co byście pomyśleli o dziewczynie, która ma 21 lat i...

nigdy nie była w związku, nie całowała się, nie była na randce i praktycznie nikt się nią nie interesował?

a jak sie oceniasz z wygladu?

przeciętna

a ona kiedykolwiek interesowala sie kims?

A co tu przesądzac? Ludzie są różni i maja różne sytuacje życiowe.

nie okazywałam nikomu zainteresowania, wiem że atrakcyjna nie jestem więc nie chcę się kompromitować

Musisz mieć ciasną tzipkę... :P

a tak na poważnie? :o

A co to ma do rzeczy? Jedni są w związkach, inni nie i juz. Nie powód do osądu.

podbijam temat, mam podobna sytuacje (prawie nikt sie mna nie interesowal, moze 1 chlopak) z tym ze mam 22 lata...

podaj gg

nie mam gg.

Jestem idealistką i mogę mieć mało realne spojrzenie. Pomyślałabym tylko tyle, że nikogo nie miała:D Na pewno nie jest to żadnym wyznacznikiem, czy będziesz mieć męża. Taki typ ludzi jak Ty, jak już sobie kogoś znajdzie, świetnie traktuje drugą osobę i ma bardzo trwałe związki. A tacy, co sobie skaczą z kwiatka na kwiatek, najczęściej mają coraz lżejsze podejście w kolejnych związkach, nawet jak mają fajną relację mniej dla nich znaczy, bywają r*chaczami i w dzisiejszych czasach pewnie to ci, co się rozwodzą. Poza tym ja jestem teraz z piątym chłopakiem (mam 25 lat, pierwszego miałam w 1 klasie liceum) i z mojej perspektywy, nie warto spotykać się z wieloma osobami, byle kim, ani zrywać związku. Pierwszy związek jest super. Trzymanie się za ręce, pierwsze pocałunki, przytulania... potem wszystko jest już takie oklepane, mało świeże, znajome, mniej się przykłada do romantycznych gestów uwagę (i przez to do tej osoby) i relacja jest słabsza, mniej to przeżywasz. Kiedyś w piosenkach się mówiło o "ukradzionych pocałunkach", bo to było coś wyjątkowego, dziś w tv wszyscy się liżą i dymają. Może kultura dzisiejsza wkręciła Ci, że z Tobą coś nie tak.

A ja jestem brzydka jak nie wiem co , i znalezli sie jacys desperaci a nie mówil Ci ktos przykrych uwag na temat wygladu ?

no czasem słyszę chamskie teksty...