na sali leżały jeszcze cztery dziewczyny po sn i żadna nie karmiła piersią więc nie ma reguły.I cc też nie jest takie straszne jak mówią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 x cc i 2 x kp :) po pierwszym cieciu bylo slabo ale nie dlatego ze nie bylo mleka a dlatego ze mala nie umiala dobrze ssac a panie pielegniarki mialy mnie gleboko, w trzeciej dobie mialam takie zatory ze chcieli antybiotyk wlaczyc ale uratowala mnie jedna polozna ktora pol nocy mi pomagala, mloda niestety 3 czy 4 x miala wtedy podana butle bo nie dawalam sobie sama rady mysle ze duzy wplyw na to mial tez fakt ze nakarmili mi mala butelka przed podaniem piersi i piers dopiero po 24 h od ciecia przy drugim porodzie natychmiast po cieciu przystawienie malej i zassala, ssala tak dobre 4 czy 5 godzin, zero problemow . to nieprawda ze cc ma wplyw na kp bo nie ma; za to bardzo duzy wplyw ma psychika i twoje nastawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes z miasta, w ktorym sa poradnie laktacyjne? Masz szanse skontaktowac sie z konsultantka laktacyjna? Jesli zalezy ci na karmieniu piersia to najlepiej juz teraz umow sie na konsultacje, swietna sprawa. Konsultantka powie ci szczegolowo jak rozkrecic laktacje po porodzie, jak przystawic dziecko. naprawde warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podobnie jak gość wyżej. Po cc miałam mnóstwo pokarmu, żadnych problemów z karmieniem, mały przysysał się jak przywra pełną gębą. Karmienie w ogóle nie jest związane ze sposobem w jaki się rodzi. Na sali były ze mną 2 dziewczyny po cc i obie karmiły piersią, z czego jedna miała problemy z ilością pokarmu na początku, ale to raczej było związane z tym, że miała bliźnięta niż z tym że miała cc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam cc i prawie wcale nei mialam pokarmu, syn ciagle wsiial na cycku nic to nie pomoglo, al ei tak przez 3 meisiace karmilam mieszanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam cc, w 3 dobie nawał pokarmu, zapalenie piersi. Masakra masakry, brodawki popękane, poranione, odciągałam mleko laktatorem, bo krew się z brodawek wręcz lała kroplami. Ból jak jasna cho***ra. A synek nie uznawał silikonowych osłonek. Przez 6 tygodni go dokarmiałam mm, po tym okresie piersi zupełnie się wygoiły, a synek ssał jak szalony:) Mleko płynęło strumieniami do tego stopnia, że się krztusił, bo za szybko leciało. Dziś jest 2 dzień kiedy go nie karmię, a ma rok i 2 tygodnie. Jest płacz wieczorami, bo zasypiał przy piersi (i jego i mój, bo chyba hormony szaleją), ale jak już zdecydowałam to nie mogę się poddać. Jeśli przetrzymasz najgorsze początki, to później będziesz mogła karmić jak długo zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i ajeszce dodam ze ze mna na sali lezaly 2 panie ktore rowniez milay cc i jedna miala ten sam problem co ja czyli malo pokarmu natomiast druga to chyb ajkaby mogla to by cala trojke nakarmila, lalo sie strumieeniami hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po cc i tylko na początku miałam mało pokarmu. Syn był dokarmiany w szpitalu, ale nie butelką wiec później nie było problemu z ssaniem piersi. W trzeciej dobie zaczął mi się nawał pokarmu taki, że mogłabym wykarmić kilkoro dzieci. Po kilka dniach trochę się unormowalo, ale jeszcze tak przez miesiąc musiałam nosić podwójne wkładki laktacyjne bo zdarzało mi się przemakac. przypilnuj sobie polozne żeby przynosiły Ci dziecko do karmienia, chyba ze będziesz na lekach przeciwbólowych po których nie będziesz mogła karmić. Na początku pewnie nie będziesz miała dziecka cala dobę przy sobie, dlatego mowie zebys sobie przypilnowala. Ja nie wiedziałam co i jak, i przez pierwsza dobę w ogóle Syna nie karmiłam (poza tymi dwiema godzinami po porodzie kiedy Synek leżał mi na piersiach - kontakt "skóra do skory"), dopiero jak zmieniły się polozne to regularnie dostawalm Małego do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, pij bardzo dużo wody. Raz, że szybciej wypłuczesz z siebie leki po cc, dwa że dzięki temu szybko rozkręcisz laktację. Ja piłam ok 3 litrów mineralnej dziennie + to co mi dali, czyli jakaś herbata, zupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po 2 cc przy pierwszym dziecko pokarm pojawił się około 3 doby synek karmiony rok, przy drugim porodzie pokarm około 2 doby synek 4 msc i nadal karmiony tylko piersią bez żadnych problemów. Bądź nastawiona pozytywnie to dużo pomaga. No i przygotuj się na to że po porodze dziecko będzie wisiało non stop na piersi własnie w taki sposób pobudzi laktację. Możesz też na wszelki wypadek wziąć laktator i pobudzać laktatorem i nakładki do karmienia aventa jakby coś nie szło. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nieprawda kolezanko wyzej, ze na lekach nie mozna karmic. Po pierwszym porodzie dostawalam ketonal i pyralgine, na zmiane, procz tego dostawalam augmentin dozylnie i moglam karmic. po drugim porodzie dostalam morfine a potem paracetamol, paracetamol wysmialam wiec skonsultowalam na obchodzie ibuprom i bralam ibum forte bo tam rzekomo nie mieli, wiec mialam swoj. i tez moglam karmic, nikt nie mial zastrzezen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostawałam morfinę i po niej mogłam karmić, natomiast nie mogłam karmić po ketonalu który dostawałam w zastrzykach (morfine też w zastrzyku). Dostawałam też paracetamol później który mi pomagał, ale ja z reguły baardzo rzadko przyjmuję leki przeciwbólowe i dlatego może paracetamol mi wystarczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październikowa mama 2013
Jestem po cc - moj synek ma 5 mcy i karmie go tylko piersią - nie zna smaku mm. Przed porodem miałam w piersiach siare dostałam dziecko do karmienia 4h po cięciu - po 8 h było już ze mną i karmilam karmilam karmilam. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październikowa mama 2013
Acha i ja też przyjmowalam leki w szpitalu karmiąc piersią (3 antybiotyki ze względu na zakażenie po cc) :( i mogłam karmić. W tej chwili jest dużo leków przy których można karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GuestFromJuKej
Tez karmie piersia juz 5 miesiecy po cc. Rodzilam w uk. Pierwsze 3 doby po to raczej praise nic pokarmu ale kazali dziecko ciagle przystawiac. Tutaj poloznej nawet nie wolno wspomniec o mm. Jest to temat tabu. Wiec maluszek tak naprawde nic nie jadl przez 3 dni. Tylko sobie spal a ja sie tym strasznie stresowalam. No ale 4 dnia rano nawal I jak sie przyssal to sie nie mogl odessac potem:-) w ogole Tutaj sprawe cc zalatwiaja b szybko. Zrobili cc w poniedzialek o 2 po poludniu. Wtorek o 6 rano postawili do pionu a w srode o 9 rano powiedzieli ze mam sie zbierac do domu. W szpitalu Garsciami przynosily pielegniarki mi tabletki przeciwbolowe: paracetamol I ibuprofen. Ale ja nie bylam obolala wiec chowalam do kieszeni szlafroka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
to zalezy od nastawienia i chęci a nie porodu. mialam cc i wklęsłe brodawki a raczej jedną(drugą wyciagnełą mi starsza corka). przez 1ą dobę prawie nic choc przystawiałam co 5 min. potem jak mala załapała to karmię juz 12 miesiac nie nie zamierzamy obie przestać:) piersi mam piekne jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GuestFromUkej, to i tak dlugo bylas w szpitalu. Ja mialam cc w poniedzialek o 16, a we wtorek o tej porze jechalam do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
dwie cesarki i dwa razy mleko się pojawiło na czas, trzeba zadbać, żeby przystawić jak najszybciej po cesarce, no i żeby to zrobić prawidłowo, co może być trudne; no i nie ma co liczyć na duże ilości na początku - dziecko najada się absurdalnie małymi procjami - przez pierwsze dwa dni;) jak rodziłam to w UK karmienie butlą nie było tabu - zmieniło się coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GuestFromJuKej
Ostatnimi czasy jest bardzo Duzy nacisk na karmienie piersia w uk. Zajmujace sie tym osoby dostaly nawet przydomek breastapo. Wedlug nowych wytycznych poloznej nie wolno wspominac o alternatywach kp. Normalnie zachowuja sie tak jakby mm nie istnialo I niechetnie podejmuja dyskusje o mm. Kazda tylko przychodzi I kaze przystawiac. Ktos bardzo madry w rzadzie jakis czas temu nawet wymyslil ze beda placic kobietom w biedniejszych regionach za to ze karmia piersia ponad 6 chyba miesiecy o ile dobrze pamietam. Tak w ramach motywacji. Niewiarygodnie glupi pomysl umarl smiercia naturalna. A swoja droga zastanawiam sie jak oni chcieliby zweryfikowac ktore matki karmia piersia a ktore mm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
HVki mają chodzić częściej i dłuzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam cc, niespodziewaną. Bardzo mi się potem chciało pić, piłam w szpitalu wodę litrami, jak już mi pozwolili! I przystawiałam dziecko, choć nie miałam pewności, czy coś leci czy nie... Leżę sobie na łóżku w szpitalu (już po kilku przystawieniach), aż tu nagle poczułam coś mokrego przy sutkach... Patrzę, a ja mam koszulę mokrą, bo mi mleko płynęło! Byłam w szoku. Karmiłam 15 miesięcy i jeszcze bym mogła, bo pokarmu miałam mnóstwo. Polecam dużo pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmię już 13 miesięcy, a cesarka nagła, nieplanowana. Mleko dostałam na 4 dzień po porodzie. Nie dokarmiałam, nie było potrzeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam cc planowane karmilam bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam cc i karmilam piersia, poczatej byk trudny bo maly nie mogl zlapac sutka ale przykladalam bardzo czesto, najgorszy byl nawal pokarmu kiedy nie moglam ogarnac piersi, byly az spuchniete ale ten kryzys tez przetrwalam, karmilam 10 mc bi wiecej nie chcial, budzil sie co godzine i bardzo sie denerwowal, ciagal piers, POSTANOWILAM DAC BUTELKE NA NOC A W DZIEN PIERS ALE Z TEGo TEZ ZREzYGNOWAL, teraz ma dwa lata i jeszcze ciagnie mm na noc i rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam cc i karmilam piersia, poczatej byk trudny bo maly nie mogl zlapac sutka ale przykladalam bardzo czesto, najgorszy byl nawal pokarmu kiedy nie moglam ogarnac piersi, byly az spuchniete ale ten kryzys tez przetrwalam, karmilam 10 mc bi wiecej nie chcial, budzil sie co godzine i bardzo sie denerwowal, ciagal piers, POSTANOWILAM DAC BUTELKE NA NOC A W DZIEN PIERS ALE Z TEGo TEZ ZREzYGNOWAL, teraz ma dwa lata i jeszcze ciagnie mm na noc i rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×