Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co kogoś zaczepiać lepiej być sam i mieć wolność

Polecane posty

Gość gość

Po co zadawać bezczelne pytania do płci przeciwnej typu czy pójdziesz ze mną na kawę? najlepiej być aseksualnym i mieć święty spokój z tymi głupotami o które ludzie potrafią się między sobą pozabijać bo jeden drugiemu odbił partnerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej być aseksualnym, byłam taka kilka lat, miałam silną depresję, i co? i depresja przeszła, a ja bardzo szybko po uzyskaniu lepszego samopoczucia psychicznego poznałam go na kursie językowym i sie w nim zakochałam... i co? i g***o ;) dawałam mu znaki, zaczął na nie reagować, a ja zaczęłam robić z siebie totalną kretynkę ze stresu, zaczęłam potem udawać, że go nie lubię, żeby nie pomyślał, że te znaki coś naprawde znaczyły ;) a teraz nie przychodzi na zajęcia 3 tydzień, a ja tęsknię... może i ma dziewczynę, żony na pewno nie, ale laskę może mieć, tak sie męczę, jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, ja jestem aseksualną, nie powiem, czy najlepiej, bo nigdy seksualna nie byłam, ale fajnie, że otwarcie się przyznajesz, że randki i związki są robione dla *****ia (plus ode mnie, że singielstwo nazywasz wolnością, drugi plus za szczerość;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken, ale ja znowu chcę być aseksualna, a nie chcę mieć depresji, u mnie to było ściśle związane, to przesrane jest, jestem ostro p*****lnieta - nie umiem być aseksualna i zadowolona jednocześnie, zazdroszczę Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz na myśli, że chcesz mieć hipolibidemię? aseksualizm nie skutkiem ani chorób, ani leków, to tak gwoli jasności. chyba słaba musiała być ta depresja, skoro chcesz ją mieć, by pozbyć się popędu. ogólnie dziwnie się to czyta, ale musisz być ciekawą osobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem walnięta - wolałabym nie mieć popędu, ani depresji... a u mnie jedno z drugim ściśle sie wiązało, depresja była długa (3 lata)- ściśle była to nerwica depresyjno-lękowa... co do leków, może faktycznie powinnam sobie łykać coś z SSR1 - one nie usypiają, ale tłumiły we mnie emocje... chciałabym być aseksualna, ale nie mieć depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem aseksualna, ale mam zaburzenie osobowości ze skłonnością do depresji, więc widzisz, każdy ma w jakimś stopniu przej****e:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×