Hemoglobina idzie w górę, żelazo spada co jest do cholery

Od dluzszego czasu borykam sie z anemia. Biore zelazo krotko bo 3 tygodnie i zrobilam teraz wyniki zeby sprawdzic, czy jest jakas poprawa. Hemoglobina i inne wskazniki skoczyly HGB mialam 9,5 mam teraz 11,1 a zelaza mialam 15, potem 21, a wczoraj wyszlo znowu 15. Wchlanialnosc mialam badana i mam dobra. Czy to mozliwe, ze organizm tak jest wysycony z zelaza, ze musza uzupelnic sie najpierw zapasy tkankowe (ferrytyna), a potem bedzie dopiero widac lepszy wynik? Pomocyy.... nie mam juz sily :(