Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cziczika

Kobiety jak się ogarniacie rano przy malutkim dziecku

Polecane posty

Gość gość
Ja nie wiem jak mozna nie ogarnac makijazu i wlosow jak np dziecko wstaje o 7-8.Trzeba byc totalnym leniwcem. Czy tak ciezko wstac 30 min przed dzieckiem? Zwlaszcza przy dziecku ,ktore ma juz ustalony rytm dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mialam piękne,kręcone długie włosy. Codziennie je myłam i pielęgnowałam.Nigdy ,ale to nigdynie zwiazywalam :-) Do czasu.. 3 miesiące po porodzie zaczęły wychodzić garściami (wychodzą do dziś,a dziecko ma 7 miesięcy). Do tego dla córki ulubionym zajęciem stało się ciągnięcie za moje włosy. Na codzienne mycie czas znajdę,ale mi się już nie chce ;-) Więc myję co drugi-trzeci dzień jak dziecko spi i ZAWSZE związuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pustaku ty nie będziesz miała nawet czasu wysrać się a tobie marzy się prostowanie włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pustaku ty nie będziesz miała nawet czasu wysrać się a tobie marzy się prostowanie włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez myje codziennie rano włosy. Synek ma już 10miesięcy ale zawsze starałam się wstawać przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ogarniam się popołudniu:) Dziecko długo (na szczęście) śpi, później jest dużo wszystkiego i kąpię się popołudniu, jemy obiad i wychodzimy. Jak były krótkie zimowe dni to czasem dziecko nie miało szans ujrzeć słońce;) Ale dajemy radę:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do arcymądrej wyżej
Mowa o noworodku - autorka jest w ciąży, więc interesują ją pierwsze chwile z dzieckiem. Zanim kogoś pochopnie ocenisz, użyj czasem mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do arcymądrej wyżej
tej od totalnego leniwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy noworodku i bardzo małym dziecku załatwiałam poranny prysznic i podstawową toaletę błyskawicznie, zanim mąż zdążył wyjść do pracy. Na szczęście miałam krótkie włosy, więc suszenie trwało krótko. Nie było mowy o stylizacjach i dłuższej pielęgnacji czegokolwiek. Dopiero z czasem można było się jakoś zorganizować (w rytmie coraz starszego dziecka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo rano trzeba się umyć, ogarnąć, umyć zęby ubrać się, umalować itd. Zazyczaj robię to koło 9 jak narzeczony wyjdzie do pracy a Mała najedzona idzie na krótką drzemkę. Nie wstaję wcześniej bo zwyczajnie źle sypiam w nocy i dopiero nad ranem zasypiam do tej 8. Co do malowania paznokci, na codzień używam odżywki (codziennie maluje) a jak gdzies wychodzimy to wtedy kolor. Z depilacja mam spokój używam depilatora do wszystkich części ciała opócz brwi oczywiście i dzięki temu mam spokój na tydzień-półtora. Włosy myję co drugi dzień rano i schną same, potem kucyk bo nie lubię jak mi coś w oczy wchodzi jak robię coś z dzieckiem. Depilacja brwi i inne rzeczy robię w ciągu dnia jak mała ma długą drzemkę. Nie narzekam już tak sobie wszystko rozpracowałam że czasami mam nawet czas na poczytanie książki w ciągu dnia a nie wieczorem. Kwestia organizacji i co najważniejsze jakie dziecko się ma. Moje potrafi się samo pobawić a ma 4 miesiące. Więc autorko dasz radę nie masz wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartem
"ty nie będziesz miała nawet czasu wysrać się" Hmm, chociaż określenie dosadne, ale i tak w pierwszych dniach/tygodniach z niemowlęciem może być. Egzemplarze płaczliwe, długo i zapamiętale ssące, miłośnicy spania przy piersi itp. nie przewidują dla mamy czasu na fanaberie kosmetyczne ;) Ba, nawet na mycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe post wyżej dokładnie ;) Niby żartem ale serio tak może byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi włosy w ciąży normalnie wypadały, a po ciąży nic się nie zmieniło, wypadały dalej tak jak zawsze ok 60 dziennie. wychodząc ze szpitala po porodzie miałam zrobiny makijaż i od tego czasu codziennie rano myje włosy (mam do ramion) i robie makijaż: eyeliner, cienie, podkreslam brwii i tusz - nawet jak wiem że na 100% nie wyjde dzisiaj z domu i będzie widział mnie tylko mąż... Bez makijażu i umytych włosów czuję się nago. Robię to jak mały ma poranną drzemkę czyli ok 5-6 rano, czasem się jeszcze kładę spać ale makijaż się nie rozmazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie zazdrosne rury brudasy na tym forum jak zwykle. Autorko nie słuchaj tych rur cholernych które piszą ze nie będziesz miała czasu na umycie sie ha ha...! Co za debilizm. Tak sie właśnie fleje tłumacza ja mam 2 mc dziecko i co dzień sie rano kąpie co dzień myje rano długie włosy i co dzień prostuje. Dziecko karmie mm wiec mam spokojna najedzona córkę karmie ja co 3 h a w nocy robię 6 godzinna przerwę na karmienie. Nie nawiedze brudasów i matek które chodzą do wc z dzueckiem ja uważam ze jak dziecko chwile poplacze to sie świat nie zawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie rozumiem dlaczego wszystkie piszecie ze trzeba sie dostosować go rytmu dnia dziecka . Mam wrażenie ze na minimalny pisk dziecka lecicie i od razu na rączki a tak nie można. Robicie z dzieci niemoty i pózniej kończy sie właśnie tak ze dzieciak wami rządzi. To jest chore ze nie rozumiecie tego ze dziecku we własnym łóżku sie nic nie stanie . Nie wiem ja mam bardzo spokojne dziecko znam dzieci które drą sie i same nie wiedza co chcą. Ale jedno wiem ze jak rodzice maja Krzywe gęby to i dzieciak będzie znerwicowany i sam nie będzie wiedział co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brudasy jak macie dzieci to już tyłka wam sie nie chce umyć nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w pierwszych miesiącach życia dziecka to właśnie dbanie o siebie jest łatwiejsze niż jak np. dziecko ma rok i zaczyna chodzić. Przecież noworodek przez większość czasu śpi. Naje się i śpi. Mój sypiał po 2h i budził sie na jedzenie czy zmiane pieluchy. Czasami zaczynało mi się już nudzić jak wszystko ogarnełam a on spał. Tym bardziej nie miałam problemów z dbaniem o siebie. Problem to się zaczął od roku wzwyż. Kiedy to zaczał chodzić (właściwie biegać) i sypiać raz dziennie. Wtedy nawet pójście do kibelka zaczęło być problemem. Jedynym rozwiązaniem kiedy trzeba było coś zrobić był kojec. Teraz ma 6 lat i z organizacją czasu nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, od poczatku, nawet jesli chodzilam w szlafroku, to mialam seksowny ubrany a nie jakis worek. Maz z zaskoczenia zawsze mi i malenstwu zdjecia robil, nie mialam problemu, by je wyslac rodzinie, bo nigdy nie wygladalam jak fleja. Tyle, ze ja nie przyzwyczailam dziecka do tego, ze bylo non stop przy mnie, pomagal mi maz, w dzien tez, gdy dziecko spalo, ucinalam sobie drzemke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dlugie wlosy, mycie trwa blyskawicznie, nigdy nie susze suszarka, same schna :P Prostuje jedynie grzywke a to trwa maks. 3 minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś dobrze napisał- też mi się wydaje, że robicie z siebie męczennice na własne życzenie. wychodzi na to, że jak dzieciak nie śpi, to albo nosicie na rękach godzinami albo stoicie nad nim i zabawiacie jak clown w cyrku. nic dziwnego, że nie macie jak się wys..ć i że takie macierzyństwo, to męczarnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i czytam i widze tu wiele zwolenniczek scinania wlosow po porodzie. tylko po co? bo krotke szybciej sie suszy i dziecko cie nie ciagnie za wlosy? nie wszystkim pasuja krotkie wlosy, moja kolezanka tez po porodzie sciela wlosy na pazia a ma swoje wlosy bardzo grube i geste, zdrowe, sciela tylko dlatego bo urodzila dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×