Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4 latka zamęczyła małe kociątko na śmierć jak rozmawiać albo przemówić do głowy

Polecane posty

Gość gość
ja bym się bała tego Twojego psychopatycznego gówniaka, którego wydaliłaś:( trzymaj z dala od ludzi i zwierząt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się bała tego Twojego psychopatycznego gówniaka, którego wydaliłaś:( trzymaj z dala od ludzi i zwierząt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko TY K****O STARA, ŻEBYŚ ZDECHŁA SZMATO NA RAKA, dałaś małego kotka swojemu bachorowi? :o małych zwierząt sie nie daje dzieciom, a jak już to pod nadzorem i sie tłumaczy dziecku. mam na dzieje że to prowo bo jeśli nie to życze ci raka peezdy i twojemu bachorowi by zdechł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla matusiek mamusieczek info: nie, normalne dziecko nie zamęcza czegoś na śmierć. normalne dziecko może skręcić kark przez przypadek, jak za mocno przytuli. a nie zadręczać niczym jakaś k***wska zdzira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broneinside już Cię kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* brokeninside ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli chcesz kogos obwiniac to tylko siebie!Twoja corka nie jest potworem,natomiast ty jestes nieodpowiedzialna glupia baba.Zostawilas corke z malym kotkiem a dziecko potraktowalo go jak zabawke,bo pewnie nigdy jej nie tlumaczylas ze zwierzeta czuja bol.Ty nie wychowujesz corki,ty ja chodujesz.Trzylatka jest na tyle rozumna zeby wiedziec ze zywe zwierzeta to nie zabawki,ale do tego musi miec mame ktora bedzie jej tego uczyla.Winna jestes jedynie ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, że wydarzenie nie jest prawdziwe, niemniej prawdopodobne. Mnie ciarki przeszły, jak to przeczytałam. Mój dwulatek czegoś podobnego by nie zrobił, ponieważ wie, że kotka i pieska głaska się delikatnie, żeby nie zrobić im krzywdy i nie sprowokować do obrony. Ale uczyłam go tego, odkąd zaczął się interesować naszymi zwierzętami i chciał im robić "mój", na początku bardzo mocno i intensywnie, włącznie z próbą siadania na mięciutkim kotku i tulenia się z nim po podłodze... Trzymiesięczny kociak to duże zwierzę, które na pewno by się broniło, gryzło i drapało. Zwłaszcza, że samo jeszcze nie ma wyczucia i nie umie się bawić bez pazurków, a jak coś mu zagraża, to się broni. Gdyby to była prawda, to dziecko musiałoby unieruchomić zwierzę... Aż się nie chcę nad tym zastanawiać... Nigdy bym jednego malucha z drugim sam na sam nie zostawiła... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się bała tego Twojego psychopatycznego gówniaka, którego wydaliłaśsmutas.gif trzymaj z dala od ludzi i zwierząt xxx popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angiejaaaa
nasrało tu dziś debilek z prowokacjami, A taką gooowniarę to wziąć za nogi i jebnąć o ścianę a mamusię łopatą przez łeb. I zakopać oba g..na w gnoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś gównem ludzkim , zwierze to nie zabawka zaropiała szmato żebyś zdechła w mękach a twoj bachor żeby wpadł pod auto, karma wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie wróci, więc zastanów się czego komuś życzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra jak mozna bylo w ogole na to pozwolic! co za matka z ciebie! ja mam synka ktory ma 3.5 roku tez mamy kotke, moj syn w zyciu by krzywdy nie zrobil! a gdzie ty bylas??? to sie w w glowie nie miesci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małej popierdułce i tobie autorko łeb ukrecic. Co to k***a kot to zabawka??co za barany po tym swiecie chodza. Puknij soe w glupi leb a potem tego bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to tylko zwierze a wy wypisujecie takie obrzydliwe rzeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to tylko zwierze a wy wypisujecie takie obrzydliwe rzeczy :/ xxx a tamto to zwykły gówniany bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taak, to tylko dla niektórych zwierze, co tam je zamęczyć przez dzieciaka, to taka fajna rozrywka prawda?? abyście się nie zdziwili jak wam kiedyś dziecko widelec w oko wbije ,ot tak dla hecy , a gimnazjalne dzieciatko kretem twarz poleje gdy będziecie spać Tym podobne zachowania eskalują i potęgują z wiekiem, od razu trzeba ****ardzo surowo wykurzać z miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za banda kretynek i kretynów :O 4-latek to jeszcze głupie i mało świadome dziecko w tym wieku nie da się być sadystą moralność i sumienie rozwijają się o wiele później matka jest głupia, że zostawiła takie małe zwierzę z takim małym dzieckiem bez nadzoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nie wiem dlaczego, ale lubię osobę o nicku "Toksyczna Kobita", jakoś nie przeczytałam żadnego jej posta, który by mi nie pasował, a dodać trzeba, że jest kafemamuśką:) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość z Was powinna się iść leczyć psychiatrycznie, zastanówcie się ludzie co Wy wypisujecie w internecie. Temat pewnie prowo, a jeśli nie to matka idiotka, ale niektóre komentarze są tak przerażające, że aż strach spotkać Was gdzieś w życiu... Internetowi psychopaci, idźcie się leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4-latek nawet nie zdaje sobie sprawy, że może skrzywdzić, a tym bardziej zabić zwierzę. I skończcie pieprzyć bzdury o jakimś sadyźmie, bo akurat w tym wieku dość powszechne są takie "niedelikatne zabawy" dzieci ze zwierzętami typu ciąganie za ogon, uszy, przeciąganie zwierzęcia, ściskanie itd. Wiele razy takie zachowanie obserwowałam i owe osoby wcale na żadnych psychopatów nie wyrosły, nijak to się ma do podejścia do zwierząt jak będzie starsze. Po prostu takie małe dziecko nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, że krzywdzi zwierzę i traktuje to właśnie jako zabawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to k***a super, że "obserwowałaś" a nie reagowałaś i nie dawałaś małemu sadyście po d***e:O to Ty jesteś chora i się lecz, że pozwalałaś małym zasrańcom torturować zwierzęta. chętnie potraktuję jako zabawę przywalenie Ci w łeb patelnią, chcesz? chyba chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że musisz powiedzieć dziecku, że tak się nie robi i starać się wzbudzić w nim poczucie winy, ale bez krzyku, spokojnie wytłumaczyć i nie przesadzajcie z tą krytyką w stronę autorki, według was miałą nawet na sekundę nie spuszczać z oka dziecka? a może przy niej dziecko akurat nie wykazywało niepokojącego zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarema Wiśniowiecki
Zakop kota i kup coś solidniejszego, rocznego rotwailera czy coś takiego co się potrafi samo bronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarema Wiśniowiecki
A swoją drogą zabić kota gołymi rękami jest naprawdę trudno. Zdolniacha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patelnią sama sobie przywał w łeb, może wtedy się uspokoisz i skończysz wyciągać takie wnioski z d**y. A czy ja gdziekolwiek napisałam, ze to były moje albo jakieś znajome dzieci? Albo że nie zareagowałam? No właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwóch synów jeden ma 2,a drugi 4 lata. Mamy dwa psy. Pierwszy jest już ze mną 9 lat natomiast drugi dotarł do nas niedawno i miał dwa miesiące. Był maleńki,a moi synowie karmili go. Cały czas siedzieli i całowali szczeniaka.. Mój 4 letni syn w życiu by nie pomyślał o ściskaniu kota czy chociażby maltretowanie go tak samo jak ten młodszy. Zawsze tłumaczyłam żeby uważać i oni rozumieją! Na ręce też brali wiadomo jak dzieci,ale nie ściskali psiaka,ani nie robili mu nic,aby mu zaszkodzić..Oni wiedzą kiedy piesek chce sie bawić,a kiedy nie i nie zamęczają mi psiaków na śmierć. Autorko wątku twoje dziecko jest na prawdę jakieś dziwne,ale to nie jest wina dzieciaka tylko twoja! Bo ty jako matka powinnaś tłumaczyć,że to żywe zwierzę które też odczuwa ból i cierpienie. Miej pretensje do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumacz dziecku ze tak się nie robi i koniec. Jak czytam to co wpisujcie to normalnie szok jak wy możecie tak na dziecko mówić - te wasze teksty żal - ale widać że tępi jeszcze tu są - radzę udać się do poradni specjslistycznej - bo moim zdaniem dziecko to skarb a nie bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×