często wasze niemowlaki są przeziębione

Pytam ponieważ moje dziecko ma pół roku i 4 raz ma katar kaszel i ciągle kkicha. Aczy to powód do niepokoju ?

Moj ma ponad rok i nigdy nie mial katarku. To chyba nie jest normalne ze tyle razy. Moze ma na cos alergie? Moze go przegrzewasz? Moze masz w domu dziecko w wieku przedszkolnym?

A moze macie w domu grzyba? Tez moze powodowac takie objawy.

Mam tylko jedno dziecko . Niewiem co źle robię faktem jest też to ze jest zmienna pogoda a my spacerujemy .

Ale niewiem czy to powód bo przecież nie tylko my chodzimy na spacery. Grzyba nie mam i dban również o czystość w domu .

Zmienna pogoda raczej przyczyna nie jest. My wychodzimy zawsze od 5 doby zycia a sniag lezal mimo ze byl marzec. Nie bylismy tylko jak bylo -15 czy -20. Albo dziecko jest ubrane na ta zmienna pogode za cieplo albo za zimno.

moje dziecko ma prawie 10 miesięcy i jeszcze nawet nie mało temperatury. Może je przegrzewasz ?

moj ma tez pol roku, raz miał katar, trwało to dwa dni i wszystko wrócilo do normy

Obserwujac nasze ulice podejrzewam,ze za cieplo. Ale z drugiej strony jak sie autorka np.naczytala o nieprzegrzewaniu to jeszcze dziecko wychladza?

Moja córka ciagle miala katar w pierwszym roku zycia, ale to.przez zabkowanie. Jak sie na chwile uspokoiło, to zaraz znowu coś się przebijalo przez dziasla i pojawiał się katar, lekki kaszel jak coś splywalo, ale osluchowo zawsze było czysto. Czasem pojawiała się gorączka do max. 38 stopni

Na szczęście temperatury nie miał jeszcze nigdy. Może i przegrzewam bo sama jestem zmarźluchem ale czy to naprawdę powód do przeziębienia . To jak ubierać dziecko w takie pogody ?

wg mnie może to być z przegrzewania dziecka. Niestety (choć nie wtrącam się, bo mnie cudze dzieci nie obchodzą) 99% matek w Polsce przegrzewa dzieci. Moje obie córki nie chorują wcale (starsza 8 lat 2 razy zachorowała a młodsza 9 m-cy jeszcze nie zachorowała). Tydzień temu, temp. 20st i nie widziałam żeby choć jedno dziecko w przedziale wiekowym 0-5l było bez czapki :o Moja mała miała gołą głowę, body i lekką bluzę, dresiki, skarpetki, buty i była cieplusieńka a matki na mnie jak na UFO patrzyły i 4 aż nie wytrzymały żeby mi wypomnieć brak czapki. Odpowiedziałam krótko: Ale to moje dzieci nie chorują a nie wasze ;) Ubieranie jest najważniejsze. Wazniejsze niż karmienie piersią. Dla porównania- w wielkiej brytanii jest mniejszy odsetek karmiących a dzieci dużo rzadziej chorują. Taka prawda

Podawaj dzieciakowi soki z cytrusów :). To wzmacnia odporność. I zrezygnuj ze słodkich kaszek oraz herbatek. Cukier zabija naszą odporność kolokwialnie mówiąc :).

no tak sie po prostu zdarza czasami :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Oj ja tez jestem zmarzluchem i moj syn,ale i tak chodzi najlzej ubrany po dworzu:) dzis dzieciaki w czapavh i cieplych kurtkach a slonce porzadnie grzalo a on roczniak w cienkiej czapeczce i wiosennej kurteczce. A przepraszam jedna mama jescze przyprowadzila 14 miesieczne w bluzie i ocieplaczu i cieniutkiej czapeczce. U nas 15 stopni a plac zabaw w pelnym sloncu.i nawet byla rozmowa jak jedna mama powiedziala,ze jak ganiaja i sie zgrzeja to gorzejca jakas babcia Skomentowala"ale one jeszcze tak strasznie nie biegaja,to moze sie nie zgrzeja":o no tak,dziecko ok.2 letnie jak sie rusza to ciepla nie wydziela:o Twoje wprawdzie mlodsze ale sprawdz co lubi.

Starsza córka miała pierwszy raz katar jak miala ok 2 lat. Mlodsza, półroczna właśnie konczy swój pierwszy (zaraziła sie od starszej). Obie w podobnych warunkach wychowywanie

Syn ma 10 miesięcy i dopiero w zeszłym miesiącu miał po raz pierwszy katar, ale zbiegło się to z wyżynaniem kilku zębów na raz, więc może wpłynęło to jakoś na odporność. Zgadzam się z którąś wypowiedzią, że istotne jest nie przegrzewanie dziecka. Syna niby na wyjście ubieram ciepło, bo jeszcze nie chodzi, ale w domu czasami zdarzy się jest tylko w body i skarpetkach. Tak samo czasem śpi z gołymi nogami, odkryty. Starsza córka też zawsze zdejmowała w łóżku skarpetki, rajstopy, spodnie i spała z gołymi nogami bez przykrycia, a było całkiem chłodno bo ja i mąż spaliśmy pod grubą kołdrą. No i też rzadko choruje, teraz pierwszy raz dostała antybiotyk a ma 3 lata. Aha.. żeby nie było to karmiłam mlekiem modyfikowanym od urodzenia i dodatkowo piersią córkę do 3 mż a syna do 4mż.

To mam ubierać dziecko tak jak siebie ? Jak ja mam krótki rękaw to dziecko też?

Podejrzewam, że to od przegrzania. Pewnie dziecko ma średniej grubości czapkę (zamiast cienkiej), grubą kurtkę, rajstopy, spodnie (lub kombinezon) i jakiś kocyk. Ja swojego dziecka (teraz 14,5m) nie przegrzewam (tej zimy miało rajstopy tylko kilka razy, tak samo jak rękawiczki i nie nosiło kombinezonu!, czapka taka gruba założona 2 razy, a tak to średniej grubości, teraz cienka, bawełniana.). Oczywiście teściowa też się wtrąca, że co ja robięz tym biednym dzieckiem, że dlaczego rajstop nie zakładam, dlaczego to, i tamto. Dziecko chorowało raz: miało zapalenie gardła.. wtedy akurat była nieprzyjemna pogoda, dużo wiało itp, a dziecku szły kolejne zęby i ciągle miało otwartą buzię i chyba od tego. A tak, to miało 3 razy katar, ale on jest spowodowany zębami.. katar trwa 2-3 tygodnie i zęby się pojawiały. Ale to dotyczyło 1 i 2. Teraz widzę, że przebiły się 4 i na szczęście bez kataru. Do tego dziecko chodzi na basen od kilku miesięcy. W każdym razie tam też widzę dzieci w grubych czapkach, nadal wszyscy rodzice zakładają dzieciom rajstopy. Nasze zdrowe, chociaż cienko ubierane. A w autobusie zawsze rozpinam kurtkę, zdejmowalam przykrycie od śpiworka (teraz już nie używam), teraz zdejmuję tę cienką czapkę.

A jak ubierasz dziecko i siebie w tym samym czasie? Jak ty masz tylko krotki rekaw to dziecku na pewno wystarczy cienka bluzeczka. A propo przegrzewania dzis szla matka z krotkim rekawem a kilkulatka biegla w kurtce i czapie:O

U nas dzisiaj wszystkie dzieci w czapkach oprócz mojej 9m córki. Niemowlaki w gondolach obowiązkowo z nakładką na wózek :D

do gosc 14.55 Sama piszesz, ze przy ostatnich zabkach nie bylo kataru, wiec tamte katary byly od przechladzania na 99,99%. Pracuje u takich, co w sypialni mogliby pingwiny hodowac i dzieci bez przerwy zielone gile pod nosami maja

a ja wcale nie jestem pewna czy ubiór jest tutaj decydujący. Mój synek ma 11 m a katar miał już 3 x nie przegrzewam go wcale, wychodzę z nim w każdą pogodę oprócz ulewy, wichury i mrozu -15. Je dużo owoców, warzyw, kasz, ryż brązowy. Nie podaję mu słodkich kaszek. Wydaje mi się że dziecko musi swoje odchorować. A może u Was to zęby rzeczywiście.

Jeżeli dziecko tak często choruje, to może warto skonsultować się z immunologiem. Tutaj jest ciekawy artykuł: http://www.hartujmisie.pl/zdrowie-twojego-dziecka/zaburzenia/item-8-czy-to-juz-zaburzenia-odpornosci

ja jestem zwolenniczką hartowania dzieci i naturalnych srodkow (soki rabenhorst na przykład), antybiotyki w razie koniecznosci a nie na kazda infekcje, duzo ruchu i jak najmniej komputera i tv. mam szczescliwe, zdrowe dzieciaki.

Mij jest teraz, ale wyszly mu 2 dolne 2. Ma 6.5m. Nie przegrzewam. Ostatnio na mnie wszystkie matki patrzyly, bo moj tylko bluza i chustka na glowie a inne dzieci juz puchowe kurtki i grube czapki. A dodam ze bylo 18 stopni, slonce i troche chlodniejszy wiatr. Gdzie dziecko w gondoli i tak ma cieplej przeciez.