Kopnelam w auto mojego chlopaka a on mi wilgarnie zagrozil

ale w czym problem? jedno drugiego warte; dresiarz i jego panienka. Patologia w rozkwicie

Kuźwa wiedziałam, że gorszym problemem będzie kopnięcie w auto niż agresywne zachowanie jej wybranka... Dziewczyno weź się obudź podejrzewam, że jeszcze szczyle z was skoro reagujecie tak emocjonalnie. Jak ty sobie wyobrażasz życie w związku z agresywnym facetem, bo takie teksty nie są normalne nawet w nerwach. Przecież to nie jest miłość tylko uzależnienie. Dzisiaj cię wyzwie jutro uderzy. Skoro nie umiesz rozwiązywać z nim konfliktów w inny sposób to na prawdę coś tutaj nie gra, zdajesz sobie sprawę, że z nim kłótni nie wygrasz, więc reagujesz tak jak reagujesz, a to nie wróży dobrze. Dobrze ci radzę odpuść sobie ten związek bo ci ewidentnie szkodzi.

Nawiązując do wypowiedzi Chupakabra, stwierdzam, że kafe to forum dla nastolatków :D ". Dzisiaj cię wyzwie jutro uderzy" hahahhahahahahh sikam

musicie być bardzo fajna parą, tak słodko się kłócicie :D

Wiecie co ja jestem dziewczyną. Jakby ktokolwiek kopnal mi w auto to bym co gorsza nie tylko czyms zagrozila, ale pewnie bym to zrealizowala. Jakim prawem niszczysz jego wlasnosc? Nie wnikam w to czy ma bogate czy biedne auto, ale tp i tak jego wydane pieniadze i powinnas swoje kopyta trzymac daleko od samochodu. A jak ty tracisz rozum jak jestes wsciekla to moze do psychiatry sie przejdz dziewczyno? W ogole ty jestes idiotka, raz walnelas w to auto, potem drugi raz? Po co, dla zasady czy naprawde chcialaś w ten ryj oberwac od niego? Auto to tylko rzecz? A co powiesz jak kogos auto kosztuje np 300 tysiecy zł i Ci taka baba walnie i np wgniecie blache? Bedzie potem placic za wymiane np nadkola? To nie bedzie wymiana warta 200 zł ale np 10 tysiecy w takim aucie albo i wiecej. I ciekawe czy baba to dzwignie, bo koles babe rzuci, a z wgniotem bedzie jezdzic. Boze ja bym nie wybaczyla nigdy w zyciu.

przecież ona kopnęła tylko w opone, i to pewnie za mocno nie dała rady bo by sobie stópke połamała, więc już nie przesadzajcie :D

buzia, w przeciwienstwie do blachy sie wygoi;)

Ten wyżej dobrze mowi, polać Mu.

> Kopnelam bo bylam wsciekla a wtedy trace rozum. Daj ogłoszenie na sympatii "szukam faceta, co lubi jak się mu kopie w auto". I podpisz "kobieta bez rozumu".

K***a ludzie ponioslo ja teraz bedzie wiedziec ze tak robic nie wolno ja tez bym sie wkurzyla gdyby ktos mi kopnal w blache, ale jesli kopnela w opone na pewno nie za mocno to nie przesadzajcie juz . Ale jesli chodzi o twojego faceta to przegial do dziewczyny tak sie odzywa? Gorzej niz do psa. Wez sie z nim rozstan. To jest twoj facet. Pewnie obcy czlowiek by cie lepiej potraktowal