Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alina_ww

laktator zbędny gadzęt czy niezbędnik?

Polecane posty

Gość alina_ww

przydał się u was? zastanawiam się czy kupować laktator i czy to zbędny gadżet czy raczej może się przydać? nie mam doświadczenia w tym temacie bo nigdy nie rodziłam, więc za każdą opinię będę wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja doświadczenia też nie mam, ale postanowiłam, że kupię po porodzie jak stwierdzę, że będzie potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie kupowałam przed porodem, a po się okazało ze maly nie chce cyca ciągnąc wiec mąz pojechał po laktator. nie ma po co kupowac przed...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie kupowałam, okazał się potrzebny-dowieźli. Inaczej wg mnie to zbędny wydatek, koleżanka kupiła a jej się nie przydał. A szkoda sprzedać bo nie weźmie tyle ile zapłaciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie był niezbędny ale kupil dopiero maz po poporodzie jak okazalo si3 że bede karmic piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyda się , czy się nie przyda - dowiesz się dopiero kiedy dziecko będzie na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam cycem i się nie przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra miala reczny avent kupiony zaraz po porodzie, a polecony przez polozna i jej pomogl rozbujac laktacje, bo ma taka nakladke silikonowa z wypustkami, ktore masuja kanaliki z mlekiem, no i ja pewnie go w spadku dostane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można liczyć na to że się dostanie, ciuszki i reszte tez pewnie dostaniesz? a jak nie to obraza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam od razu obraza, po prostu mówila ze mi da, jakby byl potrzebny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten avent isis bardzo fajny. Przy pierwszym dziecku używałam, bo mały na początku kiepsko ssał, a przy drugim już wogóle nie korzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie przydal,bo mialam bardzo duzo pokarmu i musialam odciagac bo az mi sie takie "guzki" robily na piersiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz kasę, to sobie kup, zawsze możesz potem komuś sprzedać, ja miałam avent i się bardzo przydał zwłaszcza w początkach moich przygód z karmieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niestety kupiłam przed porodem, lovi 350zł, narazie leży i sie nie przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupiłam przed porodem i nie wyobrażam sobie nie mieć, przydał się bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra kupiła po porodzie (mąż dowiózł) ale i tak nie udało jej się karmić piersią, teraz mi go oddała, sama nie miałam zamiaru kupować na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmie piersia i jest to mocno uciazliwe bo maly wisi mi prawie godz co 2,5 godz. Zastanawiam sie czy laktator jakos by mnie troche uwolnil i maz by mogl karmic. Nie ukrywam ze leje sie ze mnie szczegolnie rano i obawiam sie ze jak kupie latator to bede miec jeszcze wiekszy nawal pokarmu. Polecacie reczny czy elektryczny. Chcialabym tylko co jakis czas sciagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku nie byl mi potrzebny,dostalam nawalu,maz pojechal wypozyczyc do szkoly rodzenia ale akurat przyszla polozna i bardzo mi pomogla,dziecko przystawila,maly wszystko sciagnal,tak go napoila ze spal,spal i spal;) a mi lepiej bylo rozmasowywac pod cieplym prysznicem niz laktatorem,wiec laktator zwrocilismy tylko raz uzyty na probe. Ale potem walczylismy z zoltaczka i musialam podac na kilka dni mm,wiec by utrzymac laktacje sciagalam. I poznij znow musielismy podawac mm i znow przez jakies 2 tyg sciagalam dzien i noc. Wiec kupilismy w 6 tyg zycia synka,ale uzywany elektryczny,akrat kolega meza mial na zbyciu po zonie za nie duze pieniadze medele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Ja karmie piersia i jest to mocno uciazliwe bo maly wisi mi prawie godz co 2,5 godz. Zastanawiam sie czy laktator jakos by mnie troche uwolnil i maz by mogl karmic." Zalezy od dziecka. Ja potrafilam podac mm a synek i tak odwisiec swoje musial. Ale jak byl starszy to i krotko ssal i wystarczalo mu moje mleko z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na prawdę to różnie z tym może być. Może Ci się przydać już w szpitalu, a może Ci zbierać kurz przez cały okres karmienia. Więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Mi akurat sie przydały. A najlepszym okazał się LOVI Prolactis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doves88
Myślę, że każda mama powinna zakupić laktator,przyda by móc zostawić dziecko pod opieką kogoś innego podczas wyjscia z domu Używam laktatora Lovi Prolactis spełnił wszystkie moje oczekiwania- szybki, wygodny, łatwy w obsłudze i czyszczeniu oraz możliwość pracy ręcznej i elektrycznej. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj z tą natrętną reklamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovi srowi
od wczoraj kolezanka wyszukuje wszystkie tematy latatorow i wypisuje potem te durnoty. ja kompletuje wyprawke wlasnie i lovi srowi bede omijac szerokim lukiem, tak na mnie dziala twoje reklama. widze ze na innych tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze to indywidualna sprawa. Mi laktator rozbudził i uratował laktacje dzieki czemu obecnie, 2 miesiace po porodzie, jestem w stanie karmic dziecko piersią i ewentualnie od czasu do czasu podac odciagniete mleko. Po cesarce moj synek ciagle spał przez 1,5 doby, ssac nie chcial w ogole (mialam problem z plaskimi brodawkami i po cesarce pozycje ktore bylyby zalecane przy takich brodawkach nietsety powodowaly ból szwu nie do wytrzymania. Mąż po 12h przywiozl z domu moj elektryczny laktator i podczas gdy w pierwszej dobie bylam w stanie sciagnac tylko 5 ml co 3h, to po tygodniu bylo to juz 60 ml co 3h, a obecnie produkcja mleka jest taka, że nie musze dokarmiac modyfikowanym. Gdyby dopiero po porodzie jezdzil i szukal laktatora to raz ze przepłaciłby a dwa ze nie byloby wtedy czasu czytac o modelach i porownywac ktory kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×